Lewiatan

Sklep ma wielu pracowników jednak standardem są duże kolejki bo 1 pracownik na kasie, 1 na wędlinie a 6 pozostałych wiecznie wykłada towar. Tempo obsługi bardzo wolne.

Przed sklepem znajduje się parking i bankomat euronet. Wnętrze jest zadbane w porównaniu do innych prlowskich lewiatanow. Obsługa w porządku, spory wybór alkoholi, lecz ceny bardzo wysokie.

Po raz kolejny kupiłam śmierdzącego dorsza.

Pani właścicielko może pasuje trzecia kasę uruchomic skoro ruch duży i po 20 osób do kas czeka po kilkanaście minut i to nie raz na jakiś czas ale ciągle rano . A sklep jeden z droższych

Sklep jest ok. Przydałby się dzwonek przy lądzie miesnej żeby można było zawołać obsługę. Niewiadomo czy czekać czy nikogo nie ma. Przy kasie notoryczne kolejki to standard. Nie da się tu zrobić szybkich zakupów jak się człowiekowi spieszy. Dosyć często robię zakupy i zawsze 4-5 osób w kolejce. W innych sklepach Łukasika tego nie zauważyłem.

Przez ostatnie dwa miesiące pojawiłam się dwa razy w sklepie Lewiatan. Panie na kasie zawsze miłe i uprzejme, natomiast na dziale mięsnym spotkałam się z nieprzyjemnymi sytuacjami. Za pierwszym razem pani w krótkich blond włosach sprzedała mi starego, śmierdzącego kurczaka. Dzisiaj poprosiłam tę samą panią o 35 dag mięsa, na co odparła, że albo biorę cały kawałek, czyli 1,5kg albo połowę z tego, bo tak to działa z tym mięsem". Zawsze proszę o dokładnie tyle i każda inna osoba tam pracująca bez problemu mi sprzedaje. Powiedziałam pani

Zatowarowanie ok, ale osoby odpowiedzialne- kierownicy potrzebują przeszkolenia z kultury osobistej i zachowania!!! 29.03 23 godz. 19.15-20 stoisko z wędlinami- obsługuje mnie przemiła blondynka. A przy ladzie stoi po stronie klienta zaznaczę, no chyba domyślić się jedynie pozostaje ze jakas pseudo- lub samozwańcza kierowniczka nie umiejąca się zachować. Po ubraniu wnioskuję że już po pracy, wybierała się pewnie na jakąś dyskotekę w okolicy, ale nie omieskzala w sposób publiczny przy mnie OPIERDZIELAĆ starszą od siebie kobietę. Ponoc towar byl nje tak ułożony, coś niedoniesione. Ok rozumiem ale w tej sytuacji wystarczyło zakasac rękawy kwietnejbluzki i pomoc koleżance a rozmowę na takie tamety przełożyć na inne miejsce i czas. Nie podczas obsługi. Dla mnie to był po prostu MOBBING w czystej postaci. Warto się szkolić i szkolić personel. Mnie zachowanie tej młodej dziewczyny zniesmaczyło i zniechęciło do zakupów w tym sklepie

Beznadziejna obsługa, pani poruszają się jak muchy w smole, bardziej zainteresowane układaniem towaru niż obsługa klienta zwłaszcza na stoisku z wędlinami i miesem

Ogólnie sklep bardzo mi się na początku podobał.Jednak im jestem cześciej, tym zauważam więcej mankamentów.Najsłabsze ogniwo to niestety personel...Bardzo powolny, a na stoisku mięsnym, wręcz flegmatyczny.Panie, które układają towar na półkach rozmawiają miedzy sobą, jakby były na działce, na grillu. Można się dowiedzieć co i kto z kim robi, o zgrozo z imionami i nazwiskami !ZERO profesjonalizmu!Panie muszą być bardzo słabo wynagradzane lub zatrudniane są całkowicie przypadkowe osoby i nie przechodzą żadnych szkoleń.W dzisiejszych czasach nie powinno coś takiego mieś miejsca. Duuuuuużo pracy do wykonania, żeby tych gwiazdek w opinii było więcej. Życzę tego właścicielowi, bo sklep ma potencjał.Pozdrawiam !

Piękny przestronny sklep z bardzo dużym wyborem towarów. Czysty I zadbany. Personel na sklepie bardzo uprzejmy i uśmiechnięty. Bardzo miła atmosfera do robienia zakupów. Gratulacje dla właścicieli firmy - brawo