Loty Marzeń - Symulator B737

Byłem po raz kolejny w symulatorze. Lot z Panem Erykiem to czysta przyjemność, profesjonalizm i opanowanie, a przy tym wrodzone zdolności do prowadzenia szkoleń. Z przeciągnięcia nad Frankfurtem wyszliśmy bez szawanku :)

Ostanio amatorsko interesuje sie lotnictwem. Rodzina kupiła mi voucher jako prezent. Kontakt z Loty Marzen od samego poczatku byl bardzo profesjonalny: mozliwosc przedluzenie terminu i umowienia lotu przez stronę, bardzo miła i szybka odpowiedz poprzez maila. Sam symulator niesamowity i lot zapewniła niesamowite wrazenia. jednak te wrażenia zepsuł młody czlowiek ktory był instruktorem. Od poczatku był: arogancki a nawet chamski. Dawał odczuć że on jest pilotem ktory lata na prawdziwych samolotach a musi się meczyć z głupimi amatorami. Nic mi nie wytłumaczył a potem podniesionym głosem strofował mnie że cos zle robie.

Bardzo fajne doświadczenie, polecam wszystkim miłośnikom lotnictwa. Obsługa bardzo miła, profesjonalna. Pan kapitan Eryk wszystko mi wyjaśnił, odpowiadał na moje pytania, dowiedziałem się wielu ciekawostek i szczegółów, które zna tylko pilot. Latać można na poważnie"

Doskonałe miejsce. Chciałbym serdecznie podziękować instruktorowi za niezapomniane doświadczenie i cenne informacje, które podzielił się ze mną.

Atrakcja sama w sobie bardzo fajna, wnętrze samolotu oraz widoki robią wrażenie, ale obsługa w dniu 01.07 niestety fatalna, przez co całe doświadczenie wiele straciło… Atmosfera w kabinie podobna do egzaminu na prawo jazdy, Pan instruktor nic na początku nie wytłumaczył, nie przedstawił się, podczas lotu sprawiał wrażenie wręcz obrażonego, że coś nie wychodzi. Na każdą próbę rozluźnienia atmosfery żartem nic nie odpowiadał lub odpowiadał ze znudzeniem. Na końcu wręczył certyfikat po odbyciu lotu bez żadnego słowa. W komentarzach poniżej można zauważyć uśmiechniętych instruktorów w stroju pilota, niestety my tego nie doświadczyliśmy. Był to długo wyczekiwany prezent i niestety pozostał niesmak. Przed realizacją lotu, radzę dokładnie sprawdzić kto tego dnia jest instruktorem.

Ekscytujące przeżycie w symulatorze lotów Boeing 737-800 #LotyMarzen. Sesja rozpoczęła się krótką, fascynującą pogawędką z moim pierwszym oficerem i instruktorem zarazem, Kacprem. Jestem związany z lotnictwem od wielu lat dzieląc moją pasję do latania w realnym szybowcu lub GA Piper Cherokee a domowym symulatorem MSFS jak również zza kontrolerskiego panelu ATC. Przed pojawieniem się w #LotyMarzen we Wrocławiu miałem otwarty umysł na temat tego, jaki będzie to symulator. Pomyślałem, że będzie to taka konstrukcja zbudowana z części, które można zdobyć w Internecie i samodzielnie złożyć. Dla mnie nie było problemu, ale ....... NIE! Siedząc w kokpicie prawdziwego 737-800, było dokładnie tak samo ! takie same wrażenia i odczucia. Koniec z siedzeniem samotnie w męskiej jaskini w domu z Microsoft FlightSim na PC ! I chociaż mam juz ponad 15 lat doświadczenia i tysiące wylatanych godzin w Boeingu 737-800, nagle znalazłem się w „rzeczywistym świecie” obok doświadczanego instruktora. To bardzo różniło się od dotychczasowego latania. Nie wiem jak Kacper oceniał moją wiedzę i doświadczenie z 737-800 ale nagralismy z tego wydarzenia 120 minut filmu, sami możecie to ocenić. Wiele startów i ladowań , wszystko na lotniskach, które bardzo dobrze znałem. Dlaczego nie zrobiłem tego wcześniej?to pytanie pozostawiam bez odpowiedzi, na pewno zrobiłem to zbyt późno!Doznania są obłędne i warte każdej wydanej złotówki. Nieważne czy jesteś: dzieckiem czy osobą dorosłą - każdy pasjonat lotnictwa powinien się tutaj pojawić i choć w małym stopniu poczuć emocje i adrenalinę.Kacper #LotyMarzen dziękuję za wspaniałą przygodę.