Manufaktura Zdrowia Fitness & Gym

Miejscówka nie jest duża, to fakt. Ma jednak trochę kameralny klimat, więc daje radę. Na plus - suszarki, osobne prysznice (mimo że tylko kilka, ale proporcjonalnie do wielkości szatni), sauna, dość dużo sprzętu stacjonarnego typu rowerki, bieżnie itd. Na minus - muzyka. Głośna. Bardzo głośna. Sprzęt sprowadzony z USA, i to dość dawno (fajnie że są miejsca na smartfony, ale to miejsca na stare iPhone). Ogólnie jest ok, chociaż bez szału. Lubię tam wbijać z rana bo nie ma dużo osób, no i ekspozycja okien na południe może czasami irytować, jak słońce daje bezpośrednio po oczach:/

Jedna z moich ulubionych siłowni. Jest porządek, czysto i schludnie. Niezależnie od pory dnia udało mi się zrobić trening (a czasem jest sporo ludzi).Polecam również zajecia fitness z Moniką.

Trzy gwiazdki. Dosyć mała i trzeba być mocno kreatywnym. Byłem raz, raczej nie wrócę, ale myślę, że dla lokalsów całkiem spoko.

Jest w życiu każdego ćwiczącego w kilku bądź kilkunastu itd. siłowniach, chwila że dokonuje się porównań. Nie inaczej ma się sytuacja i w przypadku Manufaktury Zdrowia. Kameralny charakter i wzorowa czystość. Osoby z obsługi, są niezwykle uprzejme i posiadają wiedzę, która dobrze obrazuje ich celowość w tym miejscu. Nie spotkałem w tej siłowni nachalnej ingerencji i autoreklamy a dyskretny urok fachowej wiedzy. Nie może być tak słodko. I szkoda, że jest tak mało miejsca dla wolnych ciężarów". I szkoda

Fajna siłka ale w porównaniu z FP sprzęt trochę zaniedbany, nie regulowany i nie przeglądany co powoduje niebezpieczeństwo użytkowania. Zdarzają się urwane linki które nie są wymieniane przez długi czas tylko zawiązywane na supeł oraz ławeczki z poluzowanymi lub całkowicie odkręconymi śrubami. Zgłoszenia problemów na recepcji nie przynosi skutków. Niektóre maszyny mają za małe obciążenie i podczas postępów treningowych jest ono niewystarczające.Do tego muzyka-ciągła elektromłocka jest męcząca i zniechęcająca do treningu natomiast u konkurencji repertuar jest urozmaicony.W tygodniu bardzo tłoczno.Plusem jest to że sala jest przeszklona dzięki czemu wpada dużo naturalnego światła.

Wprowadźcie ograniczenia jakieś co do ilości osób w godzinach wieczornych. To co się dzieje koło 19 jest najzwyczajniej niebezpieczne. Plus za saunę l.

Witam, miałam wczoraj przyjemność odwiedzić Państwa siłownię. Plus za saunę, duży ruch jak na styczeń przystało i chciałabym żeby czarna dziewczyna z recepcji przeprowadziła w mojej firmie szkolenie pt.,,Jak ujarzmić stado dzikich koni - asertywność i stoicki spokój jako klucz do sukcesu.Pozdrawiam :)"

Strefa sauny wygodna i czysta. Recepcjonistka bardzo sympatyczna i zaangażowana. Nie byłam na siłowni tylko korzystałam z sauny.

Fatalne warunki higieniczne oraz obsługa a w szczególności tęga Pani w okularach, zachowuje się jak z przysłowiowym kijem w tyle.

1 Łamana sztanga totalny brak sprzętu.W porównaniu z innymi klubami cenowo nie atrakcyjnie. Nie polecam