Noclegi Jelenia Góra

Bardzo przytulny i w wysokim standardzie apartament. Blisko centrum. Miło w nim wypocząć po górskich wyprawach. Polecam gorąco :)

Jeszcze raz napisze o tym miejscu. OMIJAC Z DALEKA CZLOWIEKA KRETACZA KTORY W TEN SPOSOB PROBUJE PROMOWAC SWOJE MIEJSCE! Osoby ktore wystawily 5 + maja tylko po jednej opini i dziwnym trafem tylko tu.

Miły apartament, przytulnie urządzony, z dobrze wyposażoną kuchnią. W łazience prysznic z brodzikiem oraz pralka. W przedpokoju - szafa z wieszakami oraz półkami, a w salonie komoda z mnóstwem szuflad na uporządkowanie garderoby. Jedyny minus - dla podróżujących z dziećmi - to fakt, że w kuchni blat jest wysoko, a do niego tylko dwa krzesła barowe. Byliśmy w trójkę i trochę brakowało nam miejsca do siedzenia przy wspólnym śniadaniu/kolacji. Tę niedogodność równoważy dogodna lokalizacja i otwartość gospodarzy (bardzo dobry kontakt telefoniczny).

Zachęcajac do skorzystania z tego apartamentu doznaję uczuć ambiwalentnych.Dlaczego?Ponieważ mieszkajac w tym apartamencie mieszkasz jednocześnie w dwóch różnych apartamentach.Jak mu wystawić ocenę? Bo jeden z apartamentów zasługuje na bardzo mocne 4 gwiazki, a drugi na ledwo jedną... Zacznijmy od opisu apartamentu czterogwiazdkowego.Nowocześnie urządzony,dobrze położony apartament,gustowny i dobrze wyposażony.Świetna cena.W kuchni,wszystko,czego potrzebujesz:garnki,talerze,sztućce,czajnik,zmywarka,czteropłytowa indukcyjna kuchenka,piekarnik szybki internet,brak telewizora i radia jest tylko zaletą, biorąc pod uwage jakość programu.Jeśli komuś zależy,może sobie posłuchać przez ścianę sąsiadów, ich telewizora płaczącego dziecka, lub wyjącego po całych dniach psa.Po wyjściu z osiedla widzimy jak bardzo Jelenia Gora otoczona jest widniejącymi na horyzoncie górami.W pobliżu centra handlowe i targowisko.Mocne 4 gwiazdki.Druga strona tego samego medalu.Przedostając się przez kolejne osiedla do najstarszego,odbywamy podróż w czasie i docieramy do epoki Gomułki.Odnowione elewacje skrywają tajemnice bloków w których budowano tzw.kawalerki z kuchniami bez okien i trudno zauważalne,bezsensowne balkony dla palaczy.Dochodzimy do usytuowanej mniej więcej pośrodku bloku klatki schodowej.Dobra rada - zamiast przekładać z ręki do ręki bagaże, bezskutecznie gmerając kluczem w zamku do drzwi na klatkę schodową i machając breloczkiem, licząc, że zawiera być może zastępujący go klucz elektroniczny, po prostu siądźmy na ławce przed klatką i poczekajmy 5 do 20 minut, aż nadejdzie którys ze stałych lokatorów i otworzy nam drzwi.Potem trzeba przebrnąć przez czekajacą na remont,ordynarną i śmierdzącą klatkę schodową z zeschłą paprotką,po schodach z lastryka na przedostatnie piętro.Trafiamy do naszego apartamentu.Do tej pory nie odjeliśmy mu żadnej gwiazdki, bo choć wrażenia są trochę odpychające,to nie ma w tym winy właściciela lokalu.W środku jest wszystko(no prawie wszystko)zgodnie z opisem.Widok z okna na góry?Hm, to zależy.Jeśli targetem docelowym jest starsze małżeństwo,jak my,to wszystko się zgadza.Wzrok nie pozwala już wiele dostrzec,za to wyobraźnia tak - zatem wędrujemy ścieżką pod reglami pomiędzy 4 i 11 piętrowymi blokami,wyobrażajac sobie,że to coraz wyższe góry,a zakupy to oscypki, kierpce i swetry w owczej wełny.Dla innego targetu docelowego opis może być mylący.Na ścianie wisi ostrzeżenie o uszkodzonym narożniku - nam to nie przeszkadza,bo nie zamierzamy z niego korzystać.Zatem utrzymujemy cztery gwioazdki, ale bez żadnych plusów.Na łóżku za parawanem w kuchni czysta pościel,więc wszystko ok.Bliższe oględziny łóżka wykazują że nie było odkurzane,lepiej zrobić to samemu,chyba,że lubimy spać w cudzych włosach. Podłoga(chyba)zamieciona, ale mop suchy jak pieprz.Przechodzimy do części kuchennej.Wrażenie delikatnie mówiąc przygnębiające - brudny nie starty stól i blaty,brudne,nieumyte garnki, sztućce i talerze, a przecież stoi otwarta zmywarka.Nie ma mikrofalowki,ale jest piekarnik.Niestety jego zawartość powala - w środku zaschnięte wszystko to czego nie zjedli poprzedni lokatorzy. 3 gwiazdki! Wchodzimy do łazienki i tu nas odrzuca-by pozbyć się pozostalości po porzednich lokatorach wystarczyło kilkakrotnie nacisnać guzik spłuczki klozetowej.Dwie gwiazdki! Do tego nigdzie nie ma pralki, choć była w opisie i po polsku i po angielsku!A pralnia na osiedlu przyjmuje tylko pościel! Katastrofa.Bateria prysznicowa działa normalnie, o ile opanujemy sztukę manewrowania pomiedzy wrzątkiem a lodem,umywalkowa zaskakuje.Zimną wodę odkręcamy w lewo,a z wrzątkiem odwrotnie.Trzeba to robić bardzo umiejętnie,bo woda z piecyka gazowego parzy, a nieumiejętne otwarcie zimnej skutkuje wyłączenim wrzątku.Dlatego baterię trzeba oburącz trzymać,kręcąc kurkami bo nie jest przykręcona do umywalki, tylko luźno na niej leży.Zero kontaktu z właścicielem!Jedna gwiazdka.Średnia-bardzo słabe trzy gwiazdki.Apartamentu nie polecamy dla rodzin.Polecamy na wieczory kawalerskie,z wynajętą na godziny panienką.Tak są wynajmowane garsoniery w sąsiednich blokach.

