Morze Yoko Sushi

Razem z chłopakiem skorzystaliśmy z promocji z okazji otwarcia i zamówiliśmy zestaw Fifty/Fifty. Co za tym idzie mieliśmy okazję spróbować różnorodnych rolek. Jestem w szoku, że bardzo przypadły mi do smaku hosomaki z kanpyo. Z reguły nie jestem fanką rolek w tempurze, a tutaj naprawdę miłe zaskoczenie. Jak widać na zamieszczonym zdjęciu całość prezentuje się przepięknie pod względem wizualnym, ale jak ze smakiem? Sushi z pewnością świeże, skręcone przez profesjonalistów, bo nawet California się nie rozesłała (a niestety często przy większych kawałkach w innych restauracjach ryż się nie trzymał), więc tutaj duży plus, bo ryż świeży, nierozgotowany i trzymający się całości. Futamaki z pieczonym łososiem były strzałem w dziesiątkę. Nie wiem jakie przyprawy znalazły się konkretnie z łososiu, ale cała rolka była przepyszna. Moją jedyną uwagą jest fakt, że przydałoby się ciut więcej sosu sojowego do tak ogromnej porcji, zwłaszcza, że akurat nie miałam więcej w domu. Podsumowując, gorąco polecam. Nie mogę się doczekać aż spróbujemy reszty waszego menu, a w szczególności po całej walce z koronawirusem musimy zjeść na miejscu, bo lokal jest przepiękny.

Dobre sushi w dobrej cenie i miła obsługa.

Mialam okazje zjesc ostatnio sushi z tego miejsca. Juz po raz kolejny sie nie zawiodlam. Sushi pyszne a nawet powiedzialabym ze przepyszne! Napewno wroce tam jeszcze nie raz. sushi zdecydowanie godne polecenia!

Nigdy nie sądziłem, że polubię sushi, ale stąd zamawialiśmy już co najmniej kilka razy i jedzenie jest naprawdę dobre. :D Zasadniczo krótki czas realizacji, ale zdarzają się wyjątki (w takich przypadkach byliśmy informowani przy składaniu zamówienia).

Dwie gwiazdki za bardzo miłą Panią na infolinii. Niestety sushi jest po prostu niedobre :( jadłam sushi wiele razy w życiu i niestety, ale ten smak i świeżość to nie jest to, co znam ze wszystkich innych dobrych restauracji. Smakuje jak sushi z lodówki z Lidla. Składniki albo nie są świeże albo to jakiś drugi sort. Nawet imbir i wasabi z wyglądu inne. Wasabi jasno zielone a imbir suchy i niedobry. To po prostu czuć i tak jest na pewno, bo co innego może być przyczyną tego, że smakuje inaczej niż wszędzie? Cena też daje wiele do myślenia, bo za taką samą porcję jak tu (nawet mniejsza) gdzie indziej płacimy 50 zł więcej. Nabralismy się, bo myśleliśmy, że może cena o niczym nie swiadczy. Uwielbiamy sushi a tego po prostu nie da się jesc. Połowa jedzenia zostala nietknieta. Oprócz sushi zamówiliśmy także zupę z krewetkami. Zupa po prostu bez smaku. To była rozwodniona klucha do której wrzucono krewetki. Przykro mi, ale wydaliśmy 100 zł i niestety, ale dramat. Nie polecam.

Na początku sushi było bardzo dobre, zamawialiśmy wielokrotnie. Zachwalaliśmy. Po jakimś czasie zaczął dominować ogórek w rolkach, ale sushi było ok. Dzisiejsze sushi było po prostu niezjadliwe, sushi zedycowamie nie było świeże, rolki bardzo marnej jakości i tylko stara ryba i ogórekw środku. Zupa Miso to woda z solą z dodatkiem tofu. Zapowiadało się świetnie, niestety biorąc od klienta niemałą sumę pieniędzy, serwując jedzenie, które trafia do kosza, nie wróżę temu miejscu długiej i pięknej historii. W okolicy otworzyło się kilka suszarni, które jakością, ilością i smakiem biją na głowę Morze Yoko. My już zdecydowanie nie wrócimy do tego miejsca, gdyż z opinii poniżej wynika, że to nie jednorazowa wpadka czy gorszy dzień... ale od jakiegoś czasu takie marne sushi jest serwowane klientom. Na pochwałę zasługuje bardzo miła Pani odbierająca telefony i wydająca jedzenie.

Zamawiałam z tej restauracji już kilka razy. Nie było rewelacyjne, choć nie oszukiwałam się, ze za takie ceny można dostać coś z wyższej pułki. Wczoraj skusiliśmy się na zestaw miesiąca, głównie ze względu na niespotykana zbyt często w zestawach , surowa rybę: łososia i tatar z łososia. Niestety tylko jedna z rolek spełniła te oczekiwania. Zamiast tatara dostaliśmy coś w rodzaju pasty rybnej. Oczywiście rozumiem, że jeśli rolka jest w tempurze to pod wpływem temperatury ryba może delikatnie się ściąć. Niestety ciężko mi uwierzyć, ze ta pasta była kiedyś tatarem. Oczywiście najpierw złożyłam reklamacje do restauracji, ale otrzymałam jedynie przeświadczenie, ze to wina długiego smażenia we frytkownicy i zapewnienie o poprawieniu tego błędu w przyszłości. Z całym szacunkiem,ale jeśli ktoś kto kroi na kawałki rolkę i mimo tego ze widzi ze nie ma już tam surowej ryby, i tak ją wydaje to świadczy tylko o jakości usług restauracji. Nigdy więcej.

Najlepsze sushi w Gdańsku jakie do tej pory jadłam. Świeże składniki. Bardzo dobrze i estetycznie przygotowane. Cena zestawow w porównaniu z innymi tego typu restauracjami jest niska. Dostawa dojechała o planowanym czasie. Nic dodać, nic ująć. Polecam!!

Sushi mocno przeciętne. Druga gwiazdka za wysoką jakość obsługi, ale wracając do zamówienia… jakość marna. Ryż dobrze ugotowany, wypełnienia dobrze sklejone, nic się nie rozpada. Ryż niestety był bezsmakowy, w ogóle niedoprawiony, dodatki bardzo słabe głównie wypełniacze typu surimi i ogórek. California cienka, smakowo nie powala. Zamówiłam na próbę i na tym zakończę korzystanie z usług. Ceny, co prawda, konkurencyjne, ale i tak lepiej zapłacić więcej i zjeść smacznie. Szkoda, bo miejsce fajnie się zapowiadało.

Kolejny raz jestem zachwycona. Zamawiam tu już chyba od ponad roku. Pyszne i świeże sushi. Fajnie skomponowane zestawy. Mój ulubiony to Niji. Polecam wszystkim fanom!