Studio Urody New Image

Pani Iwona i cała załoga godna polecenia!

Nie polecam. Dwa razy byłam na koloryzacji, dwa razy wyszlam niezadowolona

Nie polecam salonu. Pełen nieprofesjonalizm. Byłam umówiona dzisiaj na strzyzenie. Po zajechaniu na miejsce, okazało się że salon jest zamknięty. W plecy godzina na przyjazd i powrót.

Co prawda byłem na zwykłym męskim strzyżeniu ale chciałbym bardzo pochwalić panią fryzjerkę. Przekazałem na wstępie czego oczekuje i właśnie to dostałem. Miła atmosfera i duża dokładność, to się ceni. Mimo wszystko cena nie jest wygórowana szczególnie jak na standardy Warszawy. Polecam i z pewnością jeszcze odwiedzę!

Profesjonalna obsługa, byłem drugi raz i wrócę na pewno, ale żona przy okazji robienia fryzury dostała mega dużo wskazówek jak zadbać o swoje włosy. Bardzo polecam ten salon.

Nie polecam. Przyszłam z polecenia i z opinii google, jednak prawdę powiedziawszy drugi raz w życiu płaczę nad swoimi włosami. Mam zniszczone włosy po zabiegach które już przy końcówkach z popielatych wchodziły w zielony kolor, przyszłam z informacją, że z czasem będę chciała schodzić do swoich naturalnych włosów i już zapuściłam 3cm swoich naturalnych (mysi blond kolor). Wszystko poniżej odrostu należy stonować by płynnie przechodziło w miarę mojego naturalnego koloru, tak żebym nie musiała już tego malować, by rosło to swoim tempem, ale też żeby nie był to rudy kolor. W momencie rozmowy Pani pokazała paletę z informacją, że musi mi zamalować głowę, ale będzie to taki kolor który przy odrastaniu nie będzie mocno odróżniać się od moich naturalnych włosów. Z lekką niepewnością zgodziłam się. Ręcznik zdjęty, włosy już wysuszone, a przy czubku ni to kasztan, ni to wyleniały kundel, na dole podbita zgniła zieleń. Po wysuszeniu Pani już wspomina o poprawkach i że następym razem zamalowałby mi włosy na kolor czekoladowy. Gdzie czekolada, a gdzie mysi kolor? Najłatwiej wszystko zamalować i mieć z głowy, a później się martwić jak to rozjaśnić. Jedyne pozytywy to cięcie włosów - Pani dopytuje, upewnia się jak przyciąć i efekt jest zadowalający. Brak zastrzezeń co do użytych produktów do pielęgnacji. Niemniej na żadne poprawki w tym salonie nawet się nie wybieram, brak zaufania

Salon oferuje strzyżenie męskie na przyzwoitym poziomie i w rozsądnej cenie 45 zł. Fryzjerki sympatyczne ale p. Marzena (chyba tak ma na imię) wykazuje się szczególną dokładnością przy strzyżeniu. Wystrój salonu przyjemny, spokojny. Brakuje mycia głowy po strzyżeniu. Przed salonem jest można spokojnie autem zaparkować.