Sovrana Polska sp.j. Pralnia

Tą pranie powinni zamknąć, oddałam suknie ślubną do czyszczenia a wróciła do mnie bardziej brudna, a co najważniejsze to zostały pourywane wszyte miseczki w sukni, i to obie. Omijać szerokim łukiem!!!

Zniszczono mi skórzaną torbę od projektanta. Skóra została zalana wodą i całkowicie sie pomarszczyła, złamano rączkę do trzymania torby, popaprana klejem, smarem.Omijać szerokim łukiem, niszczą rzeczy!!!! Oszutswo!!!!!

Dałbym 0 ale nie ma takiej oceny.Zniszczyli garnitur.Proces reklamacyjny przeciągany.Zaraz mina 2 msce i nadal brak konkretów.Jedyne informacje (błędne lub niepełne) które dostaje jest po moich (wielu) telefonach.Zapewnianie, ze po stronie pralni wszystko jest zrobione. Ubezpieczyciel twierdzi co innego.Spychanie odpowiedzialności na ubezpieczyciela, któremu nie dosłali dokumentów.Po ponad 8tygodniach!!!i kolejnym telefonie dowiaduje się, ze nadal sprawa nie jest rozwiązana bo brakuje paragonu i to moja wina, bo widocznie nie umiem czytać" (informacja o braku paragonu była zaznaczona w piśmie reklamacyjnym sprzed ponad 8tygodnii; można było tez zgłosić to wcześniej a nie po kolejnym moim telefonie).Lekceważenie klienta na pełnej linii."

Porażka, odebrałem dywan po praniu i jest praktycznie do wyrzucenia. Wygląda jak kartka papieru, z której ktoś zrobił kulkę a potem rozwinął, na dodatek nie do końca wyprany. Jeśli się nie potrafi wykonać usługi, lub jest trudna do wykonania, to należy powiadomić klienta, nie brać pieniędzy i nie oddawać klientowi szmaty do wyrzucenia. Totalny brak profesjonalizmu.

Nie polecam pralni, oddałem garnitur po własnym weselu do czyszczenia plamy były na ramieniu, a gdy odbierałem garnitur były czarne plamy na marynarce koło kieszeni i na rękawie. Po telefonie do Pań które tam pracują zarzuciły mi że to moja wina i jeszcze potrafią się kłócić.Uważajcie na to miejsce!!

Kurtka oddana jeszcze w gorszym stanie niż została przyjęta do prani !! Niedoprana, zmechacona, po robione zacieki na białym kozuszku !! Pani tam pracująca nie mogła odnaleźć kurtki !! Nie polecam i odradzam lepiej ją sobie dopiore sama w domu !!

Nie polecam, nowa koszula oddana do uprasowania. Za pierwszym razem wróciła brudna i średnio uprasowana. Po poprawce została mała plamka na środku koszuli. Dodatkowo koszula nadal nie jest ładnie uprasowana. Obsługa nie miła, Pani sugeruje że oddana została już brudna koszula i to ja wprowadzam ja w błąd. Zepsuta koszula, brak zwrotu kosztów prasowania lub koszuli... Stanowczo nie polecam

Generalnie firma dobrze mi się kojarzy. Korzystałem z większości form usług w tej firmie. Ogólnie jestem zadowolony. W zasadzie żadnych uwag do jakości usług nigdy nie miałem, poza jednym przypadkiem. Otóż wydaje mi się, bazując na moim przykładzie, iż firma nie najlepiej radzi sobie z dywanami. Z tej usługi byłem wyraźnie niezadowolony. Stąd cztery gwiazdki. Generalnie jednak pralnia godna polecenia.

Jakiś czas temu oddałam do prania pokrowiec na materac z plamami po wylanej kawie. Obsługa poinformowała mnie, że plamy nie zejdą, co mnie zdziwiło, ale stwierdziłam, że pewnie chodzi o to, że nie zejdą całkiem. Rzeczywiście, nie dość, że plamy ani trochę nie zeszły, to na dodatek obsługa musiała poszukać pokrowca, który w ogóle nie był przygotowany do odbioru. W domu plamy zeszły całkowicie po potraktowaniu ich vanishem. Jest mi przykro, że wydałam 100 zł za usługę, którą musiałam i tak sama wykonać sobie w domu. :(

Nie ma oceny 0 a szkoda...Z mężem od prawie 2 miesięcy męczymy się z procesem reklamacyjnym. Kontakt i traktowanie klienta to dno.Zniszczyli garnitur.Proces reklamacyjny przeciągany.Zaraz mina 2 msce i nadal brak konkretów.Jedyne informacje (błędne lub niepełne) które dostaje jest po moich (wielu) telefonach.Zapewnianie, ze po stronie pralni wszystko jest zrobione. Ubezpieczyciel twierdzi co innego.Spychanie odpowiedzialności na ubezpieczyciela, któremu nie dosłali dokumentów.Po ponad 8tygodniach!!!i kolejnym telefonie dowiaduje się, ze nadal sprawa nie jest rozwiązana bo brakuje paragonu i to moja wina, bo widocznie nie umiem czytać" (informacja o braku paragonu była zaznaczona w piśmie reklamacyjnym sprzed ponad 8tygodnii; można było tez zgłosić to wcześniej a nie po kolejnym moim telefonie).Lekceważenie klienta na pełnej linii."