Restauracja Chińska Yang Guang

Pyszne potrawy. Dobra cena w stosunku do wielkości porcji. Jedna porcja potrawy mięsnej wystarczy dla dwóch osób. Ładnie podane. W okresie wakacyjnym nie łatwo o miejsce w ogródku. Dodatki do dań zamawia się dodatkowo. Dostępna czysta toaleta. Miła i spokojna obsługa.

jedzenie super, miła atmosfera, jak na miejsce na starówce ceny bardzo przystępne, duze porcje, spodziewałam się dużo mniej jedzenia za tą cenę.

Odradzam. Zacznijmy od wejscia, nikt nie zaprosil nas do stolika, sami musielismy poprosic o karte. Zamówilismy pierożki po pekińsku, glony, zupkę z wołowiną, zupkę z kurczakiem i pędami bambusa oraz paseczki z kurczaka. Zacznijmy od obslugi, zdaje sie, ze tylko jeden mezczyzna rozumie dokladnie jezyk polski, dodatkowo nikt totalnie nie jest zainteresowany tym co sie dzieje na ogrodku, stoliki nieposprzatane, na dobra sprawe mozna wyjsc bez placenia, bo obsluga nawet nie zwroci uwagi. Mimo wyraznej prośby o podanie dan w odpowiedniej kolejnosci (najpierw przystawki, pozniej zupy), obsluga podala wszystko jednoczesnie. Podczas skladania zamowienia, nie moglismy zdecydowac sie na konkretny napoj, wiec poprosilismy, zeby za kilka chwil kelnerka sie o nie zapytala. Oczywiscie, jedzenie podala inna osoba i nie miala pojecia, zeby nas zapytac, albo nawet nie zauwazyla, ze zaden napoj nie lezy na stole. Jezeli chodzi o pierozki, byla to zwykla kupna mrozonka, a sosy dodawane do nich to zwykle kupne sosiki z hurtowni. Zupki niestety bardzo rozwodnione, miesko, ktore w nich bylo srednio je przypominalo. Na dodatek zanim mialem mozliwosc sprobowania swojej zupki, sprobowalem inna bo kelner pomylil zamowienie. Duzym zaskoczeniem bylo to, iz po zwroceniu uwagi, ze mam przed soba danie, ktorego nie zamawialem, zabral mi je zamiast zapytac czy moze bym chcial je zjesc. Nawet restauracja na niskim poziomie nie pozwolilaby sobie na taki blad. Paski z kurczaka to byla tragedia. Byla to zwykla mrozonka w panierce ktora sie nawet nie trzymala tej mielonki. Dziwne to bylo, poniewaz ktos na kuchni musial to odmrozic i danie nie bylo nawet minimalnie cieple. Co ciekawe, mielismy stolik przy oknie do chlodni i nawet udalo nam sie dostrzec wlasnie tego mrozonego kurczaka w opakowaniach, jak z marketu. Do kurczaka podany byl sos slodko kwasny, oczywiscie kupny, taki sam jak do pierozkow. Jeszcze co do tego kurczaka, najlepsza czescia dania byl lisc salaty, zdawal sie byc swiezy. Cale szczescie, ze pani kelnerka upuscila kilka z tych paskow podczas podawania, bo glupio by nqm bylo zostawic jedzenie do wyrzucenia na talerzu. Jedynie glony byly dobre, no bo ciezko zepsuc gotowy produkt z hurtowni, ktorego nawet nie trzeba przygrzewac. Oczywistym jest, ze podczas jedzenia nikt nie zapytal nas czy wszystko jest w porzadku, czy nam smakuje. Jedynymi plusami restauracji jest czystosc, oraz cena. Chlodnia/magazyn, ktory widzielismy od srodka byl naprawde czysty. Jezeli chodzi o ceny, to naprawde niskie jak na takie czasy w naszym kraju. Co ciekawe pani kelnerka pomylila cene kurczaka w rachunku koncowym, i musialem prosic sie o weryfikacje z karta. Niestety musze dodac, ze aktualni w moim zoladku odbywa sie rewolucja. Naszczescie u mojej dziewczyny jest wszystko w pozadku. Wystroj jest bardzo waznym elementem kazdej restauwacji, ten lokal chyba to tym totalnie zapomnial. Lokal doslownie nie ma wystroju. Az dziwne, ze restauracja ma prawo jakiego kolwiek bytu na tej zdaje sie najbardziej prestizowej ulicy w gdansku i wsrod najlepszych restauracji w tym miescie.Lokal nie ma parkingu, nie ma siedzisk dla dzieci. Czesc stolikow wylaczona z uzytku, z powodu polamanego krzesla. Miejsce zdaje sie jedynie byc przyjazne dla osob poruszajcych sie na wozku inwalidzkim.Podsumowujac. Nie wrocimy tam nigdy. Nawet gdybym byl bezdomny, mialbym 16 zlotych w kieszeni (tyle kosztuje 500 ml cieplej" zupy)

