Dom Gościnny Teresa Karpińska

Lepiej uciekać od tego domu z daleka bardzo nie kompetentna osoba. Pod namiotem będzie lepiej

Niestety cena z internetu ma się nijak do 85 zł za osobę na miejscu . Nie wiem kto zawinił czy się pomylił ale my nabraliśmy się na cenę z netu

Urlop z żoną i dzieckiem. Sierpień. Od początku pobytu właścicielka oraz córka miały popsute humory. Opryskliwy ton podczas 1 dnia pobytu : czy mam pieniądze i czy zapłacę ... To jest po prostu skandal i brak szacunku dla gości.. Nie spotkałem się z takimi pytaniami odkąd podróżuje z żoną od 10 lat. Później tekst ,że głośno w pokoju oglądam telewizje ( godz 21:15) oraz że dziecko płacze ( pokój na piętrze był centralnie pod lokum właścicielki . )Poprosiłem zatem o zmianę pokoju na parter ale po złości nie dostałem mimo tego że pokój był wolny i z dzieckiem musieliśmy się targać de facto na 2 piętro. Pokój okropny, krzywa podłoga, brak balkonu, ściany prawie jak z papieru, pościel z kory, a łóżka pamiętaja jeszcze Gierka. Po tych kilku dniach byliśmy tak zniesmaczeni , że ucieczka stamtąd była największa radością. Ps. Do tej pory czuje się jak szczeniak który przyjechał po raz pierwszy na kolonie. Nigdy więcej