Poczta Polska

Po pierwsze listonoszowi nie chce się wchodzić na górę i zawsze zostawia awizo. Kolejną kwestią jest chaos panujący na poczcie. Stojąc w kolejce słyszałem jak ktoś nie może odebrać listu bo go nie mogą znaleźć. Potem ja dostaje informacje, że moje awizo to moja paczka nadana przeze mnie kilka dni wcześniej. Sprawdziłem potwierdzenie i o ile się nie mylę to nadawcą jestem ja a adresatem osoba odbierająca.Na poczcie widocznie uważają inaczej...

Jedna z głównych punktów poczty polskiej gdzie mieszkańcy okolicznych osiedli i części podmiejskich osiedli odbierają awizowane przesyłki dlatego często są kolejki. Nie ma miejsc parkingowych, nie wiem kto to tak niezbyt mądrze wymyślił, że najpierw klient traci czas na znajdziecie miejsca do zaparkowania w okolicy, a potem stoi w kolejce. Jeden plus to zawsze miła obsługa mimo zdenerwowany klientów i kolejek.

Obsługa w placówce miła, pomocna kulturalna. Natomiast listonoszowi nie chce się zadzwonić domofonem i zostawia awizo w skrzynce, czasami zdarza się, że zostawia awizo w ostatni dzień dnia. Za każdym razem awizo w skrzynce.

Nie polecam. Na rozdeptana wysyłkę nadali awizo. Na poczcie oddali wybrudzoną i uszkodzoną paczkę i udawali, że nic się nie stało

Pomijając, że Poczta Polska i jej usługi są na marnym poziomie, to to co tu się dzieje to przechodzi ludzkie pojęcie. Zero awizacji zero doręczeń. Wielkie paczki zamówione do firmy i nawet nie było próby doręczenia. Parkingu zero nie ma jak ich odebrać żeby nie targac ich na plecach przez 400 metrów do auta na kilka kursów. Przestrzegam przed tym oddziałem. Pani w okienku jedynie wzrusza ramionami,że nic na to nie może poradzić, że tak tu już jest, że nie doręczają. Winą obarcza się obcokrajowców. Sorry u konkurencji też pracują obcokrajowcy i u nas w firmie wszystko działa jak należy. Nigdy więcej pocztą. Zaznaczam, że przesyłka warta była kilkanaście tysięcy i tułała się bezpańsko.

Listonosz nigdy nie dostarczyt paczki !!!!po raz trzeci nie dostałem paczki do domu na poczcie mówią, że listonosz powiedział, że nikogo nie ma w domu, ale to nieprawda!!!! po prostu nie chce nosić paczek i zostawia je na poczcie .wszystkie komentarze też o tym mówią, ale widzę, że kierownictwo nie zwraca na to uwagi!

W okolicy jedyny punkt pocztowy, niestety brakuje miejsc parkingowych w pobliżu, a listonosze notorycznie nie podejmują prób doręczenia listów poleconych, mimo, że człowiek cały dzień jest w domu, to zamiast domofonu od razu zostawiają awizo. Co ciekawe, postawa Poczty Polskiej na zgłoszenia reklamacyjne jest taka, że to jest niemożliwe do weryfikacji...otóż jest. Kamera. Brak odpowiedzi.

Listonosz nigdy nie dostarczył paczki czy listu chyba nigdy. Wiecznie awizo. Wiecznie!!! Nawet spokojnemu człowiekowi może podnieść ciśnienie, szczególnie jak cały dzień jesteś w mieszkaniu. Może zafundować listonoszowi kurs obsługi domofonów? Wiem że to nie łatwa sztuka, a warto się rozwijać szczególnie jak dotyczy to twojego zawodu który wykonujesz z taką pasją. Dodatkowo lokalizacja bez parkingu i ulica jednokierunkowa wiec z awizo na piechotę lub autobusem

Jedna z pierwszych paczek, która mi szła przez pocztę na nowy adres zamieszkania. Listonosz pomimo tego, że był u sąsiadów obok, nie podjął próby dostarczenia nawet małej paczki. Zaglądając do skrzynki znalazłam awizo:)))

Brak doręczenia paczki i brak awiza. W domu nonstop obecnych dwoje domowników. Patrz godzina wygenerowania linku awiza. Nikogo nie było brak awiza!!! DOKUMENTACJA została ewidentnej SFAŁSZOWANA w zakresie wykonanych czynności z paczka zarowno ta pisemna jak i ta w systemie odbioru przesyłki. To nie pierwsza tego typu sytuacja w tym rejonie i nadmoniema by ten proceder zakończyć reklamuje to również na terenie Chorwacji skąd nadana była paczka.