Foto-Montecolor Sp. z o.o.

Niski poziom świadczonych usług. Zdjęcia zeskanowane razem z brudem ze skanera. Usługi kosztują chyba zależnie od humoru właściciela. Brak możliwości przesłania skanów na maila, albo pendrive (gdzie skany są niskiej jakości) albo płyta. Obsługa też nie jest zbyt przyjemna. Byłem tam już parę razy bo jest blisko ale niestety będę szukać innego lokalu. Dodatkowa gwiazdka za oldchschoolowy baner Kodaka.

Więcej niż 30 min na wydruk jednego zdjęcia.

Mało przyjemna obsługa. Zdjęcie do dokumentu wprawdzie ale Pani nie zależało aby zdjęcie było udane.

35 zł na fotkę do cv wydane na darmo, na zdjęciu odbija się lampa. Dramat.

Punkt foto niczym sieciowy. Gdzie są dziś profesjonalne studia foto, gdzie fotograf jest artystą?

Tak złego zakładu jeszcze nie spotkałem, niestety, Człowiek tam pracujący jest po prostu nie zna się na swojej pracy, po pół godziny czekania, wydrukowane zdjęcie było przeskalowane, Po zwróceniu uwagi i mimo że Pan się upierał że tak zdjęcie wyglądało, dopiero jak zobaczył jeszcze raz oryginał na pendrive to powiedział żeby przyjść za 15 minut. Po tym czasie dopiero zaczął przy nas dopiero je drukować, jedno zdjęcie Panu zajęło godzinę, na gotowym wydruku głównie przebija się kolor niebieski, nawet na twarzy. Już nie miałem siły zwracać uwagi że kolory nawet na podglądzie miał inne. 12zł za 18x24 to normalna cena, ale jakość, stracony czas i nerwy, na szukaniu innego zakładu nie były warte złamanego grosza.

Szybko i profesjonalnie. Przemiły Pan robi zdjęcia. Byłam już drugi raz, zdjęcia są wspaniałe. Polecam

Pan z obsługi uprzejmy, zdjęcia do dokumentów wykonane i odebrane w 10min, jakościowo jak najbardziej ok.

Zdjęcia wywołane poprawnie, poskanowane w jpeg-ach (fajnie gdyby ktos zapytal czy nie chce innego formatu). Dość długi czas bo 3 dni na wywołanie dwóch filmów to wręcz śmieszne. Ale ogólnie nie ma się za bardzo do czego przyczepić....opróćz tego, że Pan który tam sprzedaje jest zwykłym oszustem. Kiedy zobaczył, że mam 50 złotych w jednym banknocie nagle usługa podrożała i uwaga,uwaga - za wywołanie 2 filmów (bez odbitek) i skan na płytę zażyczył sobie - 49 pln. Zanim wyliczył tę wygórowaną kwotę musiał na chwilę wysilić zwoje mózgowe i policzyć jak mu to wyszło. Po czym nie dostałem nawet paragonu, bo przecież musiał by nabić fikyjcne usługi żeby dojść do takiej...Jednym słowem nie polecam, bo zco z tego że poprawnie technicznie jak sprzedawca cwaniaczek....

Niestety nie dane mi było wywołać zdjęć bo nie miałem pendrive'a ani płyty a z maila z jakiegoś powodu państwo zdjęć nie przyjmują...