Burger King

Byłem raz. Strasznie dziwne jedzenie. Ale to nie tylko ta restauracja w Częstochowie. Obok KFC z dokładnie tak samym dziwnym jedzeniem. Dziwne mam na myśli smak, zapach jak i wykonanie. Takie odrzucające, ale dające się zjeść

Niestety ale porównując do Burger Kinga pod Warszawą, to jest tu lipa. Spodziewałem się, że skoro to sieć, to jest podobna jakość, niestety tam jest Bardzo dobry tutaj kiepski.

Niestety nie dostałam kanapki którą zamawiałam, zobaczyłam dopiero po odpakowaniu i było już za późno na zwrot. Obsługa miła, krótki czas oczekiwania na zamówienie.

Bardzo miła obsługa, ale nie wszystko maja dobre np. Nuggetsy-slabo usmażone... Natomiast dobre mają szejki i frytki- taniej niz w MC Donald s

Właśnie córka wróciła do domu z hamburgerem dla młodszego brata. ...Porażka stara bułka , śmierdzące mięso , całość śmierdzi skiślizną .Jak można takie coś sprzedawać.Gdyby nie to że mieszkamy około 35km dalej przyszłabym zwrócić wam wasze jedzenie. Jeśli mój syn się zatruł sprawa trafi wyżej.Tak tego nie zostawię.....

Najlepszy food w mieście takie kozak burgery

Czy te burger wygląda tak samo to jest oszustwo

Nie polecam w 100% . Na zamówienie czekaliśmy 40 min po czym się okazało że nasze zamówienie zostało zagubione.... fachowa obsługa która w czasie pracy bawi się telefonem i każe na siebie czekać. Brak menegera lub innej osoby której można by było zgłosić błąd obsługi. Następnie kłótnia pracowników czyja wina i kto ma złożyć się na wypłate pieniedzy nie wydanego zapłaconego jedzenia .

Taka historia: jestem tutaj drugi raz - zbaczam specjalnie z kursu bo mam sentyment do Burger Kinga... zawsze miałem - czy nadal mi pozostanie? Sobota godzina około 16 - nie ma ruchu w samym foodcourcie... jestem w kolejce drugi - obsługuje miła uśmiechnięta dziewczyna. Przyjmuje moje zamówienie - whoopery już się robią... mijają minuty - na kuchni tłum - około 6 osób (nie sposób policzyć bo wciąż biegają - za czym skoro nie wiele się dzieje - ale głośno opowiadają plany na wieczór) - dziewczyna nadal przyjmuje zamówienia układając wokół siebie tacki z paragonami pewnie licząc na pomoc... moje burgery lądują na wydawce... mijają minuty... z zaplecza na linii kas wychodzi człowiek (który jak się pozniej okazuje jest kierownikiem zmiany) - wychodzi z dziwczyną... po chwili do magicznej dwójki dołącza jeszcze jeden ospały osobnik - bierze moje burgery ładuje je na tackę i czeka... aż ktoś naładuje mu frytek? Mijają minuty - odkłada je jednak na wydawkę - zajmuje się czymś innym... mijają kolejne... nakłada frytek kładzie na tackę ale jednak przekłada... znowu bierze burgery - kładzie na tackę czeka... kierownik zmiany zajęty liczeniem, dziewczyna która z nim wyszła - wiatrowaniem powietrza... moje burgery znowu lądują na wydawce... dostaję szału... mogłem jeść ciepłe... fast food? Tylko o fast ktoś zapomniał. Przy zerowym ruchu obsługa nie robi nic - na kuchni jest 6 osób - może 5 - zamówienia przyjmuje jedna - nie wydaje nikt... porażka to jedyne słowo jakie ciśnie się na usta. Burgery trzy razy lądują na wydawce. Po interwencji dowiaduję się nawet co kierownik robił na zpleczu z dziewczyną i ospałym osobnikiem... czy na pewno powinienem to wiedzieć? A teraz fakt - po interwencji przygotowanie nowego (czytaj tego samego burgera sądząc po zgniecionym opakowaniu i stanie w jakim był) dostaję go już po... 11 minutach. Nadal daleko mu do ciepłego... Całość oczekiwania - grubo ponad 22 minuty w porywach do 30. Obsługa (poza dziewczyną przyjmującą zamówienia) - poniżej krytycznej - kierownik zmiany - no cóż... na pewno już się nie zobaczymy w tym miejscu bo ominę je szerokim łukiem i opowiem każdemu jeśli będzie sposobność. Nikomu nie polecam i nikomu nie życzę takiej fast obsługi w fastfoodzie. Współczuję franczyzobiorcom tejże restauracji. Szczerze odradzam - a wam z kuchni - życzę smacznego w najbliższych dniach kłaniając się nisko również kierownikowi, pani z zaplecza i osobnikowi odkładającemu moje burgery na wydawkę... zagadka - ilu Was tam było w ten dzień i czy naprawdę tak jesteście ospali że nei ogarniacie 7 zleceń które naliczyłem w tym czasie?Pozdrawiam.Roman