Chyba pierwszy raz kiedy dodaje 1 gwiazdkę a jakbym mogła to bym dala wręcz-1. Zamówiłam z dostawą 3 zupy. Każda w smaku okropna. Jakby kaźda rozwodniona. Po 3 minutach od zamówienia chciałam zrezygnować (bo dopiero po tym sprawdzilam opinie na googlach) ale Pani dokładnie po 6 minutach od złożenia zamówienia powiedziala, że już zamówienie jest gotowe (3 zupy w 6 minut, kaźda inna). 70 minut później dostałam zamówienie. Pani, która mi wręczyła dziwnie szybko uciekła. Jak otworzyłam to wiedziałam dlaczego. Pomijając zapakowanie w zwykły woreczek to jedna była rozlana. Człowiek czeka 70 min i dostaje taką beznadzieje. Ludzie jak ktoś nie potrafi zrobić zamówienia z dostawą to nie powinien się za to brać. 86zl za 3 beznadziejne zupy oraz 17zl za dostawę. Nie wiem czy tam kucharz na odwal się robi, czy tam kierownictwo ma gdzieś jak co smakuje i opinie. Probowalam od razu jak dostalam rozlana zupę skontaktowac się z restauracją ale nie odbierają juz telefonow. Jestem totalnie rozczarowana. Nigdy, przenigdy więcej. Jeśli nie masz noża na gardle to nie zamawiaj z tej knajpy.

Bardzo dobre jedzenie, wręcz fantastyczne, szybko podane, duże porcje za rozsądne pieniądze. Polecam

Możliwość wejścia z pieskiem na zewnątrz na plus. Jedzenie smaczne choć za pierwszym razem cielęcina za słona, jednak po szybkiej konsultacji w ciągu 5 minut dostałyśmy nową porcję. Po poprawce jedzenie super, obsługa miła i przy ciągłej cyrkulacji klientów dania dostałyśmy po 10 minutach. Porcję duże więc warto sie zastanowić czy nie zamówić porcji na dwie osoby. Ogólnie polecamy

Jedzenie bardzo dobre, szybki czas oczekiwania

Niestety nie polecam.Z plusów - dobry, ciekawy smak dania - kurczak w sosie ostro kwaśnym. Niemniej kurczaka w daniu bardzo mało.Wołowina po seczuańsku - żaden kawałek mięsa nie był jadalny, mięso gumowe, przerośnięte.Moje uwagi na ten temat (przy pozostawieniu niezjedzonego dania w 70%) nie zostały uwzględnione przy płaceniu rachunku.Do wszystkiego pajęczyny na suficie i słabo rozumiejąca język polski kelnerka.

Wybrałam tofu z warzywami, bardzo sympatyczny pan kelner doradził i słusznie, aby wziąć ryż. Wszystko było szybko podane, gorące i pyszne, duże kawałki tofu, chrupiące warzywa, super. Tylko duuużo sosu sojowego a ja nie jestem przyzwyczajona do słonego... Ale i tak polecam, warto zajść.

Bardzo dobre potrawy odpowiednia ostrość i duży wybór. Akurat musiałem wziąć na wynos bo dzieci padły ale dobrze zapakowane. Polecam każdemu kto chce spróbować chińskiej kuchni...obsługa mogłaby więcej doradzać np. żeby do kurczaka na ostro dobrać sobie ryż którego w daniu nie ma.