Osiedle Lewandów Park II

Osiedle zaniedbane od kiedy mamy nowego administratora. płytki na schodach jak odpadły w ubiegłym roku tak leżą, osiedle niby monitorowane a jak giną rzeczy z garażu to sie okazuję, ze nie monitorowane ... ochrona w okrojonym składzie, bark miejsca dla gości, śmieci latają po osiedlu, Pan Adminitrator ile razy by do niego nie dzwonić i nie pisać wiecznie zdziwiony, nic nie wie, nic nie może i za każdy razem twierdzi, że nie został poinformowany .... zaangażowanie i zainteresowanie zerowe. Po każdym deszczu studzienki wybijają, woda cieknie całymi weekendami, miejsca dla gości brak , samochody parkowanie po bokach, sypią sie mandaty ... szczerze odradzam ... obecnie jak trwa remont Głebockiej przez osiedle jak przez Marszałkowską mkną samochody... niektóre zalegają na chodnikach przez długie miesiące, admistracja nic nie robi, a koszty za utrzymanie osiedla rosną w zastraszającym tempie ... te pozytywne komentarze to chyba sami sobie napisali

Jedyny plus to cisza od tłoku samochodów i reszty. Minus, brak normalnych" sklepów

Brak zagospodarowania wolnej przestrzeni, brak miejsc do parkowania dla gości, osiedle ogólnodostepne pomimo ochrony - na wjeździe wystarczy podać dowolny adres. Plusem jest to że jest względna cisza oraz bliskość do centrum M1 i Targówek.

Ciche, spokojne i czyste osiedle. Dużo tu placów zabaw dla dzieci , mini siłownia, dużo zieleni. Można chodzić na spacer. Niedaleko jest żabka i sklep warzywniczy. Jest problem z parkingiem dla gości. Mieszkan tu odpoczatku i jestem zadowolony.

Wkurza że zamknięte , na szlabany. Jak na przejeździe kolejowym. Dzik się nie przeciśnie. Wygląda to co najmniej dziwnie. Nie przejdziesz na skróty ani rowerem przez osiedle w kierunku Decathlonu z Lewandów bo stoi budka wartownika i bramka. Po prostu nieprzyjazna forteca na kilku tysięcy mieszkańców. Styl - dziadostwo.

Najgorzej spędzone dwa lata życia na tym osiedlu. Dookoła w mieszkaniach banda ludzi nie szanujących spokoju i ciszy nocnej, notoryczne imprezy, muzyka na full, wrzaski i bluzgi, które często mialy miejsce na balkonach i ogródkach więc w lato nie dało się spać nawet do 5 rano. Przez ściany wszystko było słychać. Przyjazdy policji nic nie dawały. Sąsiedzi z mieszkań wyżej urządzali sobie popielniczkę i śmietnik z mojego ogródka bo najłatwiej machnąć śmieci przez balkon. Wielokrotne upominanie administracji nic nie dało. Prywatne miejsca parkingowe notorycznie zajmowane przez przyjezdnych. To osiedle to po prostu koszmar, którego nie życzę nikomu. Na szczęście już tu nie mieszkam.Nie polecam!!!

Klasyczna sypialnia. Do tego ogromne problemy z parkowaniem. Nie ma chyba nawet 1 miejsca dla gości. Ludzie zostawiają samochody na cudzych miejscach. Do sklepu trzeba jechać samochodem bo na piechotę wszędzie 15-20 minut minimum. Administrator raczej nie patrzy co się dzieje na osiedlu. Schody często brudne, zachlapane. Na klatkach schodowych okna są zawsze otwarte.

Niekwestionowanym plusem tego osiedla jest fakt, że można go bez pudła nazwać sypialnią Warszawy. Praktycznie nic tu się nie dzieje, zero żulerstwa, złodziejstwa etc. Mieszkają tu przeważnie młode, pracujące rodzint, spośród których od rana do świtu ludzie są poza domem. Ogromnym minusem jest dojazd do centrum miasta, jak również fatalna bliskość ze sklepami, przedszkolami, szkołami, pocztą, kościołem, barem z ciepłym jedzeniem...możnaby wymieniać w nieskończoność.

Trochę trudno ocenić osiedle. Dojazd całkiem niezły tylko niepotrzebnie tyle progów. Sklep przed osiedlem to strzał w 10.

Super zielone osiedle. Mieszkam tu od początku i jest bardzo ładne. Ciche, zielone, nie ma spietrzenia bloków. Czysto, obok Żabka, przedszkola. Blisko do CH Targówek. Place zabaw, ławki. Siłownia na powietrzu. Ktoś niżej pisał że płytki odpadają, w moim bloku nadal trzymają, owszem na schodach w niektórych blokach odpadły ale już położyli nowe.