Kiston Hotel & SPA

Taki typowy Polski kicz. Wystrój mający przypominać pałac ale coś poszło nie tak. Pan menadżer znika jak pojawia się kłopot. Pierwsze wesele na którym turlaliśmy stół /bo się złożył wraz z całą zastawą/. A obsługa miała ubaw-brak profesjonalizmu.

Bardzo fajny hotel obsługa miła i profesjonalna. Ogólnie pobyt udany jednak podczas naszej wizyty w niedzielę odbywały się imprezy komunijne, niby nic nadzwyczajnego jednak dzieci z tych imprez biegały po całym hotelu również po korytarzach z pokojami gdzie wydaje mi się że wstępu mieć nie powinny. Jednocześnie w ten dzień z powodu małego obłożenia hotelu obiadokolacja nie była w formie bufetu tylko dań z karty. Też by nie było w tym nadzwyczajnego gdyby nie limity cen 90 zł na dorosłego i 40 zł dla dziecko. Przy trójce dzieci ciężko coś wygrać skoro ceny dań zaczynają się od 50 zł... i ostatecznie i tak trzeba do tego dopłacić chcąc zjesc obiad i jakiś deser. Gdzie wszystkie desery kosztują ponad 30 zł. Ogólnie wizyta na plus jednak ta jedna niedziela popsuła ogólny odbiór hotelu.

Hotel dla ludzi, ktorzy chcą odpocząć od zgiełku miasta. Piękne ogrody, miejsca nad stawem to leżakowania, basen, siłownia, Spa, kręgielnia, piłkarzyki, bilard, bar, restauracja, sale bankietowe- to wszystko w jednym miejscu. Do tego wszystkiego jest naprawde czysto (może tylko wykładziny odbiegają tu od normy), jedzenie jest bardzo dobre i przemiła obsługa. Naprawdę warto podjechać to na weekend we dwoje, z dziećmi lub grupką znajomych. Każdy znajdzie coś dla siebie. Polecam

Hotel w porządku, ale generalnie nie polecam. Na burgera czekaliśmy ponad godzinę, kelnerka dwa razy do nas podchodziła bo nie pamiętała czy już nas obsługiwała a nie było wcale dużo ludzi na sali.Masaż czekolada miał trwać 50 min, a ostatecznie trwał może 30, pani masażystka przyszła spóźniona i wszystko zaczęło się z 15 minutowym opóźnieniem. Niska jakość usług zważywszy na wysokie ceny. Nie przyjadę tu więcej.

Na temat hotelu nie mogę sie wypowiedzieć, skorzystaliśmy z restauracji. Wcześniej kolega dzwonił i został poinformowany ze z psem nie ma problemu. Po przybyciu na miejsce okazało sie ze zostaliśmy umieszczeni w patio, jako że pieski nie mogą być w sali restauracyjnej. Pomijając to, jedzenie nie dotarło do nas jednocześnie. Pierwsza para zapomniała już ze jadła, druga otrzymała jedzenie a ja z małżonka po ok. 1 godzinie oczekiwania otrzymaliśmy nasze potrawy. Na zwrócona uwagę Pani kelnerce dowiedzieliśmy sie ze ta k nie byłoby gdybyśmy wcześniej zarezerwowali stolik!!!! Pierwszeństwo mają tam goście hotelowi. Nadmieniam ze nasze ostatnie zamówienie to nie było nic szczególnego: burger i drugie danie to był schabowy. Co do jakości jedzenia nie mogę nic złego dodać.

Jeśli chodzi o pobyt w Hotelu to mam mieszane uczucia z przewagą tych negatywnych, może to wynik tego, że to co złe zapamiętuje się łatwiej, może tego, że czytając te pozytywne opinie nastawiliśmy się na coś lepszego.1)Położenie hotelu, oraz jego duży teren to plus, jednak brak zasięgu na obiekcie w dzisiejszych czasach to duże utrudnienie2)Basen plus za wielkość, jednak fakt że ratownik patrzy przez drzwi i włącza lub wyłącza natryski, jacuzzi jest już ogromnym dyskomfortem dla zażywających kąpieli, czasem brak ręczników w recepcji basenu3) Jedzenie, dobre wystarczające, jednak sam układ sali i obsługi mógłby być lepszy4)Pokoje (napewno ten w którym byliśmy) wymaga odświeżenia, brudne ściany przy włączniku, brak kabla od tv, sufit w łazience popękany, kabina brudna i drzwi łazienkowe które strasznie skrzypiały5)Siłownia mała kameralna pozwalająca zrobić cały trening więc tutaj plusMoże jeszcze kiedyś wrócę żeby ocenić jednoznaczniePozdrawiam

Dzisiaj zakończyłam pobyt w tym hotelu.Miejsce cudowne spokój ,cisza i piękne widoki.Ludzie którzy pracują w tym hotelu życzliwi Serdecznie polecam to miejsce wszystkim.Specjalne pozdrowienia dla Pani Wiesi i Pana Jarka całej obsługi ogrodników to dzięki Wam odzyskałam wiarę w lepsze jutro......Do zobaczenia