Wypożyczalnia samochodów Martina Cars

Moja opinia będzie mieszana, ponieważ z jednej strony zasługuje na 5 gwiazdek, z drugiej na 1. Potrzebowałem wynająć auto do ślubu (własnego), o konkretnych założeniach. Miał być to biały mercedes i taki też ze strony wybrałem. Auto potrzebowałem na kilka dnia, bo ślub odbywał się nie w Warszawie. Mailowałem z szefem na ok. 2 tyg przed ślubem, dopytywałem sie o wiele rzeczy i bardzo jasno wyraziłem się co potrzebuje i mi szef jasno potwierdził - tak, będzie biały mercedes E klasa taki jaki mamy na stronie (kontakt oceniam na 4/5). Przyjeżdżam na 2 dni przed ślubem po odbiór auta i dostaje wiadomość od pracownika, że 'mamy dla Pana czarne audi przygotowane'. 'Mercedesa nie mamy, nikt Panu nie powiedział?' Nie, ku***, wyobraź sobie, że nikt nie powiedział, bo czy bym wtedy tu stał i czekał na niego? Masa złych emocji i stresu się rozpoczęła (sytuacja do oceny 0/5), ale po kilku telefonach do szefa kiedy pojął sytuacje jak to jest dla mnie ważne usłyszałem 'coś załatwimy, proszę czekać na telefon'. Mniejsza o szczegóły, ale w końcu dostaje telefon, że jest biały mercedes cabrio i za godzinę będzie od odbioru. W końcu odbieram auto (rozwiązanie sytuacji kryzysowej, ocena 5/5) i reszta potoczyła się już dobrze. Auto bardzo fajne, fajnie się prowadziło i spełniło swoją role (za produkt ocena 5/5). Wracam po kilku dniach, oddaje auto i pytam się kiedy mogę czekać na zwrot kaucji (która była spora do zostawienia). Dostaje informacje od pracownika, że w ciągu tygodnia powinna być. Kaucje dostałem po 3 tygodniach, gdzie 2 tygodnie spędziłem pisząc maile i dzwoniąc ze swojej podróży poślubnej dopraszając się o zwrot kaucji (ocena sytuacji 1/5).

Odradzam!!! Jak nie odbierze człowiek telefonu bo ma wyciszony i zwyczajnie nie słyszy to na 100% wezwą policje ;) Dziękujemy za piękną akcje pod domem <3 Dodatkowow specyfikacje samochodów są mocno naciągane co do rzeczywistego stanu auta. Najgorsza wypożyczalnia z jaką mieliśmy NIE przyjemność współpracować.

Firma totalnie niegodna polecenia. Dno dna. Taka sytuacja. Około tydzień wcześniej zarezerwowałam samochód, który był w dobrej cenie, żeby mieć spokój na dzień, kiedy go potrzebowałam. Dzisiaj, czyli w sobotę, 3 godziny przed umówiona godzina odbioru (3 godziny!) otrzymuje telefon gdzie pan mi mówi że niestety ale nic z tego, bo samochód który mam wypożyczyć miał wypadek. W czasie wczesniejszych rozmów mówiłam że jest to bardzo ważne i że nawet termin odbioru mam co do minuty wyliczony, bo sprawa jest wagi najwyższej. I jakie opcje daje mi pracownik tej firmy? ŻADNE. Nie mają innych samochodów do wypożyczenia, nie mają żadnej propozycji, żadnej rekompensaty. Mieli co najmniej 2 opcje: dogadać się z inną firmą i załatwić nam auto albo dopłacić różnice. Dzięki totalnej niekompetencji pracowników tej firmy muszę dopłacić ok 160 zł. I to jest optymistyczna wersja, że znalazłam inna wypożyczalnie w której były jeszcze jakkolwiek znośne ceny. Inna opcja to było dopłacenie 550 zł w innej wypożyczalni. Serio. Drodzy potencjalni zainteresowani - nie wypożyczajcie samochodów w tej firmie bo koszty dodatkowe braku brofesjonalizmu jej pracowników przerosna Wasze oczekiwania. Chyba że lubicie adrenalinę (3 godziny przed odbiorem, wow) i wydawać bezsensownie pieniądze. Żenada, marnosc i kilometr mułu. Pamiętajcie drogie dzieci, jak na ostatnią chwilę coś chcecie w weekend to firmy doliczaja sobie sowicie także za to. Więc NIE.

