Spółka Mieszkaniowa POGÓRZE Sp. z o.o.

A ja nie zgadzam się z przedmówcami. Wydaje mi się, że jest to grupa która raz próbowała coś załatwić, nie udało się i teraz się mszczą. Ja nie mam żadnego problemu z dogadaniem się, wystarczy zadzwonić raz, drugi i idzie normalnie wszystko załatwić. Mieszkania w dobrych cenach, jesteśmy zadowoleni.

Zakupilam mieszkanie w inwestycji w Libertowie z którego jestem bardzo zadowolona. Podczas odbioru natknęłam się na usterkę jednak została ona sprawnie usunięta przez dewelopera bez większych problemów.

A mnie firma jak najbardziej podpadła. Bardzo przyjemna obsługa, szybka reakcja oraz naprawdę rewelacyjna cena mieszkania w centrum Krakowa. Nie rozumiem dlaczego tak dużo tutaj negatywnych opinii. Jeśli w ogóle są one prawdziwe to wydaje mi się, że to wyjątkowe przypadki.

Chciałem dodać do wcześniejszej opini jeszcze dopisek do 3 pozytywnych opinii które nagle wszystkie 3 pojawiły się w jednym momencie... Nie jesteśmy grupą ludzi która nie mogła czegoś załatwić tylko jesteśmy mieszkańcami 5 óżnych bloków budowanych w odstępie kilku lat.Przed zakupem obiecują wszystko, po zakupie maja wszystkich gdzieś. Reklamacje maja w powarzaniu, blok ma pełno usterek, które od 1,5 roku poprawiaja a tak na prawdę nic nie zrobili. Elewacja po roku zielona, na klatkach pekniecia, ubytki. Blok z zewnątrz po 1,5 roku wyglada gorzej niż bolki które maja 10 lat. Trzymajcie się od tej firmy z daleka. A jak ktoś nie wierzy to zapraszam na rozmowę z dowolna osoba z bloków oś. Na Stoku 10a-10d.

Miałem nieprzyjemność kupić mieszkanie od tych patodeweloperów. Generalnie brak jakości, ściemnianie dużo niedoróbek. Nie usuwają usterek na budynku. Nie polecam

Jestem właścicielem mieszkania w bloku 10E os. Na Stoku. Budynek nadaje się już do remontu co chwilę zgłaszane są usterki których deweloper nie usuwa. Lekceważące podejście do właścicieli, deweloper nie reguluje zobowiązań finansowych wobec wspólnoty. Wykonanie mieszkań wygląda jak by ktoś dopiero uczył się zawodu bez wyobraźni a wystarczy trochę się postarać i można to było zrobić dużo lepiej. Używane najtańsze materiały wszystko po kosztach aby było tylko pozalepiane. Elewacja była poprawiania zaraz po oddaniu budynku po tynk odpadł. Usterek jest tyle że można by książkę napisać jak nie budować. Deweloper nie po czuwa się do odpowiedzialności ale to jego nie ominie.Omijajcie z daleka lepiej dołożyć troszkę więcej pieniążków i mieszkać spokojnie niż potem całe życie dokładać.

Nowa inwestycja przy Konopczyńskiego to jakieś nieporozumienie. Blok na bloku. Czy tam w ogóle są spełnione minimalne wymogi przeciwpożarowe? Wątpię.

Nie rzetelny deweloper , oszczedza na materialach jak igdzie tylko sie da, reklamacji nie uwzglednia - tylko sad .