Przychodnia Weterynaryjna Plaza

Nie rozumiem fenomenu tego zepsutego miejsca. Przez niekompetencje i niewiedze weterynarzy tu pracujących pies mojej siostry zdechł męcząc się przez kilka miesięcy. Weterynarze nie potrafili nawet wystawić jednoznacznej diagnozy, kazali podawać ranigast, nie wykonali podstawowego badania kał. Z badań które wykonali, okazało się ze ma duże zapalanie, ale weterynarzy nie interesowało już znalezienie przyczyny tego zapalenia. Niestety ale tej placówki nie interesuje ani życie ani zdrowie zwierząt, a pieniądze za każda, najkrótsza konsultacje, mimo ze można ja wyrzucić do śmieci - tyle jest warta konsultacja u Plazy!!!!

Niekompetentny personel , źle postawiona diagnoza oraz wzięcie fortuny , a kot po niecałym miesiącu zaczął na nowo cierpieć tylko że ze zdwojoną siłą poszłam do innej kliniki weterynaryjnej co się okazało kot ma guza wielkości jabłka w narządach a pseudo pani doktor z kliniki plaza uznała ze kot jest tylko zakłaczony , niestety kotka nie udało się uratować po podjętej próbie operacji przez lekarza z dobrej kliniki okazało się ze przerzuty są na cały organizm i dziś pochowałam kotka Niepotrzebnie fundowany dodatkowy stres zwierzęciu , gdyby nie ta pseudo lekarka kotek by żył a guz był by wycięty o wiele wcześniej

Z przychodnią dr Plazy jestem związana od wielu lat, od kiedy zaczęłam leczyć zwierzęta w tej weterynaria skończyły się moje problemy z czworonogami. Od dobrze dobranej suplementacji, przez leki i trafne diagnozy, wszytko bez zarzutu. Zwierzęta pozostawione w lecznicy na różne zabiegi zawsze wracały zadbane i szybko wracały do zdrowia. Pozostaje mi podziękować całej załodze i polecać dalej tak wspaniałych ludzi

Клиника низкого уровня.Специалистов нет.В место того чтобы лечить оперативно Они делают уколы и ставят капельницы и ждут чуда.Дежурного хирурга нет, когда срочно надо А те медсестры что там есть ничего не соображают У нас из-за них погибла собака Никому не советую эту клинику

Pełen profesjonalizm,bardzo dobre podejście do zwierzaka. Szybka pomoc. Polecam

Po leczeniu i kastracji kilku kotów oraz kotek mogę wystawić jak najbardziej pozytywną opinię. Poszukiwanie diagnozy i leczenie psa trwa, ale mam nadzieję, że idziemy w dobrą stronę. We wszystkim pomaga cierpliwość lekarzy, moimi zwierzakami zajmuje się głównie pani lek. Morkowska, która bardzo przyjaźnie podchodzi zarówno do pacjentów, jak i właścicieli, dokładnie słucha, sprawdza i udziela wyczerpujących wyjaśnień.

Odniosę się do poniższego komentarza, do Pani J G.W zeszły czwartek w godzinach wieczornych na cito zostaliśmy przyjęci przez Panią dr. Igę z psem po pogryzieniu, niby nic, sama byłam przekonana, że operacja nie będzie tak skomplikowana…Pani piesek nie został przyjęty przez nas, a właściwie przez mojego psa, który w tamtym momencie leżał na sali operacyjnej i dwukrotnie reanimowany walczył o życie, zapewne gdyby nie było takiej sytuacji to również nie byłoby problemu z przyjęciem Pani psa. Wyszliśmy sporo po zamknięciu przychodni, kiedy cały personel powinien być już dawno w domu, na szczęście we dwójkę, lecz jeśli wtedy Pani doktor odeszłaby, aby przyjąć Państwa psa, mój odszedłby na stole. Rozumiem, iż Państwa pies w tamtej chwili również potrzebował pomocy, ale niestety jedna osoba nie jest w stanie pomóc dwóm zwierzęciom na raz, a operacja, reanimacja mojego psa wymagała dużego zaangażowania i skupienia, dzięki temu dalej jest z nami, mam nadzieję, że Państwa psa również udało się uratować.

Nie polecam. Przyjęła nas młoda pani, która nie umiała pobrać krwi kotu, zawołała kolezanke. Za którymś razem ukłucia kot strasznie miauczał jakby go nożem przecinano, aż chyba nie wytrzymał i biedny dostał coś Ala zawał". Pani go zabrała po czym wróciła ze kot odszedł."

Profesjonalne podejście do pacjenta i jego właściciela. Polecam