Poczta Polska

Przepisy i regulamin z PRL wielki dinozaur PRLowski. Listonosz nie doręcza pod drzwi odrazu wrzuca awizo do skrzynki , fikcyjne nadanie atrybutu przesyłki jako doręczona po 14 dniach mimo że robią wszystko żeby jej nie doręczyć komu kolwiek zameldowanego pod danym adresem . Przesyłki sądowe to jakiś dramat nie ma możliwości odbioru przez pełnomocnictwo (ministerstwo sprawiedliwosci+ poczta polska) lepiej ja przetrzymać po 14 dniach odesłać gdzie zostaje dołączona do akt ( prokurator , sąd ) i nadać jej status odebrana . Zero elastyczność likwidacji krok po kroku biurokracji ( np:dowody można już załatwić sobie on-line) . Brak jakiegokolwiek sposobu weryfikacji by ułatwić ludziom odbiór przesyłki gdy adresat nie moze tego zrobić bo gdzieś wyjechał lub z innych przyczyn losowych .Szkoda szczępić ryja po prostu ....ech .Może kiedyś się zmienią te przepisy i mentalność ludzi pracujących w oddziałach poczty (PRL już się skończył) mam taką nadzieję . Pozdrawiam pocztę polską .

Opieszałość pracowników to jakiś dramat. Chociażby kolejka była aż pod drzwi to nie otworzą drugiego okienka. Rozumiem, ze obsługa klienta to nie jest jedyne zajęcie urzędnika, ale może warto pomyśleć o zwiększeniu ilości personelu. A jak w tym miejscu szanuje się klienta pokazuje to, że pomimo okropnej opinii wciąż nic się nie zmienia.

Nie chce się im roznosić przesyłek pocztowych (nawet kopert poleconych) i podrzucają awiza do skrzynek. Potem trzeba stać godzinami w kolejce, żeby u nich odebrać przesyłką za którą ktoś zapłacił, żeby była dostarczona pod wskazany adres !Czy to nie jest złodziejstwo ?

Dramat, właśnie wracam z poczty, Pani powiedziała że nie widzi w bazie mojej przesyłki i nie może jej wysłać oraz nie może mi pomóc. Na śledzeniu paczka widnieje, bo właśnie to sprawdziłam, więc nie rozumiem w czym problem. Prosiłam o pomoc i nie zaproponowano mi żadnej alternatywy, usłyszalam, ze pewnie niewyraznie wydrukowałam list przewozowy.

Stara komunistyczna poczta , Tragedia

Kolejka wychodzi poza placówkęJedno okienko czynnePonad godzina czekania na odbiór paczki

leniwe pracownice. nikt nie odbiera telefonu, byłam raz świadkiem jak telefon dzwonił i dzwonił a pani z poczty stwierdziła: niech dzwoni,w końcu się znudzi. odebranie listu albo nadanie to problem na tej poczcie rangi światowej... zawsze są kolejki

Tfuuu ostatni raz 22zl za paczkę 1kilo z butami. Złodzieje !!!

Wiecznie trzeba czekać jeszcze nie widziałem aby były otwarte 3 okienka niestety zawsze 1 mimo kolejki do drzwi . W dobie komputeryzacji wszystko trwa bardzo długo normalnie XlX . Oddział ten ratuje jedynie miła obsluga.

Straszny urząd! Bałagan, mylą przesyłki, nie potrafią ich odnaleźć, jak się po nie przychodzi, wszystko w ślimaczym tempie, czynne tylko jedno okienko, mimo że pracownicy snują się po zapleczu. Kolejki o każdej porze. Listonosze zostawiają awizo mimo że mieszkańcy są w domu. Gdyby nie konieczność odwiedzania tej placówki od czasu do czasu z powodu odbioru przesyłek, omijałabym z daleka. Wszystko co mogę, załatwiam w innych urzędach!