Wyższa Szkoła Nauk o Zdrowiu w Bydgoszczy

Odradzam każdemu kto zdecyduje się na naukę w tej szkole (oddział Poznań) Jestem na II semestrze studiów w Poznaniu. Studenci olewani są na każdym kroku, zero organizacji, w sekretariacie nigdy nikt nic nie wie. Z dnia na dzień zmiana planu zajęć. W dniu dzisiejszym moja cierpliwość dobiegła górnej granicy w momencie kiedy moja grupa dostała wiadomość po godzinie 17 z aktualizacją planu, gdzie studenci mają zaplanowane zajęcia praktyczne w dniu jutrzejszym a tu nagle dodano nam sporo godzin wykładów w tym samym czasie, nie wiem czy studenci mają się sklonować i być na zajęciach online i praktycznych za jednym zamachem.

Najgorsza uczelnia z jaka miałam do czynienia. Zgubione dokumenty, ja wykaz ocen śródrocznych czekaliśmy rok(!) oraz wymyślane opłaty. Nie polecam!!! - filia Poznań

Zero organizacji, zero przestrzegania praw, zero czytania ze zrozumieniem i merytorycznego ustosunkowania się do zadanego pytania, zero pojęcia o swoim stanowisku i zero jakichkolwiek kompetencji w zakresie obsługi klienta/studenta w rektoracie, zarówno w trakcie nauki przez studenta. Idąc na uczelnie jest miło, pięknie sympatycznie, bo wiedzą, że będą kosić z Ciebie pieniądze, dopóki czegoś od nich nie będziesz chcieć... Jak zechcesz, to jesteś tym złym człowiekiem, bo przerywasz picie kawki i ploteczki. No jak śmiesz... Gdyby była możliwość wystawienia oceny ujemnej, to minusowa skala oceny nie miałaby końca. Poziom kształcenia również woła o pomstę, wykładowca ma Cię w szerokim poważaniu, nie mówiąc już o dosłownym braku szacunku do Ciebie i Twojego czasu, wykładowca przyjdzie sobie w listopadzie, potem długo długo nic, aż w końcu pojawi się w lutym z pretensjami do grupy. Wyśmienity poziom kształcenia. Pragnę zwrócić uwagę, że rektorat nie zawsze udostępni wszystkie dokumenty z wymaganymi opłatami przy umowie, NIE wpłacaj tego, to wówczas Twoja dobra wola, bo nie zostało to uwzględnione w tabeli opłat. Nie idźcie tam, dla własnego dobra. Nie polecam tej placówki.

Od czasów pandemii"

Super uczelnia. Bardzo miłe panie w rektoracie. Zawsze chętnie wysłuchają i pomogą tak żeby człowiek był wpełni usatysfakcjonowany.Skończyłem jedna podyplomówkę, zdałem egzaminy i już złożyłem dokumenty na kolejny kierunek. Ogólnie jestem bardzo zadowolony i polecam każdemu tę uczelnię.Naprawdę warto!!!Wadą jest mianowicie to że nie utworzono jeszcze studiów podyplomowych do nauczania języka angielskiego. A tak wielu potrzeba anglistów w całym kraju.

Bardzo bardzo NIE POLECAM!!Robiąc kurs kierownika wypoczynku online zależało mi na czasie.Kurs rozpoczęłam i skończyłam w pierwszych dniach czerwca - finalnie dokument dotarł do mnie w połowie sierpnia :)Działanie biura" to jakiś żart

Moim zdaniem najgorsza uczelnia w Bydgoszczy tutaj liczy się tylko to że płacisz każdy zdaję liczy się kasa.

Jedna gwiazdka bo zero się nie da. Radzę omijać szerokim łukiem. Zależy im tylko na pieniądzach, zajęć praktycznych brak - są tylko raz na semestr (mowa o szkole w Poznaniu) tylko wykłady online które pozostawiają wiele do życzenia. Nie wyobrażam sobie iść do kogoś do gabinetu po takich studiach.

Nie polecam, zdecydowałam się na WSNOZ (oddział w Poznaniu) ze względu na to, że reklamowali się jako uczelnia kładaca nacisk na praktykę. Zajęcia praktyczne niestety okazały się fikcja - jedne na semestr. Reszta wykładów oraz ćwiczeń" (ćwiczenia ciężko było tak naprawdę odróżnić od wykładów) odbywała się wyłacznie w formie online

W marcu był egzamin. Potem email że do końca maja dostaniemy dyplomy ale trzeba zaplacuc 60 zł. Ok. Jest 9.06.i kolejny email że dyplomy będą do odebrania od 10.06 oczywiście jeżeli nie jest się z Bydgoszczy to kolejna dopłata 30 zł za wysłanie dyplomu. Pod tym względem ta szkoła to dno.