Dom gościnny Morskie Opowieści

Pokoje czyste, ale brak ręczników. Jedzenie to jakaś porażka. Nie polecam. Mało twórcze, wędlinę i jajka w majonezie to mogę sama sobie w domu podać. Za cenę jaką płaciliśmy oczekuje bardziej wyszukanych potraw. Nie pojadę tam już.

Cudowne, klimatyczne miejsce, świetna lokalizacja, blisko do plaży i do centrum miasta. Właścicielka ciepła, empatyczna. Rano jedliśmy pyszne śniadania. Polecam serdecznie to miejsce.

Razem z chłopakiem mieliśmy okazję nocować w Morskich Opowieściach i szczerze polecamy to miejsce każdemu! Wystrój bardzo klimatyczny, pokoje czyste i schludne, przepyszne śniadanie, świeże bułeczki, domowy wspaniały dżem, przemili właściciele opowiadający ciekawe historie. Świetna lokalizacja i cena. Był to nasz pierwszy nocleg na trasie i nie było problemu z zostawieniem rowerów, mieliśmy też możliwość umycia ich na ogródku. Byliśmy zachwyceni i na pewno wrócimy jak tylko nadarzy się taka okazja. Pozdrawiamy serdecznie :)

Bardzo klimatyczne miejsce do wypoczynku nad polskim morzem. Wszędzie blisko (bo i trudno, żeby w Dzienowie było gdzieś daleko), ale na przykład do plaży spacerem idzie się całe dwie-trzy minuty, a do sklepu lub restauracji minutę. W środku pensjonat ładnie wyglądający, funkcjonalny i dobrze wyposażony. O właścicielach pisał nie będę, bo cokolwiek by się napisało, to i tak będzie za mało. Podobnie o atmosferze, zwłaszcza śniadaniowej :-) Najlepiej pojechać tam i się przekonać, a na pewno nie będzie się żałowało. Ja tak zrobię!

Spędziliśmy tydzień w Dziwnowie. Bardzo miło będziemy wspominać Morskie opowieści" i ich właścicieli. Bardzo dobrze się tu czuliśmy! Przepyszne śniadania! Pokoje czyste i zadbane. Bardzo klimatyczne miejsce. Blisko do plaży. Cicha okolica. Chcielibyśmy tu jeszcze wrócić ☺️"

Polecam! Świetne miejsce na wakacje rodzinne, pyszne śniadania, przyjazna atmosfera. Lokalizacja bardzo atrakcyjna:wszędzie blisko i wygodnie! Miejsce godne polecenia zarówno dla rodzin z dziećmi, starszych czy młodych, aktywnych urlopowiczow! :)

Byłem w Morskich Opowieściach kilkakrotnie. Bardzo sympatyczni właściciele - ugoszczą każdego, każdy jest mile widziany. Ja akurat byłem tam kilkakrotnie na Sylwestra (impreza zamknięta) i zawsze było bardzo fajnie, miło i wesoło. Co do menu sylwestrowego to mogę powiedzieć tylko jedno - POEZJA !!! Uczta przez duże U. Nie chodzi mi o ilości serwowane (jedzenia było wystarczająco dużo, nikt nie mógł powiedzieć, że jest mu za mało jedzenia) ale o jakość serwowanych dań. Rzadko kiedy można popróbować tak doskonale zrobionych i podanych dań. Szczególnie godne uwagi są ryby na 1000 sposobów - to pasja właścicieli. Szkoda tylko, że sam pensjonat trąci myszką" ale rozumiem

Bardzo klimatyczne miejsce bezposrednio przy wejsciu na plaze. Jadalnia przypomina male muzeum p.Mirka, ktory opowie o kazdym przedmiocie oraz o znanej i nieznanej historii Dziwnowa. Na sniadanie dostepne kilka z kilkudziesieciu rodzajow dzemow domowej roboty od wlascicieli (ktore mozna tez kupic i przywiezc do domu). W Ksiedze Gosci figuruje wiele znanych w Polsce nazwisk.