Świętokrzyska

Dobra stacja do przesiadki z M1 do M2 - niestety na odwrót będąc tam pierwszy raz jest sporo trudniej. Po za 3 drogowskazami tam nie ma naklejek na podłodze, tak jak idąc z M1 do M2. Oczywiście stacja M2 bardzo ładna, stacja M1 znacznie gorsza. Nie rozumiem nie wyremontowania stacji M1 podczas budowy M2.

Dobrze oznaczone weścia i komunikaty w pociągu zapewniają łatwą przesiadkę z linii M1 do M2 i vice versa.

Spoko stacja z możliwością przesiadki na drugą linię M2.

Czysta stacja z dobrymi połączeniami do autobusów i tramwajów. Problem stanowi łącznik między pierwszą a drugą linią metra. Jest zbyt mały, w godzinach szczytu ludzie po prostu się nie mieszczą i trzeba poczekać aby móc przejść. Panuje ścisk, a takiej przesiadce towarzyszy dyskomfort. Rozwiązanie metra, polegające na naklejkach każącym wyjść ze strefy biletowej tylko po to żeby później do niej wrócić jest żenujące.

Jak większość stacji matra w Warszawie trudna w nawigacji, łatwo się zgubić, windy kilkuetapowe czyli z najniższego poziomu nie wjedzie się na poziom ulicy za jednym razem trzeba na każdym m poziomie szukać windy jadącej dalej a to wcale nie jest łatwe gratuluję architektom poczucia humoru z takimi nieintuicyjny mi rozwiązaniami gdym budował labirynt to bym ich na pewno zatrudnił ale to jest metro w dodatku jak na razie największy węzeł w Warszawie powinni pojechać np do Paryża tam organizacja jest tak dobra, że każdy nie znający nawet w przybliżeniu topografii tego kilkukrotnie większego miasta i nieporównywalnie większej sieci metra poruszają się swobodnie a tu... istny pokój zagadek... Poruszając się pieszo nie jest łatwo a poruszając się z psem (nie daj Boże na wózku inwalidzkim) jest strasznie ani dostać się na jedną z dwóch linii metra ani wydostać się wszędzie schody ruchome więc zostają windy a one są już tak poukrywane, tak skomplikowane, że będąc z psem sugeruje wysiadać i wsiadać na stacji wcześniej lub później (też łatwo nie będzie ale łatwiej) tylko czy metro jest po to by utrudniać życie czy je ułatwiać

W końcu udało mi się znaleźć przejście z linii M2 do M1 bez wychodzenia za bramki, ale nie dzięki oznakowaniom które prowadzą właśnie do wyjścia z metra.

Od 2015 roku stacja przesiadkowa linii M1 oraz M2. Nowoczesna oraz w pełni wyposażona w schody ruchome, windy oraz biletomaty. W pasażu liczne sklepy. Bliskie otoczenie Pałacu Kultury oraz północnego Sródmieścia. Załączone zdjęcia pochodzą z dnia otwarcia trzech nowych stacji linii M2 na Targówek.

Świetna stacja metra w centrum miasta łącząca jego całość

Zdecydowanie zgodzę się z przedmówcami co do łącznika między liniami metra - tłok jest straszny.Nic dziwnego, że większość osób wybiera najkrótszą i najmniej skomplikowaną drogę... dlatego też nie można dziwić się, że przepustowość łącznika dawno została osiągnięta.