Przedszkole ART SCHOOL Walentego Barczewskiego 1, 10-086 Olsztyn

Przedszkole ART SCHOOL





17 Recenzje
  • niedzielaZamknięte
  • poniedziałek06:30–17:30
  • wtorek06:30–17:30
  • środa06:30–17:30
  • czwartek06:30–17:30
  • piątek06:30–17:30
  • sobotaZamknięte




Przedszkole ART SCHOOL Walentego Barczewskiego 1, 10-086 Olsztyn




O firmie

Przedszkole Olsztyn - Art School - Przedszkole Artystyczno-Językowe: placówka-dydaktyczno,art school | Przedszkole Olsztyn"Art School"- niepubliczne przedszkole , edukacja, zabawa, nowoczesna i przyjazna placówka edukacyjno-oświatowa w Olsztynie. Przedszkole prowadzone przez EDU

Kontakty

Zadzwoń do nas
+48606202910
Walentego Barczewskiego 1, 10-086 Olsztyn

Godziny pracy

  • niedzielaZamknięte
  • poniedziałek06:30–17:30
  • wtorek06:30–17:30
  • środa06:30–17:30
  • czwartek06:30–17:30
  • piątek06:30–17:30
  • sobotaZamknięte

Funkcje

  • Wejście dostępne dla niepełnosprawnych




Rekomendowane recenzje

Katarzyna Teresa Mazik
12.09.2023
Przedszkole ART SCHOOL
Ogólnie nie polecam, Panie w sekretariacie bardzo obojętne, mało życzliwe, dziecko odrzucono po 1 dniu adaptacyjnym, gdyż było zbyt ruchliwe, mąż przyszedł po synka, który był cały zaplakany. Usłyszał tylko że dalysmy sobie radę" jakby to one były dziećmi a nie przedszkolankami a to wszystko zaledwie po 2
GD Viking
06.08.2023
Przedszkole ART SCHOOL
Drodzy Rodzice i przyszli klienci przedszkola Art School WT w Olsztynie! Jako rodzice 5 letniego chłopca, chcielibyśmy Was przestrzec przed oddaniem swoich pociech pod opiekę tejże placówki, przy ul. Barszczewskiego ! Gdybym tylko wierzyła bezwzględnie mojemu 5 letniemu synkowi i odważnie słuchała swojej intuicji - zaoszczędziłabym dziecku i sobie wielu smutków i żalu, gdyż nie zwiodły by mnie sprytne kłamstwa pracowników tej placówki.Wcześniej moje dziecko wielokrotnie się skarżyło, że nie dostawało posiłków lub nie jadło tego samego co inni - zwracając na ten fakt uwagę - w odpowiedzi od pani wychowawczyni słyszałam, że „ zapewne to przez jakąś pomyłkę”! Z czasem zaczęłam zauważać u synka niechęć do pójścia do przedszkola i smutek po powrocie, dodam tylko, że syn jest otwartym i bystrym dzieckiem, nie sprawiającym kłopotów wychowawczych. Dowiedziałam się, że jedną z metod wychowawczych praktykowanych przez opiekunkę jest stosowana obligatoryjnie ocena własna przez pięciolatków na koniec każdego dnia - „ na dywaniku” przez każdego osobno, przy udziale grupy jako obserwatorów. Nie ciężko się domyślić jak bardzo nam dorosłym sytuacja taka przysporzyłaby stresu - co dopiero takim maluchom! Oczywiście gdy dziecko nie chciało niczego o sobie powiedzieć, mam tu na myśli same negatywy - pani podpowiadała!Karą za wszelkie nieakceptowane przez panią zachowania często właśnie jak się okazuje był brak możliwości zjedzenia posiłku - niegrzeczne dzieci byłysadzane na środku sali, wtedy kiedy wszystkie inne jadły! Nie uwierzyłabym, gdybym wczoraj na własne oczy się nie przekonała, po tym jak przyszłam odebrać synka wcześniej. Podejrzewam , że te praktyki pani wychowawczyni były stosowane od początku jej zatrudnienia.Chciałabym wspomnieć, że wielokrotnie zwracałam uwagę i próbowałam reagować, kiedy to w letnich miesiącach odbierałam synka spoconego, odwodnionego, dosłownie „ przelewającego się przez ręce” -prosiliśmy z innymi rodzicami o założenie rolet w największej sali, która jest przeszklona od południowej strony - czyli cały dzień dzieci narażone są na niebotyczny