Amat. PH. Odzież sportowa

Reklamacja w tym sklepie nie istnieje. Za każdym razem jest odrzucana na podstawie opinii jakiegoś rzeczoznawcy idioty Adama Kaźmierczaka, który posługuje sie tymi samymi argumentami w każdym przypadku (mnóstwo opinii niezadowolonych klientów w internecie) - buty użytkowane w sposób niezgodny z przeznaczeniem.

Omijać szerokim łukiem. A najlepiej wcale nie wchodzić. Potwierdzam opinie tu zamieszczone. Ten sam rzeczoznawca opiniuje chyba wszystkie reklamacje.

Buty po tygodniu użytkownika przez niepełnosprawne dziecko. Deformacja zapietków w obu butach. Reklamacja nie uwzględniona, nawet rzecznik praw konsumenta nie pomógł.. pieniądze wyrzucone w błoto... Nie polecam

Nigdy nie uznają reklamacji. Zawsze ściemniają, że obuwie było użytkowane niezgodnie z przeznaczeniem - taka polityka firmy. W innych sklepach, w przypadku stwierdzenia wady, bez problemu wymieniają buty na nowe. Omijać z daleka.

Zgadzam się z powyższą opinią, kupiłem buty w galerii Orkana (factory outlet). Buty wytrzymały jeden sezon letni, jeden but się rozkleił. Zaniosłem do reklamacji to po 14 dniach odesłano mi buty kurierem! Reklamacja nie została uznana bo sześciomiesięczny okres domniemywania istnienia wady produktu w chwili jego zakupu został przekroczony. Czyli niby masz gwarancje na 24 miesiące ale jak minie 6 miesięcy od dnia zakupu to już masz najprawdopodobniej reklamację rozpatrzoną negatywnie. Najgorsze że przy zakupie nie informują o tych 6 miesiącach. Do tego dopisali że obuwie treningowe było wykorzystywane jako całodzienne:) Przecież to zwykłe adidasy do chodzenia na co dzień.Kurier powiedział mi że on bardzo dużo tych butów rozwozi ludziom, praktycznie nie uznają żadnej reklamacji.Byłem u rzecznika praw konsumenta to powiedział że mają dużo takich przypadków ale nic nie można zrobić, jedyna opcja to droga sądowa.TAKŻE NIE POLECAM BO SZKODA WASZYCH PIENIĘDZY.

Reklamacje w tym sklepie nie istnieją. Rzeczoznawca kretyn Adam Kaźmierak za każdym razem powołuje się na te same argumenty.

Tragedia po dwóch miesiącach buty popękały, oczywiście reklamacja nieuznana.

Omijajcie szerokim łukiem ich sklep w Galerii Olimp! Odmówili wymiany butów na inny numer, bo pracownik (nie przedstawił się, łysy, wytatuowany) dopatrzył się brudu na podeszwie i na tej podstawie stwierdził, że buty były użytkowane. A sama podłoga w ich sklepie pobrudziłaby buty jeszcze bardziej podczas mierzenia. Interwencja u aroganckiego faceta podającego się za kierownika sklepu" nie pomogła. Nie dajcie się nabrać oszustom."

Pozdrawiam Sz. P. rzeczoznawcę.

Moja druga / trzecia odrzucona reklamacja na niewłaściwe użytkowanie butów". Opiszę ostatnią