Oscypki Bielsko-Biała | Góralskie Smaki

Zawsze świeże i pachnące oscypki.Duży wybór naturalnych soków i konfitur.Każdemu polecam.

Super smakowite serki góralskie, uwielbiam: bryndzę, bundz i korbacze. Dali mi tutaj na przeziębienie sok z czarnego bzu i miód - naturalne leki ;), po paru dniach byłam zdrowa. Będę polecać wszystkim.

Prawdziwe, świeżutkie oscypki i inne serki z certyfikatem wyrobów naturalnych. Wzięłam trochę z każdego rodzaju i żałuję, że tak mało - są wyborne. Jestem przyjezdna, więc zamówię paczkę. Towar z górnej półki.

Mają raz w miesiącu dostawę wędlin - zawsze około 20 dnia każdego miesiąca. Przyszłam tutaj po raz trzeci i wszystko, czego prubuję mi smakuje, a jestem wybredna. Wiem, że wyroby z mięska robi dla nich małe gospodarstwo w tradycyjny sposób, nie używając substancji konserwujących. Degustowałam pieczone pasztety, kiełbaski, smalczyk wiejski ze skwarkami, szynki tradycyjne - palce lizać! Wyroby kuszą zapachem i w smaku są bezkonkurencyjne. Teraz brałam Necówkę - to zapiekane mięsko mielone z przyprawami, w środku jest polędwiczka wieprzowa otulona osłonką naturalną - coś pysznego. Dla dziadka kupiłam Kiełbaśnik w słoiku, poddany pasteryzacji z galaretką do smarowania (100% mięsa) - także bardzo chwalił. Mają niespotykanie dobre, jak na te czasy wyroby w proporcjonalnych pieniądzach. Przechodząc nie mogę ominąć tego stoiska obojętnie, oby tak dalej :)

Regularnie kupuje soki naturalne. Zbliża się sezon przeziębień więc polecam malinowy, z dzikiej różyi rozgrzewającego imbiru. Na oskrzela bardzo pomógł mi wykrztuśny sok z pędów sosny. Trafiłam tu też na dostawę wędlin, mają ją tylko raz w miesiącu, moi faworyci to baleron i boczek. Są naturalne i przepyszne

Mają genialne miody, dla babci brałam lipowy - na serce i ciśnienie. Na odporność kupiłam mniszkowy - obsługa poinformowała mnie, że kwiaty mniszka lekarskiego rosną w maju. Jego właściwości są nieocenione, szczególnie gdy plucha za oknem, a my chorujemy. Codzienna dawka wzmacnia organizm. Pierwszy raz widziałam miód malinowy i trzeba było spróbować, ma ciekawy smak. Dostałam informację, że miody przywożą z lokalnej pasieki, która mieści się ok 70 km stąd. Sery biorę od nich od dawna, wcześniej jadłam ich sporo od innych dostawców. Nie wiem jak oni to robią, że te są tak delikatne i doskonałe. Dostają je 3 x w tygodniu. Polecam

Nabyłem w tym punkcie ekologiczne pesto z czosnku niedźwiedziego. W składzie same naturalne składniki, pestki dyni, czosnek niedźwiedzi, olej rzepakowy i sól kamienna.Włoski styl w polskim wydaniu. Intrygujący smak, polecam skosztować.

Nabyłem w tym miejscu góralskie serki: korbacze i bundz - oba naturalne i gałki tym razem wędzone. Sery występują także w wersjach z czosnkiem niedźwiedzim i suszonymi pomidorami - poezja smaku. Bliscy szybko je wpałaszowali i wysłali mnie po następne. Rzeczywiście sery są wyjątkowe, rozpływają się w ustach. Zapytałem, skąd je biorą. Sprzedawca zdradził, że mają je od niewielkiego lokalnego producenta, a świeżutkie dostawy są trzy razy w tygodniu. Obiektywnie stwierdzam, że to produkty wysokiej jakości w adekwatnej cenie. Macie nowego klienta, do zobaczenia :)

Moim ulubionym serem jest bryndza, nigdy dotąd nie jadłam tak dobrego, jak u nich. Dostawy są często. Wyroby dostają z mleka owczego lub mieszanego - od krów i owiec. Obsługa zaproponowała ostatnio gałki, są w wersji wędzonej i naturalnej, obie smakują doskonale. Zaintrygowała mnie konfitura z żurawiny z certyfikatem wyrobów naturalnych, doszłam do wniosku, że ten smak będzie się fajnie łączył z serami i mięsami, też zaryzykowałam zakup i powiem jedno: niebo w gębie ". Dobrze