skwar! Dyrekcja nie podjęła żadnych środków zaradczych, a w odpowiedzi usłyszałam, że „ jeśli rodzice zapłacą za rolety to oni, oczywiście je założą. „ - dodam, że czesne jakie płacimy za każdy miesiąc to około 700 zł.Chcialabym również uczulić rodziców z dziećmi, które posiadają orzeczenia lekarskie o niepełnosprawności, żeby nie dały się zwieść zapewnieniom o nauczycielach wspomagających lub zajęciach dodatkowych dla dzieci z deficytami rozwojowymi. W grupie mojego syna powinien być co najmniej jeden nauczyciel wspomagający, niestety nikt taki nie zasili szeregów kadry w tym przedszkolu od dwóch lat. Braki kadrowe również były przez nas, rodziców zgłaszane- jak łatwo można się domyślić - prośby spełzły na niczym i oczywiście na oszczędnościach przedszkola najbardziej cierpią dzieci, bo jak łatwo sobie wyobrazić- kompletna porażka- grupa dwudziestu kilku pięciolatków i jedna pani. Pytam się więc / jak ma być dobrze? Bez szkody dla dzieci? Może dlatego właśnie w tym przedszkolu jest taks rotacja w zatrudnieniu. Co chwila inna pani. Zdarzało się, ze z dnia na dzień ktoś inny przejmował opiekę nad naszymi dziećmi, a my nie mieliśmy o tym pojęcia. Nie byliśmy uprzedzani. Tak samo jak o wykształceniu pań opiekunek, co do którego nie powinno być wątpliwości, a jednak okazywało się, ze sprawdzić nie można! Nie ma nigdzie takiej informacji na stronie przedszkola. Na nasze pytania- słyszeliśmy odpowiedz, ze „ jest wystarczające” !?! W ogóle komunikację z panią dyrektor oceniam jaką trudną, nie przynoszącą żadnych efektów, wręcz unikającą konfrontacji z problemami rodziców i ich dzieci.Nie polecam, a wręcz przestrzegam przed zaufaniem tej placówce, jak się okazuje, nie ja jedna, wystarczy poszukać na niezależnych forach i pytam Was rodzice, czy ktoś z Was ma podobne doświadczenia z Art Shool WT?
Czar Nowiec
03.08.2023
Przedszkole ART SCHOOL
Zatrudnienie się w tej firmie było bardzo złą decyzją. Rządzą tu układy i brak szacunku.
jacek Bus
28.07.2023
Przedszkole ART SCHOOL
Nie polecam. Mój syn uczęszczał do tej placówki. Syn mieszka z matką i to z nią przedszkole zawierało umowę bo wystarczy jeden rodzic. Co do czego to ojciec traktowany jest jak intruz przez cały personel pomimo że bierze czynny udział w życiu dziecka. Ma sądowo ustalone kontakty, odbiera je. Nie udziela mu się wielu informacji zasłaniając się Rodo czy tym że nie ma go w umowie. Dyrektorka tej placówki zachowuje się jak Pani na włościach a cały personel cukruje (żeby nie rzec dosadniej) jej jak tylko może.Wystarczy wejść na fanpage przedszkola na Facebooku gdzie większość pozytywnych opinii jest autorstwa pracowników tej placówki.Jedno wielkie towarzystwo wzajemnej adoracji. Nie spotkałem się nigdy z taką butą i arogancją w państwowym przedszkolu.Szczytem szczytów jest przyznanie matce dziecka nagrody z rąk Pani dyrektor za wkład...edukacyjny pomimo że dyrektorka z osobistych rozmów wie, że matka notorycznie utrudniała kontakty ojcu z dzieckiem, więziła je a nawet toczyło się w tym czasie postępowanie sądowe przeciwko niej. Obłuda, żenada i robienie dobrej miny do złej gry. Żaden z ojców nie powinien zgodzić się na edukacje swojego dziecka w tej placówce jeżeli dziecko nie mieszka z nim a z skonfliktowaną z ojcem matką. Będzie tam traktowany jak zło konieczne gdyż dyrekcja ma swoje widzimisię i prywatne przepisy"."
Shottas
24.07.2023
Przedszkole ART SCHOOL
Nie polecam

Dodaj recenzję

Mapa

Walentego Barczewskiego 1, 10-086 Olsztyn
Przedszkole ART SCHOOL