Poczta Polska

Dramat... Któryś raz z kolei kiedy jestem cały czas w domu dostaje awizo... Dzisiaj miałam do odebrania 4 paczki, z czego 2 zostały zgubione :) K*urwa rozplynely się w powietrzu. Ta poczta jeden wielki żart

Pani na poczcie ze złej strony nakleiła naklejkę (list polecony) przez co list krążył sobie w Lublinie. Po interwencji nadawcy, Pani zadzwoniła do mnie, przepraszała, tłumaczyła sie itp itd, mówię luzik arbuzik, aż wkoncu przyszedł list ta miła Pani i doliczyła 6,8zl haha szczyt bezczelności i chamstwa.Niech już Pani idzie na emeryturę i ustąpi miejsca młodym zdolnym.

Kurierzy chyba nie potrafią czytać, wyraźnie mają podany kod pocztowy a jadą pod inny adres i zostawiając tam awizo, dodzwonić się nie można, a przesyłka jakimś cudem zniknęła i nie ma jej w żadnej placówce. Ogarnijcie się!

Dnia 25 lutego 2019 roku udałem się na pocztę (UP2 - Lublin), celem wysłania listu poleconego. Mam złamaną prawą rękę i jestem praworęczny. Żona w domu zaadresowała list, ale na poczcie trzeba wypełnić druk nadania. Byłem jedynym klientem przy okienku. Uprzejmie poprosiłem Panią by pomogła mi wypisać ten druk, bo nie jestem w stanie pisać ręką prawą. Zajęło by jej to ok. pół minuty. Stanowczo mi odmówiła i powiedziała, żebym sobie kogoś poszukał, kto mi to napisze, bo ona ma dużo pracy. Nikogo z klientów nie było, więc zacząłem męczyć się tą lewą ręką z zerowym skutkiem. Ona tylko patrzyła ukradkiem i nic nie zrobiła. Wreszcie przyszedł klient i na moją prośbę wypełnił mi ten druk w 15 sekund. Takich pracowników ma Poczta Polska po dobrej zmianie.

Nie polecam, poza >czasami< szybkim dostarczeniem przesyłek nie ma zalet. Pracownikom przydałoby się szkolenie z obsługi klienta. Wieś i komuna. Przesylki sa zle wprowadzane do komputera, przez co sa problemy z ich dostarczeniem, pobraniem, sa zwroty. Ocena dotyczy kilku pracowniczek z działu nadawania przesyłek (zakały chowające się po kątach zamiast obsługi), nie całości, ale niestety rzutują one na całość i oceny innej być nie może.

Odkąd z poczty na ul. Pogodnej zrobili filię czas doręczeń przesyłek wydłużył się. Mam 4 polecone priorytety, widzę w śledzeniu, że wydano je do doręczenia. Awiza brak, na poczcie ul. Pogodna też ich nie ma, listonosz już poszedł do domu. Gdzie moje przesyłki ? Po tych zmianach organizacja pracy to DNO. Placówka na Pogodnej podlega teraz UPT 2 ul. Dworcowa w Lublinie.

Bardzo nieuprzejme panie w okienkach. Pretensjonalne, traktują z wyższością i z łaską przyjmują korespondencję. 0 kultury osobistej, nie potrafią się ugryźć w język, pozwalają sobie na bardzo dużo. W sumie czego się spodziewać po kobietach nie znających podstaw języka polskiego. Nie radzą sobie w wykonywanym zawodzie. 1 gwiazdka to zdecydowanie za dużo.

Pani w okienku musi zaznaczać swój status czepiając się o głupoty, np. brak pełnego imienia na potwierdzeniu nadania, które przecież jest dla mnie. Ale to taki ryczący wiek koło 50, kiedy trzeba przecież zaznaczać dominację, bo się siedzi całe życie w okienku na poczcie i nic więcej się nie osiągnęło.

Awizo, awizo ponownie awizo. Pomimo tego, że ktoś jest w domu to paczki (ważącej 1 kg) nie chce się dostarczyć windą ( nie muszą chodzić po schodach) na pierwsze piętro. Na innej poczcie dowiedziałem się , że pracownicy tej jednostki zostawiają tylko awizo i nawet nie podejmują paczek z magazynu. Nie dziwie się, po samym wyglądzie niektórych pracowników mozna wnioskować, że praca dla nich to za duży wysiłek. Typowe nieróbstwo, oparte na stwierdzeniu czy się stoi

Czekam na list już miesiąc, został on wysłany listem poleconym, a w dalszym ciągu go nie ma. Ale jak już dojdzie to dawsze jest awizo. Czy listonosz naprawdę nie potrafi wejść kilka schodów do góry?