Szkoła Podstawowa z Oddziałami Integracyjnymi nr 341 im. Twórców Literatury Dziecięcej

Pani Agnieszka B-Z od języka angielskiego może i ma doskonałą wiedzę językowa ( tak zakładam ) ale absolutnie nie ma podejścia do uczenia dzieci. Mściwa, niesprawiedliwa, skutecznie zniechęca uczniów do nauki języka.

Ogólnie szkola fajna ale pani Agnieszka B od języka angielskiego nie powinna pełnić zawodu nauczyciela z powodu na częste łamanie praw oświatowych, oraz statutu

Nauczycielu nie zwracają uwagi na uczniów. Beznadziejne klasy z typowymi gimbami.Zbyt trudny poziom.Dostac tu dobra ocenę (z zachowania i wysoką średnią około 5.5 jest prawie niemożliwe .Nie polecam tej szkoły .Jedyna dobra rzecz to to że szkoła jest dość bogata I mają ładna hale .Jedynymi fajnymi nauczycielami są wf-isci

Nie rozumiem czemu wszyscy oceniają tą szkołę tak źle. Jest to wspaniała szkoła. Są tam nauczyciele którzy naprawdę chcą nas czegoś nauczyć (oczywiście nie wszyscy) i widać ich starania np. P. Woińska bardzo mądra osoba albo P. Politowski. Przerwy są długie (5, 10,15 minutowe). Niestety ma ona też parę minusów:Jest przepełnionaTrzeba nośić mundurkiJest zawyrzone ocenianie (więc niestety zamiast 4 dostaniesz 3)Fajne jest to że nauczyciele często organizują wycieczki.Polecam tą szkołę przeżyłam tam naprawdę fajne lata.

Przez 6 lat było ok ale w 8 klasie nauczyciele nie zwracją uwagi na uczniów nie angażują ich w konkursy a do wszystkiego wybierają młodsze dzieci bo one mogą jeszcze przynieść dobrą opinię szkole. Absolwenci ich nie interesują a jak kończysz szkole i jesteś w 8 klasie to mają cię gdzieś

Jako dorosła soba która uczęszczała tam prawie 7 lat temu mogę stwierdzić, że była to najgorsza podstawówka do której mogli mnie wysłać rodzice. Byłam jawnie prześladowana i poniżana wiele lat przez więcej niż jedną nauczycielkę. Codziennie bałam się chodzić do szkoły przez ciągle krzyki i wyzwiska. Nie raz zdążały sie sytuacje w których jedna z nauczycielek prosiła mnie o zostanie po lekcjach tylko po to, żeby na mnie pokrzyczeć mówiąc, że nic nie umiem. Najbardziej zaszkodziły mi takimi zachowaniami J. Kuk i moja ówczesna nauczycielka od przyrody której nazwiska już nie pamiętam. Jedynymi pozytywnymi osobami, które uważam, że marnują swój potencjał ucząc w takiej szkole są np. kochana Pani L. Rzechuła, czy moje ówczesne Panie od języka polskiego i angielskiego. Oczywiście nie wiem jak jest teraz (chociaż patrząc po najnowszych ocenach wcale nie lepiej), ale jako osoba, która przebywała w tej placówce łącznie 7 lat (zerówka i 6 lat klas), zdecydowanie ją odradzam. Drodzy rodzice, nie popełniajcie tego samego błędu.

EDYTA SIKORA nie polecamtemat może nie wymagany ale potrzebnyTeż za każdym razem się dziwiłam gdy słyszałam jak jacyś rodzice 5ego ucznia dostawali taki dyplom. Mój siostrzeniec był w klasie pani Sikory (4-6) i dokuczał mu dobry uczeń". Rodzice rozmawiali z nią wielokrotnie jednak ona mało sobie z tego co robiła. Na dyskotece zdjął mu spodnie a ona na to jest tu twoja mama to niech ona coś zrobi. Dusił chłopaka

Szkoła super, bardzo dobrze zarządzana. Bogata oferta zajęć pozalekcyjnych np. Szkoła Muzyczna I st. Presto, zajęcia karate, Szkoła językowa Can Do, szachy, tańce itd.

Nie polecam. Nauczyciele nie interesują się uczniami, nie pomagają w nauce. Siedem lat temu chodziłam do tej szkoły i kilka dziewczyn mi dokuczało, zgłaszałam to nauczycielom, ale oni mieli to gdzieś. Nie pomogli mi. Nauczyciele faworyzują uczniów niegrzecznych i sprawiających kłopoty. Ta szkoła to nie jest bezpieczne i spokojne miejsce dla rozwoju dzieci.