Regatta Hotel Restauracja Spa

Hotel jako obiekt ładny, jedzenie w restauracji smaczne, basen i sauny - OK (ręcznik 5 zł jeżeli nie weźmie się z pokoju) Śniadania hmmm.. jakoś bez szaleństwa. Nie powiedziałabym, że są warte swojej ceny. Na niekorzyść na pewno bliskość kościoła. W niedziele od samego rana człowiek „zdalnie” uczestniczy w mszy (pomimo, że była zima i okna były zamknięte wszystko było słychać słowo w słowo).W budynku hotelu Lewiatan, po drugiej stronie Biedra - komfortowo jeżeli czegoś zapomni się spakować.Parking pod hotelem wystarczający.

hotel tuż przy kościele.Masakra,codzienne modły z głośników które są wystawione na hotel.Zapomnijcie o wypoczynku.Od rana do wieczora zawodzenie plus dzwony.Czy naprawde szefostwo hotelu nie może interweniowac w sprawie bezsensownie wystawionych glosnikow na zewnatrz koscioła?

Miejsce rewelacja, nad jeziorem. Cisza, spokój, obsługa dostępna na każdą prośbę. Polecam piwo pszeniczne i tatara z polędwicy wołowej. Jedyny minus to brak prywatnej plaży przy jeziorze

Swoją ocenę opieram na cenie jaką zapłaciłam za 2dniowy pobyt w obiekcie 1140zł. Ze względu na urodziny męża postanowiłam zapłacić więcej żebyśmy mogli we dwoje się po prostu zrelaksować. Było to ciężkie biorąc pod uwagę że :POKÓJ - który otrzymaliśmy miał okna na parking. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt że osoby które parkowały samochód spokojnie widziały co się dzieje w naszym pokoju. Intymność 0!W pierwszym dniu pobytu, odgłosy z klimatyzacji (mimo że ja wyłączyliśmy), nie dawały spać.Pokój bardzo czysty i schludny. Poprosiłam o podwójne łóżko i takie też otrzymaliśmy. Wystrój bardzo biznesowy.Śniadania - 60zł od osoby ! Jakość nieadekwatna do ceny. Jajka sadzone suche leżały w podgrzewaczu na pewno długo , warzywa suche, niesmaczne. Kawa po prostu niesmaczna. Ogromne rozczarowanie. Z jadalni widok na Lewiatan. 4 gwiazdki to NIEPOROZUMIENIE.SPA - przejście do SPA odbywa się przez recepcję hotelu i BAR!? Jest to rozwiązanie którego nie jesteśmy w stanie zrozumieć.Sam basen , sauny i masaż SUPER!OBSŁUGA - bardzo miła i pomocna.

Perfekcyjna obsługa kelnerskaOrganizacją kuchni poważnie kulejeJak mają imprezę no na 25 osób to nie przyjmują innych gości...nawet sałaty nie można zamówić...Sytuację ratuje barman i serwuje zimne napoje.

Hotel nie wywiązał się z zawartej umowy o świadczeniu usług tj. pobrał zaliczkę na poczet rezerwacji czym potwierdził zawarcie umowy na rezerwacje 2 pokoi oraz na potwierdzenie swoich warunków na jakich wynajmuje pokoje. Doba hotelowa zaczyna się od godziny 14ej i trwa do godz. 11ej dnia w którym zwalnia się pokój. Jeden z zarezerwowanych pokoi nie był przygotowany na określona godzinę i trzeba było czekać jak przysłowiowy pies na podwórku ponieważ obsługa nie raczyła nawet zapewnić odpowiednich warunków. Po mimo zapewnień recepcjonistki o ewentualnym bonusie za niedogodności związane z niedotrzymaniem warunków najmu pokoju przez hotel oraz jego wysokości która miała być uzgodniona z zarządem niestety nie przyznano ŻADNYCH ULG CZY BONUSU. Nierzetelność i traktowanie klienta jak śmiecia powoduje to że NIKIMU NIE POLECAM korzystania z nierzetelnego hotelarza tym bardziej ze jest dość daleko położony od centrum miasta. Dziwne jest to że w obecnej dobie zamiast dbać o pozyskiwanie klientów to poprzez takie działania zraża się ich do korzystania z usług tego hotelu. NIE POLECAM!!!!!!!!

Byłam na obiedzie komunijnym. Z całego menu najlepszy był krem z białych szparagów. Bark wydrukowanego menu spowodowało, że kelner musiał krzyczeć kto zamawia rosół a kto szparagową. Ekspres pozostawiony do robienia kawy, Tort komunijny pokrojony na dosłownie 1.5 cm kawałki, smak przeciętny.

Przyjechaliśmy rowerami na niedzielny obiad. Szyba i miła obsługa. Pyszne jedzenie.