Kujawsko-Pomorskie Centrum Pulmonologii w Bydgoszczy

Polecam Oddział Rehabilitacji Oddechowej, na którym spędziłam w sumie pięć tygodni. Rehabilitacja prowadzona przez trzy cudowne, profesjonalne fizjoterapeutki postawiła mnie na nogi po operacji płuca. Opieka pielęgniarska sprawowana przez panie pielęgniarki i panów pielęgniarzy na bardzo wysokim poziomie. Dużo empatii i troski o pacjenta.

Nie chciałam dać 1, bo to za dużo, ale mniej nie można. Nawet najgorszemu wrogowi nie życzę, żeby tu trafił. Leczenia ani wyleczenia nie ma co się spodziewać po tej placówce. Metody typu jak pan jest chory to musi boleć" to ich hasło przewodnie. A każdemu kto trafi pod skrzydła doktora Szczepanika już teraz współczuję i radzę po kilkanaście razy dopytać i sprawdzić czy wszystkie dokumenty wystawił poprawnie

Jednym słowem tragedia. Leczenie mojej mamy trwało dwa lata. Po czym Pani profesor" stwierdziła że leczenie nie przynosi skutku i dotychczasowe leczenie to strata czasu. Ostrzegam wszystkich chorych

Miejsce przyjemne jeśli chodzi o pobyt. Bardzo miły i pomocny personel, dobra opieka, jedzenie jest w miarę ok. Oddział Szybkiej Diagnostyki Płuc najlepszy!

Po raz drugi korzystam z rehabilitacji pulmonologicznej , i to czego doświadczyłam, bardzo miłe mnie zaskoczyło, rehabilitantki z ogromną wiedzą starały się nam pokazać jak ćwiczyć, aby nasz oddech był dla nas przyj ością, służba pielęgniarską dbała o nasze zdrowie, podchodząc do nas serdecznie, jedzenie b dobre, ,codzienna wizyta lekarska.Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona i na pewno jeszcze w tym roku odwiedzę ten szpital.Polecam bardzo ten szpital, tu na prawdę dochodzimy do zdrowia i dziękujęSzczególne podziękowania dla rehabilitantek;1/p.Milena-podchodząca do rehabilitacji z ,,serduchem,,jednocześnie miła, serdeczną i wesoła.2/p.Iza moja rehabilitantka, nadzorującą moje zabiegi,przekazała mi ogromną wiedzę.3/p.Kamila oddana każdemu pacjentowiDziewczyny wielkie podziękowanie dla Was i Waszej pracy.

Choroba przywiodła mnie do szpitala na oddzial szybkiej diagnostyki, spotkałam się tutaj z ogromną życzliwością, wsparciem a przede wszystkim ogromnym profesjonalizmem, wszystko było wyjaśniane spokojnie, drobiazgowo, bez patrzenia na zegarek a Pan doktor Michał Wojciechowski, to kwintesencja profesjonalizmu, żadnych pochopnych wniosków, spokojna analiza badań, a poza tym uśmiech i serdeczność. Panie pielęgniarki życzliwe, cierpliwe, wspierające, personel pomocniczy również serdeczność, uśmiech to dewiza tego oddziału. Jeśli komuś przydarzy się zachorować na płuca to proszę się starać o przyjęcie właśnie tutaj.

Nie polecam tego szpitala.

Sam.pobyt w szpitalu opiekę podejście Pani doktor prowadzącej ok. Po diagnozie tata został wysłany na konsylium w tym szpitalu. Tam podejście lekarzy w komisji bardzo nie przyjemne. Po skierrowanaiu na radioterapię niestety nastąpiło złamanie patologiczne. Po dojściu do siebie operacji nogi pani z radioterapii stwierdziła że mamy udać się jeszcze raz na konsylium który. Byliśmy bo stan taty jest lepszy ona podalaa by chemię. Tata walczył... już po telefonie do pani koordynator podanej do kontaktu na karcie dilo pretensje ze wogole dzwonie do niej .... po wizycie u lekarza z konsylium szok ...prosto z mostu zabierają motywację i chęci walki. Każą spędzić dobrze czas, który pozostal ... osłabiają psychikę chorego waląc prosto z mostu , że umiera i nic nie .ona pomóc..... tata zmarł 2 tygodnie po tej wizycie. A 2 dni po był potrzebny juz tlen do podłączenia ... nastąpiło załamanie i brak chęci do walki, które miał do dnia ostatniej wizyty w tym szpitalu !!!