Hotel Crystal Mountain

Przede wszystkim trzeba brać pokoje z widokiem na góry, bo dookoła teren różny, niekoniecznie ktoś chciałby mieć takie widok z pokoju(powinno być to bardziej zagospodarowane)Pokoje bardzo ładne, materace twarde (ale to już kwestia przyzwyczajenia) ładnie urządzone, natomiast w naszym pokoju był zepsuty odpływ liniowy, woda stała w całej łazience, następnego dnia woda nie odpływa ze zlewu, natomiast ciągłe zgłaszanie usterek nie jest przyjemne, bywamy w hotelach bardzo często, do tej pory nigdy nie musiałam zgłaszać takich rzeczy, natomiast Pani w recpecji powiedziała, że nawet takie rzeczy w pałacu mogą się zdarzyć, było to bardzo nie na poziomie, ironiczne, chyba , że sama mieszka w pałacu i tak się u niej zdarza. Jakby nie patrząc takie uwagi można zachować dla siebie, bo nie powinno się w ten sposób reprezentować hotelu. To nie nasza wina, że w hotelu ciągle się coś psuło. Windy to dramat, podpinam się pod opinie innych, dobrze mieć pokój na 9,8,7,6 piętrze gdyż restauracje są na 7 i 8 więc można chodzić schodami, natomiast na windy czeka się długo. Ogólnie sam hotel jest piękny, recpecja, lobby bar, basen Infiniti, jacuzzi zewnętrzne (3), 4 wewnętrzne, basen dla dzieci, basen ogólny, strefa i baseny wyłącznie dla dorosłych , taras dla 18+ z basenu. Odległość od miasteczka nie wielka ale trasa pod górkę , natomiast z tym się trzeba liczyć, sami decydujemy jaki hotel wybieramy. Bardzo mi się podobało, pewnie wrócę . Natomiast mam nadzieję, że już nie napotkam takich problemów dotyczących pokoju. Osobiście polecam również jest fun zone pełno różnych maszny do gier,dla dorosłych i dla dzieci, oraz sala gier typu xbxo/PlayStation

3 kwestie zdecydowanie zaniżają odbiór tego hotelu. 1 windy w głównym skrzydle są dwie, a trzeba minimum 6 żeby sprawnie obsłużyć ruch. 2 smród z kanalizacji w pokojowej łazience 3 zdecydowanie zbyt tłoczno na śniadaniach/kolacjach (ciężko jest przejść z herbatą żeby nie zostać potrąconym). Poza tym, lokalizacja, atrakcje dla dzieci, jakość jedzenia jest w porządku a może nawet lepiej niż w porządku.

Niestety rozczarowanie.. spodziewaliśmy się czegoś więcej.Na plus:+ bardzo ładnie urządzone pokoje+ przepyszne i bogate śniadania+ miła obsługa, która stara się zatuszować ogólny chaos panujący w hotelu+ świetna strefa basenowaNa minus:- koszmarny widok z balkonu, oczywiście nie licząc gór, to teren wokół przypomina opuszczony Kozubnik, straszy- WINDY!!! To największa zmora hotelu, właściwie podczas każdego przejazdu goście wyśmiewali przez łzy to jak działają windy, jak jest ich mało, ile trzeba na nie czekać. Dojazd na basen rano, po śniadaniu to dobre 20 minut czekania a potem kilkuminutowa podróż w dusznej, przepełnionej windzie.- codziennie zmienne zasady: jednego dnia na śniadaniu należy odbić kartę, innego powiedzieć tylko numer pokoju, jeszcze innego nie trzeba robić nic ;-)- wieczór kinowy i popcorn - Pani włączyła maszynę 5 min po rozpoczęciu seansu, a zaczęła sprzedaż po około godzinie, nie trzeba dodawać, że kolejka była ogromna. Nasze dzieci dostały popcorn po ponad godzinie od rozpoczęcia seansu.- jedzenie w restauracji niejadalne, spalony burger, kupne pierogi, marnej jakości oscypki, ochydna pizza z kilogramem sera na wierzchu- room service, po 10 min od zamówienia posiłku otrzymałam telefon podobno chciała Pani coś zamówić " :D gdy powiedziałam

Hotel położony w ciekawym miejscu z ładnymi widokami i na tym możemy zakończyć plusy tego miejsca… w środku hotelu widać już dość zmęczone pokoje, obsługa zostawia wiele do życzenia w szczególności starszy „łysy” który stoi przed wejściem do hotelu… windy na które się czeka po 15 minut(2 z których korzystają wszyscy) i jeździmy góra dół góra dół. Jedzenie dość „okrojone” problem ze znalezieniem stolika.Mało atrakcji dla dzieci…. Animatorki zero werwy i podejścia do dzieci. Jest to hotel 5* i za taka cenę można wymagać wiele więcej. Nie jest to hotel do którego bym wrócił. Osobiście nie polecam

Ilość gwiazdek hotelu zdecydowanie zawyżona. Nieadekwatna cena do jakości jedzenia i obsługi. Jedzenie bardzo niskiej jakości jak na 5 gwiazdkowy hotel. Jeździmy do wielu 4/5 gwiazdkowych hoteli które maja znacznie wyższy poziom. Hotel nieprzygotowany na tak duża ilość gości mała ilość wind powoduje ze albo długo się czeka z małym dzieckiem albo idzie się klatka schodowa 7 pięter w górę.Bardzo wysokie ceny w barze z którymi nie idzie wysoka jakość.

