Nadleśnictwo Choczewo

Urodziłem się i mieszkam w Choczewie od zawsze, wszystko jest piękne, ciche, spokojne i urokliwe. Mieszkańcy się dogadują, robią swoje i nikomu nikt nie przeszkadza, nawet gdy zakłócana jest cisza nocna, a lasy zadbane. Kwestia diametralnie się zmianie na przełomie wakacji gdzie widoczny jest wysyp stonki miastowej ich zażaleń i zbyt wysokiego ego. Pracuję na parkingu przy plaży w Lubiatowie i na 200osob pojawia się tych 5 co to najlepiej wiedzą o wszystkim, a narzekanie mają w genach. Nic tylko zamknąć drogi dojazdowe do plaży i niech sobie szukają innych miejsc do marudzenia.

Bardzo dziękuję, za to że opiekujecie się tym magicznym lasem, zakochałam się w sosnowych borach z wrzosowiskami od pierwszego wejrzenia. Spędziłam tu wyjątkowy czas i na pewno wrócę. Dzięuję wszystkim ludziom, którzy dbają o takie miejsca i zazdroszczę tak cudownej pracy... Kopalino, sierpień 2021

Co to za ceny w tym nadleśnictwie?

Od kiedy nie mając koncesji można pobierać opłaty za prąd w dodatku po zawyżonej stawce? Czy nadleśnictwo działa legalnie? O poborze wody na godziny nawet nie mówiąc… wstyd!

W ostatnich miesiącach dużo przebywam na terenach Nadleśnictwa Choczewo, muszę przyznać, że jestem bardzo mile zaskoczony cala infastrukturą przygotowaną przez to nadleśnictwo. Ścieżki leśne, wiaty, toalety przy plażach, parkingi, miejsca dla kamperów. To wszystko jest super przygotowane.

Pięknie i miło, ale ktoś mógłby częściej sprzątać toaletę przy parkingu. Smród wokół. Psuje to dobre wrażenie o Waszych wysiłkach.

Czy aby las nie jest nasz wspólny? Dlaczego mam płacić 70 zł za nic? Przecież nadleśnictwo nie musiało kupić terenu, ani zagospodarowanie nie było chyba drogie? To chyba tylko pomysł jak wydoić turystę. Słabe to.

Jako turysta miałem okazje spędzić tydzień mojego urlopu w tym miejscu.Okolica jest urokliwa piękny las jezioro i inne drobne atrakcje ale tylko z auta. Parking przy lokalnych plażach jest mały zaparkowanie auta poza parkingiem jest automatycznie karane mandatem od straży leśnej. Straż leśna z Panem Jarosławem Sitkowskim na czele żyje z owego jeziorka. Czatują na wszystko i na wszystkich lokalni patrioci z wyznaczonym jasnym TARGETEM mandatowym. Prosta klasa robotnicza zgrywająca texas rangers.Wieczory hmm… kolejny duży rozdział streszczę tak lokalne działki domki w towarzystwie muzyki Sławomira , Zenona i innych topowych artystów. Głośniki napierdalają tak ,że nie idzie usłyszeć własnych myśli już nie mówiąc o odgłosach przyrody. Wszystko przeniknięte wonią alkoholu do 20pln i zapachem martwej świni dogrywającej na grillu.Do jeziora spływają na potęgę rożnego rodzaju nawozy z działek i pól zbiornik jest bardzo ale to bardzo zarośnięty. Dużo drobnego szczupaka.Należy omijać to miejsce dla swojego i rodziny spokoju.Nad Żarnowcem wszystko jest dobrze.

Polecam, piękne tereny i bardzo uprzejmi ludzie. Posty o Straży Leśnej na wyrost krytyczne, jak ktoś zachowuję się jak dzikus ew. patologia niech się nie dziwi, że spotyka go upomnienie lub mandat. Dawanie jednej gwiazdki dla tak fajnego i ciekawego nadleśnictwa to po prostu kpina. Ode mnie 5!

Cena za postój 70zl jeszcze do przełknięcia ale z cena prądu 6 zł za godzinę to już poważne przegiecie (doba 144zl !!!). Czy ja tam podpinam camping w którym wszystko jest na 12V, czy podpinam elektrownie. Ciekawe jak słupki działają w tym roku? W zeszłym jeden nie działał, drugi połykał pieniądze.