Biedronka

Sklep blisko drogi, dużo miejsc parkingowych, łatwy wjazd i wyjazd. Pracownicy pomocni. Duży wybór kwiatów, co bardzo lubię w biedronkach

Drogie kierwnictwo filety z idyka mimo gwarancji swiezosci na opakowaniu i terminie przydatnosvi do spozycia kupione u was 15 lipca po otwarciu tak smierdzialy ze musialam je wrzucić!!! Pewnie tylko sam Bóg wie ile czsu spedzily poza lodówką.Lepiej po mieso podejsc do konkurencji Wiarusa i zawsze świeże.a was omijac szerkim lukiem. Oczywiście jak w kazdej biedrze jedna kasa, kolejka gigant, qyzysk pracownikow widoczy golym okiem , ceny nigdy nie wiadomo jak czytać z gory czy z dołu, pierwsza półka z dolu pozostale z gory a tak zeby klientowi troche namieszać. Nie moze byc normalnie pod towarem jak w kazdym NORMALNYMM sklepie????. Oczywiscie w sklepie namieszane w produktach zeby szukać i spedzic dwa razy dluzej na pozukiwaniach a nuz skusimy sie jeszcze na cos taki tani trik. NIE POLECAM!!!

To jest k... żart. Nie dość że wszystko jest teraz takie drogie to jeszcze coś takiego. Tak wyglądają nektarynki zakupione w tym sklepie. Wszystkie do kosza. Już nie pierwszy raz coś takiego się zdarza, często na 2-3 dzień warzywa/ owoce z tego sklepu pleśnieją, a czasem już w sklepie są z pleśnią i nikt się tym specjalnie nie przejmuje.W tym konkretnym sklepie kilka razy natknęłam się też na przeterminowane produkty w lodówkach.No i kasy samoobsługowe jak w każdej biedrze wiecznie zepsute i tylko 1 pani na normalnej kasie (o ile w ogóle tam siedzi).

Dramat, 10 wózków przy jednej kasie i trzeba czekać 15 min, żeby się ktoś pojawił. Jeszcze sobie Pani na kasie żartuje, że trzeba czekać aż koleżanka wróci z przerwy.

Po co są te kasy samoobsługowe jeżeli trzeba czekać na zatwierdzenie godzinę.

24.05- cena truskawek widnieje 4.99zl/opk, biore 2 opakowania, jednak przy kasie cena 9.99zl /opk.- Informacja od Pani z obsługi , która mnie zbyła mówiąc , iż koleżanka sie pomyliła przy wystawianiu ceny- ,,W przypadku rozbieżności między ceną w kasie a na półce lub w cenniku konsument ma prawo żądać sprzedaży towaru lub usługi po cenie dla niego najkorzystniejsze,, Niestety Pani z obsługi nie dała mi takiej możliwości, wrecz zbyła mnie kiedy próbowałam jej to przekazać. ZERO POMPETENCJI.

Siedzi na kasie Pani starsza w okularach i za nic ma kolejkę, jeszcze kasy samoobsługowe w międzyczasie obsługuje. Kolejka do kasy na 8 osób i tylko dlatego że ona jest tam za karę to nie zadzwoni po koleżankę na inną kasę. ODRADZAM I OMIJAM SZEROKIM ŁUKIEM.

To jest żart. Pudła stoją wszędzie. Jakies kontenery palety. Zero przejścia, skoro sobie nie radzą to czemu nie ruszy nocna zmiana i tego nie ogarnie, a nie ludzie ida na zakupy. Szczyt gdzie w sklepie jest mnustwo ludzi w razie jakiego kolwiek wypadku. Pożaru czego kolwiek nie ma wg dostępu do drzwi ewakuacyjnych bo wszystko jest zawalone produktami sklepowymi. Czy ktoś słońcu się tym zajmie…

Stadnard jedna kasa przy kasach samoobsługowych otwarta a wszyscy zawsze ale to zawsze stoją w jednej kolejce nie wiadomo czy do kasy samoobsługowej czy zwykłej [ jak się spytać co po niektórych to a joo ni wiem stoje do bele czego ... ] żaden pracownik sklepu tego nie kontroluje nigdy nie ma nikogo z obsługi przy kasach samoobsługowych ... Po co są 3 czy tam 4 kasy zwykłe w sklepie skoro i tak sklep wykorzystuje tylko 1 kasę a pracowników na sklepie jest wystarczająco dużo ❓ żadnych wniosków jak widać z sytuacji codziennych od początku otwarcia tegoż oddzału tutaj nikt nie wyciąga no cuż...

Ponad 20 klientów jedna kasa otwarta za każdym razem to samo, to były moje ostatnie zakupy w jakiejkolwiek biedronce