Nowy Dom Zdrojowy

Wyposażenie pokoju i łazienki rodem z PRL. Pani sprzątająca nasze lokum poświęcała na to nie więcej niż minutę, więc łatwo ocenić jakoś sprzątania. Lekarz niezainteresowany kuracjuszami. Zabiegi to jakaś kpina, np. masaż 10 minut i obowiązkowo jedna trzecia wszystkich zabiegów to picie wody, nieważne z jakim schorzeniem się przyjechało. Posiłki fatalne zarówno pod względem jakości jak i ilości.Plusy: mili rehabilitanci, sympatyczna obsługa w jadalni i oczywiście Krynica Zdrój przepiękna.

Wybieram sie tam w kwietniu,chce zarezerwowac pokoj 1-osobowy,niestety pol dnia dzwonie i nikt nie raczy poniesc sluchawki,jesli tak dziala obsluga to masakra!!!! Komu te sanatoria za pieniadze podatnika sluza???? doplaty nie male.Nawet jakbym chciala prywatnie wykupic to nie ma mozliwosci polaczenia sie.Mnie nie interesuje rezerwacja przez internet.Nie POLECAM!!!!! nie macie dobrej opinii,PRL sie klania.Zegnam!!!!

Nowy Dom Zdrojowy Krynica Zdrój .Bardzo mila Pani Kierownik i cały personel,lekarz P.Doktor,wszyscy fizjoterapeuci wspaniały ośrodek mila atmosfera dobre jedzenie nie ma na co narzekać polecam serdecznie i dziękujemy za miłe spędzone 21 dni

Witam, byłem w sanatorium w dniach 20 maj - 10 czerwiec z NFZ, jak czytałem opinie, że jedzenie takie i owakie, to muszę stwierdzić, że kompletnie nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Porcje wiadomo, jak to w sanatorium, ale jeżeli ktoś jedzie z nastawieniem, że będzie jak by był prywatnie, to ....Ale wracając do posiłków, przepyszne, przez 3 tygodnie zupka na obiad ani razu się nie powtórzyła, doprawione smaczne surówki. Uważam, że nie ma się do czego przyczepić. Pozdrawiam i polecam to miejsce, wszędzie blisko.

Obiekt jest niesamowity, to prawdziwa perła architektury modernistycznej doby międzywojnia. Nawet jeśli tu i ówdzie elewacja domaga się poprawek czy napraw, nie wpływa to bynajmniej na odbiór całości, która robi piorunujące, pozytywne wrażenie: począwszy od całej majestatycznej bryły budynku, poprzez szlachetne materiały wykończeniowe (marmur, trawertyn), a na drobnych smaczkach, detalach skończywszy - jak choćby aluminiowa balustrada głównej klatki schodowej czy inne elementu wyposażenia wykonane z tegoż materiału. Pokój, z którego korzystałem, był czyściutki, bardzo przestronny i świeżo wyremontowany, bogato wyposażony we wszelkie wygody i ozdobiony designerskimi oprawami oświetleniowymi. Wyżywienie było smaczne i pożywne, w razie potrzeby można było poprosić o prowiant na wynos, jeśli planowało się na przykład popołudniową wycieczkę i zamierzało się nie przychodzić na kolację. Baza zabiegowa nie pozostawiała niczego do życzenia, a personel - tak w części jadalnianej, jak zabiegowej - był w pełni profesjonalny, życzliwy i sympatyczny. To wspaniałe miejsce z duszą, w które chętnie się będzie wracać!

Jestem rozczarowana ,posiłki zupy słone chleb niesmaczny zupa mleczna żółta gęsta,szkoda tych pomidorów bo są niejadalne ,powidła twarde ,można dogryzać masło jak świeczki najgorsza herbata.

Sanatorium rodem z koszmaru,jedzenie katastrofa,bardzo paskudne,zimne,tylko 2 kelnerki na całą sale,czajniki na korytarzu,płatne tv.,spadajace balkony.jedynie lokalizacja jest fajna i nic więcej.

Jedynie co przemawia na korzyść Domu Zdrojowego" to lokalizacja i bardzo bobrzy rehabilitanci.Miałam dietę lekkostrawną z nazwy:) może gdzieś taka była

Pobyt od 11,08- 01,09,22 Sanatorium z NFZ. Jestem zadowolona z pobytu. Blisko wszędzie.Obsługa lekarska...super.Zabiegi na czas, fizjoterapeuci,przemili młodzi ludzie, posiłki urozmaicone , obsługa sympatyczna. Panie, które dbały o czystość bardzo miłe i zawsze uzupełniały wszystko .Pozdrawiam serdecznie Wszystkich❤❤❤i bardzo dziękuję za opiekę.