ZAJAZD MICHAŁOWO

Przepiękne miejsce i bardzo mila obsługa. Pani w recepcji przygarnęła nas w ostatniej chwili, po ucieczce z innego zajazdu ;), zaopiekowała się i udostępniła wszystko czego potrzebowaliśmy. Bardzo dziękuje i polecam!

Szkoda, że można oceniać tylko łącznie zajazd i gospodę. Co do noclegu wszystko w porządku, pokój czysty, internet działa, parking wygodny, miła obsługa i dobra cena. Gospoda znacznie gorzej.. sala wymaga odświeżenia, stoliki umycia, babka ziemniaczana słabiutka..

Mam wrażenie, że sukces lokalu spowodowany jest brakiem jakiejkolwiek konkurencji w okolicy. Brak konkurencji to brak poziomu. Takie robienie byle czego. Pierwszy raz odwiedziłem to miejsce 2 lata temu i było bardzo smacznie. Rok później znów zajechałem i było bardzo średnio. A w tym roku sami siebie przeszli. Jak można mleko z solą, pieprzem i odrobina ogórka ze szczypiorem nazwać chodnikiem? Nie pomyliłem się. To było świeże mleko. Nie jogurt, kefir, maślanka czy zsiadle mleko. Mało tego. Podać zupę w szklance? Poważnie? 10zl za szklankę mleka... Do stołu podano najpierw drugie danie. Pierwszy raz spotykam się z czymś takim. Mało sympatyczna obsługa. W lokalu głośne, irytujące disco polo. Sugeruję na czas otwarcia części restauracyjnej rozstawie kotare zasłaniającą ciemną cześć sali weselnej. Plus za ładne toalety.

Bardzo przyjemne miejsce. Czyściutkie pokoje z nowymi łazienkami. W pokojach klimatyzacja. Za dopłata 20 zł obfite śniadanie. Świetna lokalizacja dla chcących zwiedzić Podlasie. Niezbyt daleko zarówno do Białowieży, jak i do Biebrzańskiego Parku Narodowego. Miła i pomocna obsługa. Polecam.

Czysto, wygodnie, miła i uprzejma obsługa. Mają garaż do przechowywania rowerów. Dostępny czajnik oraz lodówka.

Byliśmy tam już dwa razy. Raz było kompletnie pusto i mieliśmy obawy, czy dania będą świeże, a drugim razem była akurat niedziela i panie kompletnie nie radziły sobie z obsługą ok. 20 osób. Czekaliśmy 15min przy barze na zamówienie i 35min na danie. W dodatku panie pomyliły kartki" w kuchni i ludzie za nami wcześniej dostali jedzenie

Bardzo głodny po pobycie na pływalni wybralem sie z dziecmi na obiad. Zamowilem chlodnik z opiekanymi ziemniakami , strogonoff i schabowe z frytkami dla dzieci. Najsmaczniejsze w tym byly frytki. Schabowy oceniam na 3+ , chlodnik tragedia. Rozwodniona maślanka z posiekanym ogórkiem zupelnie bez smaku. Strogonoff odgrzewany w mikrofali z twardym miesem i bez sladow papryki. Generalnie porazka. Dodam ze czas oczekiwania ok. 30 minut a gosci poza jednym zajetym stolikiem brak. Na pewno juz tam nie zajze i absolutnie nie polecam !!!!

Super miejsce dla rowerzystów. W pokojach wszystko co potrzeba, czysto i ładnie. Śniadanie jak należy. Polecam!

W Gospodzie byłam na obiedzie po pogrzebie. Trudno mi powiedzieć, czy cena jest adekwatna do jakości potraw. Mogę za to stwierdzić, że wszystko było bardzo dobrze zorganizowane. Stoły były oddzielone od reszty sali restauracji parawanami. Kelnerki same podchodziły i proponowały rozwiązania, jeżeli widziały, że mogą pomóc. Od początku na stole stały przystawki. Była smaczna zupa grzybowa, na drugie danie pyszna karkówka z ziemniaczkami i surówką, później kawa i ciasto (spróbowałam jeden kawałek i jestem zachwycona :) ). Jedyny minus to fakt, że kiedy za parawanami byli inni ludzie na obiedzie, przy naszym stole odbywały się modlitwy (wiem, że to nie wina gospodarzy, jednak podejrzewam, że gdybym była po drugiej stronie parawanów przeszkadzałoby mi to). Myślę, że miejsce warte polecenia i odwiedzenia ponownie :)