Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Katowicach Oddział Terenowy Tychy

Egzamin kat.A. zdany :). Bardzo fajna atmosfera, egzaminator Pan Marek bardzo w porządku i dowcipny ;). Panu Markowi zależało żeby zrobić każde zadanie za pierwszym razem, a ja jak na złość, każde zadanie powtarzałem, ;P oprócz ósemki- a nie zrobiłem jedną ósemkę więcej niż było wymagane, choć wydawało mi się, że to było piąte okrążenie ;D. Ale ja to nie ze złośliwości tylko z tego, że fajna atmosfera i chciałem dłużej pojeździć, co by przez zimę nie zapomnieć ;P. Pozdrawiam Jarosław

Jeżeli ktoś ma dużo pieniędzy to polecam :) samochody to szroty a egzaminatorzy nie posiadają umiejętności interpersonalnych

Świetny plac manewrowy, możliwość treningu przed egzaminem. W pełni profesjonalne podejście egzaminatora do zdającego. I tu przełamię stereotypy :) Mój egzaminator od samego początku wykazywał się pozytywnym nastawieniem. Bez komentowania błędów, (czasami słyszałam westchnienia :) i wtedy wiedziałam, że jest błąd) w miłej atmosferze, dużym skupieniu i z pełną kulturą. Egzaminator nie powodował dodatkowego stresu, a jedynie wydawał polecenia jasne, czyste i klarowne.Zdałam za pierwszym. Kat B w WORD Tychy

Egzaminator podszedł do mnie nie tylko z punktu widzenia egzaminatora, a również psychologa. Dostrzegł stres i podjął próbę wyeliminowania go - zadawał pytania nie dotyczące egzaminu, odnośnie mojego życia. Był wyrozumiały i uprzejmy. Serdecznie polecam.

Samochody ledwo jeżdżą. To cud że jeszcze nikt nie zginął przed ten sprzęt. Skrzynia biegów żyje swoim życiem i nawet wydaje dźwięki podczas jazdy. Egzaminatorzy są raczej niemili, wyładowują oni swoją frustracje na biednych i zestresowanych egzaminowanych. Nie polecam.

Zdałem za pierwszym razem, nie polecam.Egzaminator ewidentnie był zły że musiał być w pracy po 14, to nie moja wina że oferujecie termin o 14:25 panie egzaminatorze.Proszę tak blisko nie podjeżdżać!" krzyczał na mnie gdy widziałem ciągle cały zderzak samochodu przede mną."Gdzie Pan tak pędzi? Proszę tu zawrócić" krzyknął na mnie bo miałem czelność przy 20 km/h nie domyślić się w kompletnej ciszy że będziemy parkować.Gdy wróciliśmy do WORDu również miałem się domyślić gdzie podjechać i się zatrzymać

Pomimo negatywnego wyniku na kat A (egzamin praktyczny)ewidentne z mojej winy potrącenie pachołka na szybkim slalomie uważam ośrodek za bardzo przyjazny Pan egzaminator Wieslaw M bardzo sympatyczny i nie nastawiony na oblanie zdającego.