Wspaniała obsługa i bardzo przyjemne miejsce.

Dużo włożonej pracy i ciekawy pomysł na wykończenie Apartamentu.Warto polecić - czysto, schludnie, nowocześnie.Mariusz Pełczyński

Wygodnie urządzone i ze smakiem wyposażone mieszkanie na jeleniogórskim osiedlu Zabobrze. Jak opis informuje - rzeczywiście znajduje się w idealnym dla dalszych wypadów punkcie Kotliny Jeleniogórskiej. Właściciele są ludźmi o wysokiej kulturze osobistej i sympatyczni. Czegóż więcej potrzeba do upragnionego wypoczynku?

Nie korzystałem z Państwa usług, ale z poniższych wypowiedziach sądzę ze firma nabija sobie lewe opinie. Ode mnie jedna gwiazdka za opinie i za brak cennika na stronie.

Wystrój mieszkania ładny.Natomiast nazwa apartament przesadzone w opisie jest informacja ze apartment z widokiem na gòry niestety go brak. Widok jest ale osranych parapetòw. A za sprzatanie sie doplaca 150 zł . Brak suszarki do włosòw brak rècznikòw kàpielowych , male owszem sa ale raczej kiepskiej jakości. No I sofa która owszem jest ale zadziwiajàca jest instrukcja obsługi tejże sofy wiszàca w kuchni : narożnik jest Lekko uszkodzony składa sie pod dużym obciàżeniem .Aby temu zapobiec po rozłożeniu trzeba podstawic mała ławeczkè ktora znajduje sie w mieszkaniu. Masakra jakaś. Nie wspomnè ze płatność z góry a przy rezygnacji opłata 90 zł Przy tej venue jestem zawiedziona.