Satine bielizna - brafitting

To była moja pierwsza wizyta w salonie Satin i bardzo polecam. Panie brafitterki są komunikatywne i zaangażowane ale nie „nachalne” Nie czułam się zobowiązana żeby coś kupić. Mną zajęła się Pani Monika i był to bardzo miło spędzony czas. Wybór jest duży - cała ściana beżu i podobnych odcieni, czerwienie, róże etc a druga w czerni. Widziałam też sporo kostiumów kąpielowych. Marki polskie jak i brytyjskie. Wybierając się do Satine po biustonosz przygotuj sobie około 200-250 zł. Po zakupie otrzymasz kartę rabatową, jest równie imieninowa akcja rabatowa.

Super sklep wybór i obsługa . Jednak płacąc dodatkowo za usługę krawiecką (biustonosz do karmienia ) oczekuje profesjonalizmu. Dwie różne długości ramiączek to nie błąd ludzki tylko niedopatrzenie i źle kompetencje krawcowej bo to podstawy. Biustonosz za 250 zł więc też nie jest to tani zakup a mam teraz znów kolejny raz jeździć dwa razy z drugiej części Warszawy. Szkoda by byłam bardzo zadowolona. Dodam że będę w sklepie pierwszy raz też była Pani która oddawała coś na przetokę reklamacje bo było źle przerobione więc mam wrażenie że to częsta sytuacja . Pozdrawiam

Najlepsze miejsce w Warszawie. Ogromny wybór bielizny, świetna obsługa. Od kilku lat tylko tu kupuję.

Ten sklep odwiedziłam z polecenia znajomej. Zaskoczenie ogromne! Bardzo duzy wybór bielizny, cudowny wystrój, a obsługa na najwyzszym poziomie! Wielkie podziękowania dla Pani Kasi! Cudowna osoba z pasją i zaangazowaniem, cierpliwością i szerokim uśmiechem. Taki pracownik to skarb. Będę wracać i polecać ten sklep. Dziękuję! Pozdrawiam i do zobaczenia!

Polecam najmocniej. Najlepsze doradztwo jakie tylko można sobie wyobrazić. Dziękuje Paniom z dzisiejszego przedpołudnia (10.05) za cierpliwość, miłą i profesjonalną atmosferę oraz sprostanie wszystkim wyzwaniom :) wyrazy uznania i wdzięczności!

Wspaniała profesjonalna obsługa brafitterki. Miła obsługa klienta oraz duży wybór biustonoszy w różnym rozmiarze. Polecam z całego serca sklep i obsługę innym klientką.

To była moja pierwsza wizyta w tym sklepie i napewno jeszcze wiele razy wrócę. Obsługa na najwyższym poziomie,bardzo miła, pomocna a w szczególności Pani Monika, która się mną zaopiekowała, wytłumaczyła i miała dużo cierpliwości. Wielkie dziękuję. Polecam z całego serca.

To była moja pierwsza wizyta, ale na pewno zawitam jeszcze wiele razy. Wyposażenie i wybór uważam za pełny. Obsługa bardzo miła, pomocna naprawdę nic dodać nic ująć. Wszystko zostało mi wytłumaczone. Poczułam się naprawdę zaopiekowana, dlatego polecam z całego serca

Od ponad 2 lat jestem klientką Satin, od samego początku użytkuje biustonosze firmy Lemax, które są niesamowicie wygodne, a biust wygląda bardzo elegancko. Jakość produktu jest wysoka, mój pierwszy produkt właściwie wygląda tak samo jak w dniu zakupu, a jest prany zarówno ręcznie, jak i w pralce.Obsługa sklepu jest rzeczowa i niesamowicie sympatyczna. DLaczego, z całego serca Polecam, zarówno Biustonosze Lemax i sam sklep.

Salon ładny, wybór wydaje się dosyć duży. Niestety nie było dane mi cokolwiek zobaczyć. Po opowiedzeniu pani sprzedawczyni, że poszukuję biustonosza pod suknię ślubną, pani kazała mi się zgłosić przed tuż przed przymiarka sukni, tłumacząc to możliwością ewentualnego zwrotu towaru w ciągu trzech dni, gdyby się okazało że biustonosz jednak nie pasuje do sukni. Wyjaśniłam pani, że zależy mi żeby już się rozejrzeć i coś przymierzyc, bo nie wiem czy uda mi się znaleźć w tym sklepie, czy będę musiała szukać gdzieś indziej... Niestety nie dostałam ani jednego biustonosza do zmierzenia... Pani kazała przyjść za miesiąc. Fajnie że macie w razie czego opcje zwrotu, ale nie będę ryzykowała szukaniem biustonosza na trzy dni przed odbiorem sukni ślubnej, bo nie mam żadnej gwarancji że cokolwiek znajdę w tym sklepie. Co innego gdybym mogła teraz obejrzeć modele, dopasować rozmiar, wówczas bardzo chętnie skorzystałabym z opcji zakupu tuż przed przymiarka sukni. Szkoda, przyjechałam z drugiego końca Warszawy kierując się pozytywnymi opiniami, jestem zawiedziona, fatalna obsługa, czułam się niechcianym intruzem. Dodam tylko że w salonie nie było żadnych innych klientek.