Pod Sosnami. Pole namiotowe

Trafiliśmy tu, bo w Butrynach i Swaderkach nie było już miejsc. Nie żałujemy i będziemy wracać. Pole nieduże, właściciel bardzo pomocny. Ceny jak wszędzie. Jest bar. Prysznice nie wrzutowe, praktycznie bez kolejek. Jest ciepła woda, prąd. Co prawda pomost to zbyt dużo powiedziane, ale w jeziorze woda na czwórkę, więc pływać jak najbardziej można. Niestety pole leży przy dość ruchliwej drodze i linii kolejowej, więc i w dzień i w nocy słychać czasami dość uciążliwy szum.

Swojsko, sympatycznie, surowo, czysto, luźna atmosfera, ogólnie pozytywnie, brak lepszego jedzenia są tylko szybkie typowe mrożonki (pizza, zapiekanka itp) czajnik ogólnodostępny w tak zwanym kominie" wiata z kominkiem

Panie Jacku dziękujemy. Byliśmy pierwszy raz , ale ba pewno nie ostatni.Jedyny minus brak respektu utrzymywania ciszy nocnej.Monika i Paweł.Do zobaczenia za rok.

Odwiedziłem to miejsce bardziej z przypadku. Mam mieszane uczucia bo z jednej strony duży plus za właściciela, obsługę itp. ( naprawdę Pan Jacek jest pomocy w wszystkim i bardzo ugodowy) A z drugiej strony patrząc na ten kemping to taki przykład dawnego reliktu słusznie minionych czasów. Jest duża przepaść pomiędzy wyposażeniem chociażby w stosunku do kempingu oddalonego o 1,5 km od tego miejsca ( Panda Mazur). Widać, że wiele rzeczy wymaga modernizacji, potrzeba trochę nowoczesnego myślenia o zagospodarowaniu. Natomiast sam pobyt upłynął w miłej atmosferze.Ps. Jedna duża uwaga- kanapy ewidentnie do usuniecia- brzydko to wygląda jest mało higieniczne jest tam chyba siedlisko wszystkiego co żyje...

obsługa bezproblemowa z widokiem na wodę super, w otoczeniu wysokich sosen

Miejsce bardzo urocze. Skryte w lesie. Mimo dużego obłożenia każdy ma swój kawałek miejsca gdzie może się skryć przed innymi i odpocząć. Na miejscu mały barek z piwkiem i czymś na szybko do zjedzenia na ciepło. Pole posiada swoją małą plażę" i pomost z którego można łowić ryby. Szkoda że są tylko dwa prysznice."

sympatyczne miejsce w lesie spsnowym nad jeziorem szeląg wielki spokojna atmosfera toalety prad prysznic jedyny minus odglosy z szosy poza tym wszystko ok maly sklepik na terenie pozytywnie i na luzie polecam wszystkim jesli nie przeszkadza w tle odglos samochodow

Doskonale i spokojne miejsce na caravaning stacjonarny, gdy ktoś lubi dłużej poplażować, a także na odpoczynek w drodze. Luksusów tu nie ma i nie bardzo jest dokąd z tego pola biwakowego pójść, ale jest czysto, bezpiecznie, niedrogo i w cieniu pod sosnami. Polecam

Piękne i klimatyczne miejsce. Bezpieczne i niedrogie. To nie kurort tylko leśne pole biwakowe i warunki są biwakowe. Miejsca sporo, bez ograniczeń wielkościowych. Bieżąca woda i czyste toalety.

Bardzo urokliwe miejsce, dobry mikroklimat sosnowy - kemping naprawdę jest pod sosnami. Dwa pomosty, jeden typowo dla wędkarzy, drugi dla wszystkich. Polecam, właściciel bardzo przyjazny i cierpliwy. Polecam :-))