El Greco. Restauracja grecka

Kiedyś naprawdę dobre jedzenie ale z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej. Dzisiejsze zamówienie to jedno wielkie nieporozumienie: dostawa po ponad półtorej godziny, jedzenie zimne, porcja praktycznie dwa razy mniejsza niż kiedyś (sos to co najmniej 1/3 tego co rok temu), panierka na kurczaku taka jak z schabowego a nie tak jak wcześniej dobra chrupiąca. Dostawca nawet bez złotówki na wydanie reszty... Do tego twierdzi że nie jest pracownikiem tylko szef mu kazał jechać? Ja już podziękuję i nie polecę nikomu (lepiej kupić danie na patelnię z Lidla)

Niestety to miejsce nadaje się do Kuchennych Rewolucji.Niezadbane i brudne ,toaleta w strasznym stanie.Kelnerki fatalne,długi czas oczekiwania - przystawki zostały podane po godzinie ,malutka porcja,pita tłusta i ciężka. Dania główne niesmaczne ,frytki miękkie,tzatzików prawie nie było, sposób podania jak 15 lat temu.W sałatce greckiej były 3 oliwki i odrobina fety,doprawione sosem Knorr greckim" .Ceny wysokie.Zdecydownie odradzam."

Kiedyś, gdy restauracja była na Łukasińskiego dałem 5 gwiazdek. Teraz nowego miejsca nie da się znaleźć na mapach, restauracja jest brudna i wygląda na tani bar, a właściciel jest chamski i opryskliwy. Zakupiony został Groupon sprzedawany do tej restauracji - właściciel siedząc ze znajomymi powiedział że nie przyjmie vouchera, po czym wrócił do rozmowy z kolegami. Kelnerka na słowo dramat"

Wchodzimy, grudzień - w restauracji nie więcej jak17- 18 stopni, Może lepiej byłoby nazwać restauracja Syberyjska. Wnętrze może 10 15 lat temu było stylowe - ale obecnie jest mocno nieświeżo.Zamówiona kolacja degustacyjna z dań greckich na dwie osoby. Po dłuższym oczekiwaniu pani przynosi kartę, stanowczo nalegając na zamówienie czegoś do picia" - strach nie zamówić. Po jeszcze dłuższym oczekiwaniu pojawiają się dania

Zdecydowanie nie polecam tego miejsca. Brak kompetencji wszechobecny. Łącznie z właścicielem. Kelnerki nie informują że na zamówienie trzeba będzie czekać ponad półtorej godziny, a na zwroconą uwagę odpowiedź brzmi trzeba się było dopytać". Zamiast wina wytrawnego - słodkie. Żenada! Ostatni raz tam byliśmy."

Lubię nowe smaki i kuchnie świata ale tu zawiodłem się na całego. Wystrój przypominający grecki, taki na odwal się. Czas obsługi pozostawia wiele do życzenia. W innych tego typu restauracjach serwuje się czekadełko, tu siedzisz i czekasz. Jedzenie średniej jakości, niby wszystko ok ale smaku grecji w tym nie ma. Jedynie dobry był sos tzatzik ale to ciężko zepsuć. Dwa razy dawałem szanse dwa razy się zawiodłem. W Szczecinie są dużo lepsze i z lepszą atmosferą klajpki.

Niestety nie mogę ocenić samego jedzenia, bo finalnie do mnie nie dotarło. Jednak obsługi nie mogę pozostawić bez komentarza. Zamówiłam jedzenie na dowóz przez portal pyszne.pl. Po odebraniu zamówienia okazało się, że zostało pomylone. Zdarza się. Zadzowniłam i poinformowałam o pomyłce, Pani, która odebrała miała zawrócić kierowcę z naszym zamieniem. Mijały minuty a kierowcy nie widać. Zadzwoniłam ponownie. Pani poimformowała mnie, że KIEROWCA ZABIERA NASZE ZAMÓWIENIE OD INNYCH KLIENTÓW I JE DO NAS WIEZIE. Podczas tej rozmowy dotarł kierowca, który chciał przekazać nam OTWARTE, ZIMNE JEDZENIE po innych klientach. Pani z którą rozmawiałam nie mogła zrozumieć, że to niedorzeczne. Kontaktu do kierownika również nie mogłam się doprosić. Obsługa klienta na żenująco niskim poziomie. Zdecydowanie nie polecam.

Byłem, jadłem i tyle. Byłem dwa razy: pierwszy i ostatni. Potrawy smakowo i składem nie mają nic wspólnego z Grecją. Latające muchy też nie były atrakcją. Wystrój w kilku procentach może i nawiązuje do stylu charakterystycznego dl Grecji. Właściciel niby Grek, ale kulinarnie tylko Greka udaje. Zdecydowanie nie polecam.

Wczoraj z przyjaciółmi zjedliśmy kolację. Wszyscy ocenili jakość jedzenia bardzo wysoko. Cóż, trudno spodziewać się gorszej oceny, gdy w kuchni przygotowuje potrawy sam właściciel, Christos ( w końcu rodowity Grek ). Miła obsługa, przyjemna grecka muzyka, wystrój nadający specyficzną atmosferę, czysto i ciepło. Gorąco polecam. Warto odwiedzić El Greco.

Beznadziejne jedzenie na wynos, być może dlatego jest tańsze niż w lokalu (nie próbowałam). Sałatkę grecką" dostałam bez grama sosu (miał być vinegret)