Apisoltysowka

Miejsce godne polecenia dla osób wybierających się na szlaki i ścieżki Puszczy KampinoskiejBliski dojazd autem do parkingów leśnychDo Warszawy godzinka jak chcemy zwiedzaćCisza , spokój , apartament przestronny ,wyposażony w aneks , mikrofale ,lodówkę , potrzebne sprzęty w kuchniAtut gorąca woda czego przewaznie brak w agro

Wyjątkowe miejsce w pobliżu Puszczy Kampinowskiej. Serce miejsca to jego przemili właściciele, którzy ugoszczą Was jak dawno niewidzianych przyjaciół. Sniadanie to prawdziwa uczta (właścicielka przygotowuje je sama na podstawie gustów gości :))! Gospodarstwo prowadzi produkcję pszczelarską i dowiedzielismy się wielu ciekawych informacji na temat pszczół i miodu (można spróbować i zakupić kilkanaście rodzajów miodu!). Zatrzymaliśmy się w apartamencie z aneksem kuchennym. Apartament jest bardzo czysty i zaopatrzony we wszystko, co potrzeba. Łóżka są wygodne i odpowiednie dla wysokich osób. Drewniane meble dodają wiele uroku. Parkujemy na prywatnej ogrodzonej i monitorowanej posesji. Rowery można zostawić w zadaszonej wiacie. Gorąco polecamy, na pewno wrócimy. Miejsce i jego właściciele na długo pozostaną w naszej pamięci.

Wyspac sie maozna jak komus nie przeszkadzaja muchy. No i brud gdzie tylko sie czegos nie zlapac. Internet jest slaby nie da sie nic obejzec a z innych mediow zostaje tv ktory ma 60lat o nic do niego nie mozna podlaczyc. Wystroj w stylu retro czyli wiemeszystko co sasiedzi wyzucali z domu znalazlo sie tu. Nie polecam

Wspaniałe miejsce na krótki wypad za miasto i oderwanie się od codzienności. Genialna okolica do spacerów i wycieczek rowerowych, gospodarze uśmiechnięci, czuliśmy się jak podczas wizyty u rodziny na wsi. Przechadzające się pod oknami zające i sarny (podobno i łosie, choć ich nie mieliśmy szczęścia zobaczyć). O śniadaniach wszystko już zdaje się zostało napisane. Produkty lokalne, własne jaja, wędliny, mięsa a do tego wszystko świeże i pachnące. Biega i lata trochę owadów ale w końcu to gospodarstwo na wsi więc czego się spodziewać. Słaby zasięg sieci komórkowych to raczej zaleta w takim miejscu :)

Wspaniałe, urocze, piękne i ciche miejsce. Zdala od ruchliwych ulic. Właściciele bardzo sympatyczni i życzliwi. Produkują wspaniałe miody a także ozdobne świeczki z pszczelego wosku. Wypożyczonymi rowerami można zwiedzać pobliską puszczę kampinoską. Idealne miejsce do wypoczynku spokojnego jak i aktywnego.

Bardzo przyjemne miejsce, z jeszcze lepszymi gospodarzami. Do dyspozycji są pokoje z dostępem do aneksu kuchennego. Są też mieszkanka, pokój, kuchnia z jadalnią i oczywiście z łazienką.

Tyle wrażeń w tą niecałą dobę, co tu spędziliśmy nie spodziewałem się dostać! Czystość odrazu rzuca się w oczy! U gospodarzy czułem siebie jakbym był bliską osobą. Nalewki własnej roboty są wyśmienite! Śniadanie można jeść najpierw oczami - pięknie zaserwowane, zdrowe, pyszne po prostu. Produkty z własnego gospodarstwa: miody, jaja kurze, gęsie, cesarki, pieczywo, słonina, warszywa... Cicha i ładna okolica. Podczas spożywania śniadania za oknem się pasła sarna. Brawo dla gospodarzy za to bajeczne miejsce!Śmiało polecam i z chęcią wrócę.

Fantastyczne miejsce na nocleg w przerwie wyprawy po puszczy! Przesympatyczni gospodarze, mnóstwo niespodziewanych atrakcji dla gości i prawdziwie swojska atmosfera. Miałem przyjemność być gościem w jednym z udostępnianych mieszkanek" - wyposażenie 100% potrzeb