*UWAGA!* Odradzam współpracę z tak wysoce nieprofesjonalną wypożyczalnią". Nie będę opisywał swojej sytuacji

Niestety niekompetencja jednej z pracownic sprawiła, że nie chce mieć nigdy więcej do czynienia z tą firmą. Auto zostało wypożyczone 3 dni , cena 460 zl (czyli na chłopski rozum skoro 120 zl kosztuje dzień wypożyczenia a ja biorę na 3 i płace 460 zł to 80 zł z tej kwoty więcej to kwota na poczet przekroczenia kilometrów; Skąd klient ma znać wasze wewnętrzne ceny czy prawa? )...po czym w momencie zwrotu auta okazuje się ze pani źle policzyła i niestety muszę dopłacić kolejne 220 zł , co daje 680 zł za 3 dni wypożyczenia auta Citreon C3, silnik 1.2. Wypożyczałam wiele razy auta w Warszawie i za kwotę 220 zl można już wypożyczyć naprawdę dobry samochód.Nie chcąc się na to zgodzić, gdyż za auto zapłaciłam już 3 dni temu !!i nie wypożyczyła bym go w takiej cenie, dostałam informacje że zdarzają się takie pomyłki i nigdy klienci nie są roszczeniowi jak ja tylko płacą bez problemu za jej błędy.W momencie kiedy nie chciałam zapłacić zaczęło się szantażowanie tym ze zabierze mi kaucje. Kiedy prosiłam o kontakt z szefem firmy również dostałam informacje ze nie ma czasu.Nie spotkałam się jeszcze z firmą w której za błędy pracownika musi klient płacić !!Koniec końców zostałam poinformowana ze podzielimy się kosztami na pół i żebym się tak nie denerwowała bo jestem nagrywana :)odpowiedz do odpowiedzi na mój komentarz:Niestety powtarzam jeszcze raz za niekompetencje pracownika płaci firma, a nie za to ma płacić klient.Niestety nie znam waszego cennika na pamieć skoro pani księgowa" liczy cenę i podaje ją na umowie taka cena winna obowiązywać. Takie jest prawo konsumenckie.i niestety po raz trzeci ale pracownik nie podał ani razu na głos ceny 660 zł

Najgorsza wypożyczalnia z jaką się zetknąłem, naciągną Cię na każdy grosz, skroją za wszystko nawet po roku spodziewaj się wezwania do zapłaty za coś tam, np za wskazanie że Ty prowadziłeś jeśli dostałeś mandat - 150zl. Wejście przez piwnice jak do domu publicznego a nie wypożyczalni. Biuro w kawalerce full pro, obsługa jak za PRLu, “czego? Nie widzi że kawę piję Dno i wodorosty"

Fatalna firma, dzień wcześniej zarezerwowałem auto, dostałem potwierdzenie mailem że będzie na mnie czekało o 5 rano, 3 rano dostałem sms potwierdzającego. O 5 rano na miejscu nie było auta, nie mogłem sie z nikim skontaktować. O godzinie 9:30 oddzwoniła do mnie Pani poinformowałem ją o tym co sie stało, sprawdziła rezerwacja była, ale poinformowała mnie że firma pracuje od 9. Szkoda że 4 godziny po potwierdzonej godzinie wynajmu.

Już kilka wypożyczeń za mną i żadnych problemów!Edit: I tak było do pewnego momentu. Ostatnio dostałem auto na wyjazd w góry (prosiłem o dobre zimówki) z oponami, których bieżnik z przodu miał 3 mm. Na kilkukrotną prośbę o kontakt z właścicielem nie uzyskałem odpowiedzi. Nie polecam!