Wyciąg Spytkowice

Stok dość przyjemy. Krotki, łagodny dobry na pierwsze kroki na nartach. Na górze wyciągu fajna widokowa trasa. Aktualnie tylko restauracja wynosowa" przy dolnej stacji

Great slope. We went during the Christmas holidays and they were barely any people, so basically no crowds, so so nice!!

Górecka dobra na kilkugodzinny wypad, w porządku parking i knajpa. Do ubiegłego roku domyślny wybór na spontaniczny wypad z Krakowa: kolejki do wyciągu znośne, cena przyzwoita i najważniejsze - normalnie kosztujące karnety punktowe / na zjazdy (nigdy nie wiesz kto w ekipie kiedy będzie miał dość, zgłodnieje itp). Niestety w tym roku widzę ceny jak we Włoszech (prawie 40 euro za dzień) i brak karnetów punktowych. Nie ma sensu już tam jechać, takich górecek jest więcej w okolicy, czas je poznać…

Panowie starali się utrzymać śnieg przy taśmie dla dzieci za wszelką cenę. Tak żeby dzieci mogły cokolwiek pozjeżdżaćw ferie mimo że dodatnie temperatury utrzymywały się od 2 tygodni. Takie zaangażowanie zasługuje na szacunek!

Zawody rowerowe. Ośrodek piękny, atmosfera wspaniała. Trasa rowerowa wymagająca. Zimą stok musi być Cudny. Jest Magia w tym miejscu.

Dobrze przygotowany stok pomimo nie sprzyjających warunków. Dobrze zorganizowany parking, szkoda tylko że tak tak daleko od wyciągu. Ceny przystępne, na miejscu serwis i wypożyczalnia.

Opinia dotyczy warunków w niedzielę rano (22-01-2023).(1) Na środku stoku był spory obszar z zamarzniętymi śladami po ratraku, bryłami śniegu i wgłębieniami. Stanowił oczywiste niebezpieczeństwo, ale został zabezpieczony siatką dopiero po 45 minutach od otwarcia stoku.(2) Po jednej stronie stoku, na wysokości lasu, sporo gliny, grudek i kamieni.(3) Po przeciwnej stronie, pod lasem, na stoku lub też przy krawędzi ustawiona była działająca armatka i rzucała śnieg na trasę. Siatkę przed świeżo nasypanym śniegiem ustawiono po około 45 minutach.(4) Poranek była porą bez opadów, ale wsiadać trzeba było na mokrą kanapę ponieważ śnieg z armatek osiadał na nich gdy zjeżdżały w dół. Armatki rzucały też śnieg wprost na trasę oraz na wjeżdżających na górę narciarzy.Tak więc fragment na środku stoku wyłączony, przy jednym skraju kamienie i ziemia, przy drugim siatka żeby armatka mogła sypać oraz sypie na krzesła i na wjeżdżających.Po dwóch zjazdach zgłosiłem uwagi w kasie, gdzie akurat był właściciel. Poprosił stanowczo, żebym przyniósł mu pokazać te kamienie bo na pewno żadnych nie ma... Po czym stwierdził, że jeśli już to jednak nie kamienie tylko zmarznięta glina; czyli chyba wiedział, że coś jest na stoku. Zdecydowanie były to kamienie, bo mam pamiątkę na ślizgu. Ziemię i kamienie, nieprzygotowane fragmenty czy niezabezpieczony nasyp z armatki widać z krzesła, no ale to trzeba wykazać trochę inicjatywy i przejechać się na górę przed pierwszymi klientami. Właściciel zaproponował zwrot pieniędzy za karnety, szkoda tylko, że trzeba było najpierw przyjechać, przygotować się do jazdy i dopiero się przekonać w jakim stanie jest stok. Jeśli usługa nie może być w pełni wykonana, to po pierwsze powinno się o tym poinformować, a po drugie nie powinno się żądać za nią pełnej zapłaty. Właściciel tłumaczył, że sezon ciężki, że zima słaba to muszą sobie jakoś radzić, ale nie bardzo usprawiedliwia to warunki na stoku. Słowo przepraszam" nie padło a moje odczucie jest takie

Świetnie zrobiony stok. Nie ma tłumów. Dobrze oświetlony. Świetni instruktorzy.

Kocham to miejsce! Super stok. Również dla tych początkujących narciaży jest mniejszy stok.

W miarę dobry stok. Jest nauka jazdy. Chętnie skorzystaliśmy. Fajny widok na górze. Toalety czyste. Obsługa bardzo dobra.