Pole bitwy pod Grunwaldem

Jedno z ważniejszych miejsc pamięci, jeśli chodzi o tereny najgłośniejszych bitew w polskiej historii. Dopiero przechadzając się ogromnymi polami można zrozumieć skalę bitwy, w której mierzyły się armie zbudowane z wielu tysięcy jednostek.Dla osób, które posiadają wyobraźnię i zdolność myślenia, będzie to ciekawe miejsce.

Dnia 15 lipca 2023 roku w ramach obchodów Dni Grunwaldu odbyła się inscenizacja bitwy z 1410 roku. Jest to najwieksza historyczna impreza plenerowa w Polsce, na którą zjeżdżają się rekonstruktorzy z całej Europy. Przyjeżdżając na Pola Grunwaldu warto zabrać ze sobą wodę oraz nakrycie głowy, gdyż przebywanie kilka godzin na słońcu w temperaturze 35°C może nam zaszkodzić. Dojazd na miejsce drogami lokalnymi odbywa się w miarę płynnie, ale lepiej przyjechać w godzinach porannych, chociaż inscenizacja odbywa się o godzinie 15, to jest tu wiele innych atrakcji. Miejsc do parkowania jest bardzo dużo, koszt to 25 zł samochód osobowy. Impreza jest świetnie zorganizowana, jedyne czego mi zabrakło, to w taki upał organizatorzy powinni pomyśleć o kurtynie wodnej. Warto tam zajrzeć

Jestem tu kolejny raz ale pierwszy w rocznicę Bitwy pod Grunwaldem. Byłam zachwycona tym jak ludzie wcielają się w tamtą epokę. Pokazy walki na miecze, sprzedaż tkanin, koszy, narzędzi i naczyń z tamtych czasów. Jedzenie bardzo zróżnicowane im bliżej wioski rycerskiej tym wyraźniej czuć strawę z tamtych czasów. Warto przyjechać i zobaczyć aby poczuć ten klimat.

Inscenizacja bitwy robi ogromne wrażenie. Tak wiele zaangażowanych osób. Dziękuję ORGANIZATORM I SPONSOROM

Ukraińska flaga zawieszona w dniu rocznicy bitwy to hańba dla Polski! To nie moja odosobniona opinia. Po rekonstrukcji liczną grupą zmyliśmy się do aut, bo nie świętujemy pod obcą banderą rocznic wydarzeń historycznych.

Z plusów: pole i pomnik darmowy. Parking darmowy. Jest i podejście dla dzieciaków w wózkach jak i dla inwalidów.Z minusów: wg mnie ten pominik powinien mieć z 400-500 metrów. Tak aby go bylo grubo widać z dala. Tyle pieniędzy sie marnuje na jakies ławki za 240tys w Krakowie czy inne w ksztalcie granic Polski.A tu powinien byc mega pomnik. Dwa giga miecze po 500m. I niech pioruny w nie ładują. Ale to bylyby widoki!

Ciepło. Trzeba dobrze się przygotować do pobytu przez kilka godzin w pełny słońcu.Za to wrażenia niesamowite - jeśli ktoś lubi klimaty średniowiecza, walki rycerzy, zbroje i konie w czaprakach, to będzie czuł się tu wspaniale.Jedyny minus to parking - gdy jest dużo ludzi, to trzeba dodać po 30-50 minut do czasu podróży.

Miejsce, które warto odwiedzić. Przestrzeń daje wyobrażenie ogromu stracia wojsk polsko-litewsko-ruskich z wojskami zakonnymi. Miejsce żywej historii. Miejsce zadbane, chylić czoła przed pracownikami Muzeum. Usunąłbym tylko z podejścia do pomnika drewniane budy z pamiątkami. Ich miejscem jest parking!