Pokój standardami zdecydowanie poniżej 5 gwiazdek. Słaba jakość jedzenia, brak zdrowych opcji oprócz sałaty i podstawowych warzyw. Przeciętne pokoje, słaba jakość wykonania. Siłownia słabo wyposażona jak na taki hotel a także nieustanne czeka sie tu na windy. Wyglada ładnie z zewnątrz i w holu recepcji, a tak to jedna wielka atrapa. Sprzatanie pokoi pozostawia so życzenia. Jedynie co jest tu ładne to widoki z balkonów, ale zdecydowanie nie warte tak wysokich pieniędzy .

Ciekawy hotel z niesamowitym widokiem i super lokalizacją. Ale też trzeba lubić takie obiekty :) gości na prawdę jest dużo, na bufecie tłoczno a czekanie na windy to prawdziwa katorga. Jedzenie dobre, choć obsługa bardzo aktywna". W ciągu 5 minut 3 krotnie próbowano zabrać mi talerz pomimo próśb żeby jeszcze zostawić... Ostatecznie kelnerce się udało

Hotel położony w bardzo dobrym miejscu z widokiem na całą Wisłę. Niestety podczas wizyty spotkały nas duże problemy po przyjeździe zapytano nas czy jesteśmy gośćmi travelist i to od razu dało nam do myślenia dostaliśmy pokój z beznadziejnym widokiem na plac budowy po kilku telefonach do recepcji hotelu dostaliśmy pokój z dużo lepszym widokiem. Pokój który otrzymaliśmy niestety okazał się pełen usterek pierwszego dnia nie działał odpływ liniowy pod prysznicem drugiego dnia nie działał odpływ w umywalki trzeciego dnia rozmagnesowała się karta do pokoju i konieczne było udanie się do recepcji hotelowej i tu jest największy problem hotelu windy żeby jechać winda trzeba bardzo długo czekać windy nie działają inteligentnie gdy jesteśmy na 9 piętrze przywołujemy windę żeby jechała na dół obie windy są na 6 pierze po chwili obie windy jadą na poziom 0 dlaczego jedna z wind nie jedzie do nas masakra sytuacja powtarzała się cały czas. Za usterki dostaliśmy w ramach przeprosin male wynagrodzenie w postaci darmowych deserów oraz wina ale i tak dość dziwną sytuacja jest to jak w pokoju co chwilę kręcą się serwisanci. Na duży plus strefa basenów to jest bardzo godne polecenia jeśli jest piękna pogoda można się opalać na plaży lub tarasie.

Czysto po Polsku, byle jak, wszystko tylko na pokaz. Na samym początku wita nas okazałe lobby, przy zameldowaniu nikt nie raczył poinformować o idiotycznym limicie 300 zł na pokój. Poszliśmy do restauracji i za 3 osoby rachunek wyniósł 390 zł, mieliśmy tylko drobne na napiwek więc musiałem lecieć do pokoju po kartę kredytową. Trwało to trochę ponieważ w tym hotelu windy nie działają. Hotel nie ma dopracowanych procedur, windy to porażka, jedzenie w restauracji jakości mniej niż przeciętnej. Atrakcje dla dzieci organizowane byle jak, w ciasnych salach. Obsługa nie jest wyszkolona. To jest bardzo przykre kiedy płacisz za 5 gwiazdek, dostajesz standard 3 i nic nie możesz z tym zrobić.

Hotel na najwyższym poziomie, nowoczesny, pieknie i wysoko położony. Widok zapiera dech w piersiach, czy to z pokoju czy z restauracji które umieszczone są na 7 i 8 piętrze a w raz z nimi piękne widoki na góry. Obsługa przemiła i bardzo pomocna. Pokoje czyste i zadbane, fajny balkon z wyposażeniem. Jedzenie przepyszne, duży wybór. Basen zewnętrzny i wewnetrzy. Dużo wanien jacuzzi w środku jak i na zewnątrz. Pokoje bardzo komfortowe, eleganckie i dobrze wyposażone. Z miejscem parkingowym nie ma problemu bo jest ich kilka poziomów. Na pewno będziemy tu wracać. Polecam. Daje 6+.