MYPIZZA

Naprawdę świetne miejsce z pyszną pizzą! Lokalizacja jest fenomenalna, obsługa bardzo miła i pomocna, a jedzenie palce lizać <3 Dodatkowo muszę powiedzieć ze lemoniada była przepyszna :) Na pewno wrócę! I będę polecać każdemu :)))

Świetna pizzeria. Wielkie porcje, którymi na spokojnie można się najeść. Klimat bardzo przyjemny i nadaje charakter miejscu. Obsługa bardzo miła i pomocna. Serdecznie polecam.

Pizza była tak pyszna i cieplutka, że nie udało mi się zrobić jej zdjęcia w całości. Jedyny minus to taki że strasznie szybko zniknęła z talerza ;) Na koniec doszło jeszcze tiramisu. Również bardzo dobre

Jako fan pizzy musiałem sprawdzić nowy lokal na mapie Krakowa. Na razie mocno naciągana 4 na zachętę. Obsługa bardzo miła. Lokal ładny i w świetnym miejscu. Niestety to, co najważniejsze, czyli jedzenie kuleje najbardziej. Po pierwsze focaccia. Nie prawdziwa tylko pusty placek na pizzę. Większość pizzerii neapolitański ma taki zwyczaj, nie mam nic przeciwko. Placek źle rozklepany i prawdopodobnie niewyrośnięte ciasto. Przez to brzegi surowe. Jeżeli chodzi o smak to bardzo dobry, ale módlcie się, żeby nie przyszedł do was żaden Włoch, bo ilość czosnku na jednej focacci mógłby wykarmić cały Neapol przez tydzień. Jeżeli chodzi o pizzę to jedliśmy diavole i margeritę. Jakość składników bardzo dobra. Radzę przecierać pomidory dokładniej, zdrewniały, niezmielony środek pomidora poprostu wygląda źle na pizzy. Pizzaiolo musi zdecydowanie nauczyć się rozciągać placki. Pizza przypomina rozpłynięte zegary z obrazu S. Dalego. Kształt jednak nie jest ważny. Pizza od spodu była spalona. Sugeruje zainwestować w łopatę operacyjną i pizzę kończyć podniesioną ;). Dopieczony spód jest super, ale gorycz spalenizny już nie bardzo. Pomimo niedociągnięć to jest duży potencjał. Życzę restauracji bardzo dobrze. Rynek pizzy jest w Krakowie rozwinięty, a poziom bardzo wysoki. Zwłaszcza że za rogiem jest jedną z lepszych pizzerii w mieście. Lekki niesmak także, jeżeli chodzi o ceny. Które byłyby wporzadku, gdyby pizzeria reprezentowała poziom innych topowych lokali w Krakowie.

Wciągnęliśmy późną porą wege pizzę Melanzana na dojrzewającym cieście ze znakomicie przyrządzonymi plastrami bakłażana, polewając całość pikantną oliwą (jest też łagodna), ciesząc oko przyjemnym widokiem i racząc się pysznym RaciborskimWyborny wybór na letni wieczór we dwoje po podgórskiej stronie Wisły, zaisteObsługa przyjazna, wnętrza czyste, można śmiało zapraszać tu bardziej wymagające osoby na obiadPizzeria jest połączona z restobarem obok, także można zamawiać do stolika pizzę, można też bardziej wyszukane posiłki, co kto woli

Świetne jedzonko. Pierwszy raz próbowałam pizzy na słodko i jestem bardzo mile zaskoczona. Wersja z nutellą i truskawkami po prostu pycha

Pyszniutka pizza, dobre składniki i bardzo szybka obsługa - pani Ola ekspresowo rozdała nasze zamowienie 3 pizze :)

Z zaufanego źródła wiem, że miesjce ma wiele wspólnego ze znaną warszawską restauracją au Sowy. To budzi niepokój i wzbudza czujność. Podczas wizyty byłem więc mocno zdystansowany, zwłaszcza, że brand pachnie latami 90'. Niemniej obsługa okazała się bardzo profesjonalna i sympatyczna, widok uroczy, a sama pizza naprawdę smaczna i przygotowana całkiem szybko. Ciężko coś zarzucić. Może oliwy były dość nijakie, ale to i tak plus, że w ogóle są. Polecajka!