Punkt Pobrań Bruss Grupa Alab Pruszcz Gdański Raciborskiego

Koszmarnie długie kolejki. Lepiej z dziećmi się tam nie wybierać. Są punkty gdzie w kolejce są 2-3 osoby.

Pani Pielęgniarka na dyżurze powinna zastanowić się czy nadaje się do tej pracy. Swoim brakiem profesjonalizmu spowodowała duże opóźnienie, gdzie ludzie spieszą się do pracy po pobraniu, a dodatkowo nie ma pojęcia o podejściu do klienta. Niestety płacąc za usługę, oczekuje się przynajmniej odrobiny uprzejmości, nie mówiąc o „dzień dobry” czy prawidłowym wkłucia. A swoje problemy powinna zostawić w domu, zamiast przelewać czarę swojej życiowej goryczy na klientów, którzy notabene fundują jej to miejsce pracy.Pozdrawiam.

Tragedia, pani recepcjonistka strasznie niemiła, mimo umówionej wizyty w systemie jej nie było, Pani recepcjonistka zamiast zaproponować wyjście z sytuacji zwyczajnie powiedziała, że nie wykona usługi.

Przesympatyczne,życzliwe i perfekcyjne w swoim fachu Panie !Nie boję się już pobierania krwi ;)

Byłam dzisiaj na pobraniu krwi że skierowaniem od lekarza.. pytanie dlaczego musiałam zapłacić 6zł za pobranie? Od kiedy laboratorium pobiera takie opłaty jeśli badanie nie jest robione prywatnie tylko ze skierowaniem.. już nie chodzi o to 6zł ale sam fakt płacenia za coś co wgl mnie powinno być na NFZ.. zresztą , gdzie jest informacja, że za pobranie pobierają opłatę?

Odradzam!!Nie dbają o pobrane próbki! Szkoda Waszych pieniędzy! Jeśli robiliście badania tylko w tym jednym labolatorium to prawdopodobnie przyjmujecie leki na coś na co zupełnie nie chorujecie! Apeluje do Was o powtorzenie swoich badań w innym labolatorium!!Badałam córce (6lat) poziom TSH. Wynik wyszedł na poziomie 5,4. Według tego wyniku powinnam faszerować dziecko hormonami. Na szczeście pediatra był czujny, kazał powtórzyć badanie w UCK w Gdańsku. Wynik wyszedł na poziomie 1.2. Dziecko zdrowe. Apeluje do Was, nie badajcie się tam!! A jeśli juz to zrobiliscie powtórzcie badania gdzieś indziej. Zapewniam Was, że nie jestem jedynym takim przypadkiem. Napisałam juz skargę, w poniedziałek wysyłam. Muszą coś z tym zrobić, to zbyt duże pomyłki.

Nie rozumiem tych wszystkich malkontentów. Syn 3 lata bez żył, pobranie trudne, za drugim razem sie udało(za pierwszym słabo dziecko trzymałem). Wczesniej roczne dziecko wyszło bez płaczu. To nie jest punkt wzajemnej adoracji i pocieszania tylko laboratorium. Szczerze nie chcialbym sie tak cackac z kazdym klientem, pocieszac i zagadywać obce dzieci. Naprawde podziwiam te Panie za cierpilwosc. Wiadomo kazdy moze miec slabszy dzien a Ci co narzekaja na nie to jest 1% społeczności.

Nie mogę polecić, 16 lat chodzę na badania okresowe i nie ma problemu a tu po pobraniu krwi przez tydzień myślałem że mi ręka odpadnie, a to przecież tylko zwykłe pobranie.Warunki ok, kolejki jak to w takich miejscach, budynek ok, tylko fakt z parkingiem trzeba uważać bo tylko dla mieszkańców i są problemy z wyjazdem jak już wjedziemy „z rozpędu”.

Obsługa w porządku, odbiór wyników szybki i przez internet ale kolejki i czas oczekiwania to nieporozumienie. Szkoda że nikt nic z tym nie zrobi.