Niepubliczny Żłobek i Przedszkole MegaMocni Zaspa

Niestety po 4 latach spędzonych w placówce naszego starszego dziecka nie będziemy jej dobrze wspominać, jak również nie zdecydowaliśmy się na kontynuację współpracy i wypisaliśmy nasze młodsze dziecko. Spowodowane było to głównie negatywnym kontaktem z dyrekcją, ciągłymi niedociągnięciami i nieprzestrzeganiem podstawowych przepisów dot. bezpieczeństwa podopiecznych. Rozpoczynając adaptację dzieci przebywały w remontowanym budynku, bez futryn i brakiem zabezpieczeń na wystające, niebezpieczne, ostre elementy. Po jakimś czasie wszyscy rodzice otrzymali pismo z Prokuratury, iż budynek, w którym mieści się placówka nie spełnia norm bezpieczeństwa. Nie zostaliśmy poinformowani, iż toczy się w takiej sprawie postępowanie, zostało to przemilczane. Bardzo kuleje komunikacja z rodzicami pomimo ponoszenia kosztów za specjalną służącą temu ku platformę. Maile niejednokrotnie pozostawały bez odpowiedzi i brakowało na niej często zamieszczania istotnych informacji np. o panujących chorobach zakaźnych, o czym można było dowiedzieć się jedynie od innych rodziców czy pań nauczycielek, o ile ktoś był zainteresowany. Czasem wywieszane były kartki na tablicy ogłoszeń z informacją np. o ospie, bostonce czy wszawicy, ale nie zawsze, przy czym rodzice dzieci przebywających w domu niejednokrotnie trafiali na taką niespodziankę" przyprowadzając rano dziecko po dłuższej czy krótszej nieobecności będąc de facto stawianym przed faktem dokonanym. Niestety kadra też często rotuje