Studio S. Salon urody

Byłam w salonie dwa razy. Za każdym razem miła i profesjonalna obsługa za którą jestem w stanie dać więcej gwiazdek, ale nie tym razem. Dlaczego * ?1. Za to , że przemiła pani fryzjerka, która miała wolną rękę co do koloru, nałożyła mi najdroższą farbę bez mojej wiedzy.2. Szanowna pani przy biurku, skasowała mnie za średniej długości włosy. A pragnę podkreślić, że długość moich włosów nie wchodzi na uszy, a nawet nie jestem w stanie zrobić kucyka, jak również stwierdziła, że na moje włosy poszedł gram farby więcej, przez co cena poszła znów w górę. Pytam się tylko gdzie ten gram poszedł? Temu salonowi mówię NIE. Więcej tam nie pojadę i nie polecam go. W sumie zapłaciłam 212 zł.

Najgorsza metamorfoza jaką w życiu przeszłam. Poprosiłam o cieniowanie włosów średniej długości (nawet pokazałam zdjęcie tego co chce). Wymagało to ścięcia max 4 cm, ale pseudo fryzjerka ścięła mi ponad 10 i aktualnie mam hełm na głowie jak nie jedna babcia osiedlowa. Mam 17 lat a wyglądam jakbym chodziła z jakimś zwierzem na głowie. Nie dość że siedziałam tam 1,5 godziny (co jest absurdem przy samym PODCIĘCIU włosów), to jeszcze wyszłam z jakąś ruiną. Nawet nie potrafię ich spiąć jakkolwiek aby to zakryć. Każdemu odradzam to miejsce, bo żal stracić połowę włosów. Fryzjerka nie potrafiła wykonać swojej pracy, a i tak się jej podjęła, czego efektem jest ta masakra.

Strasznie drogo! Jeszcze dwa miesiące temu płaciłam o 70 złotych mniej .Włosy zrobione pięknie, niemniej zastanowię się następnym razem czy nie poszukać innego fryzjera.

Wszysko ok, miła atmosfera, fryzura jak trzeba. Cena trochę wyższa jak w innych zakładach, ale coś za coś.

Nie polecam. 50 zł za męskie strzyżenie, efekt zupełnie nie taki jak miał być, mimo że długość włosów była jasno pokazana, do tego obcięte na tyle nierówno, że w zasadzie do poprawki.

Super miła i sympatyczna obsługa pozdrawiam wszystkie panie

Jestem bardzo zadowolony z efektu mojej wizyty. Dodatkowo Dziewczyna które mnie obcinała była bardzo miła i dokładna. Cena uczciwa.