F.H.U. MISIEK Rajmund Hoga

ciekawy sklep ,dobry asortyment towaru ,uprzejma obsługa .

Bardzo dobrze zaopatrzony sklep, świerze mięso wędliny, owoce, warzywa, miła obsługa zawsze pomocna.

Cenowy kabaret w tym sklepie wciąż trwa..kilkukrotnie w ostatnim czasie zwracałem obsłudze, że ceny nie są zaktualizowane,nie mówiąc już o braku cen pod wieloma produktami...dziś Pani przekonywała mnie,że jest to wina braku personelu..natomiast z tego co widzę w komentarzach powyżej nie jest to sytuacja nowa..nie jestem z osób, które komentują każde swoje wyjście do sklepu lub restauracji (praktycznie tego nie robię)ale czuję,że właściciel sklepu przyjął strategie dymania" klientów..hitem jest Pani przy kasie

Chodzi bardzo często tu bywam wystawiam negatywa... Przede wszystkim dla informacji właściciela, że na kilka minut przed zamknięciem nie da się nic kupić, ponieważ... Pracownicy zamykają drzwi.

No niestety, mieszkamy po sąsiedzku, i głównie dlatego wystawiam negatywny komentarz, ponieważ te zakupy odbijają sue na naszym zdrowiu. Produkty są nieświeże, nawet 2 tygodnie po terminie, warzywa mają poobkrajane poplesniale części, w lodówkach bardzo śmierdzi i jest grzyb, a koszyki są dosłownie czarne od brudu. Ceny zabójczo wysokie nawet o 30% wyższe niż w pobliskim Lidu. Ceny na półkach zawsze są niższe od tych które finalnie znajdują sie na oaragonie - oszustwo. Panie nabohaha źle produkty więc warto przeczytać co znajduje sue na parahonie. Obsługa wyjątkowo nieprzyjemna, arogancki, na NIE przy jadie czasem trzeba dzwonić aby orzyszky do 20 minut. Ja i sąsiedzi staramy się omijać sklep i korzystać z pobliskim sieciowek

Notoryczny brak cen pod produktami, nie wiadomo ile co kosztuje, jest to bardzo męczące podczas zakupów. Dziś za 5.90 zł kupiłem lody które normalnie kosztują 1.70 zł. Zorientowałem się po fakcie

Od lat polski sklep z tradycją, nastawiony na produkty wysokiej jakości, szerokiego asortymentu i cen promocyjnych polskiej sieci. Parking przy samym sklepie, sympatyczna obsługa, polecam serdecznie na 5+

Pracowałem tam jako osoba wykładająca towar. Masa spleśniałych warzyw i owoców, szefowa kazała obskrobać i poucinać spleśniałe części i wyłożyć do sprzedania klientom. Kobieta wypłaca najniższą krajową 12,70/h mimo, że prawo nakazuje wypłacać 17/h osobom do 26 roku życia. Za 6 dni pracy z rzędu otrzymałem 400zł z groszami. Właścicielka bardzo zwleka z podpisaniem umowy, tylko po to aby wyzyskiwać ludzi, zatrudniając na czarno i wypłacać jak najmniej. Nie polecam tam ani kupować, ani szukać pracy. Pozdrawiam.

Dawałam temu miejscu wiele szans, dziś po raz kolejny od dawna przyszłam po wędliny i sery. Tym razem Pani zaskoczyła mnie informacją, że teraz nikt na stanowisko wędlin nie przyjdzie". I koniec. Wycieczka spacerem 20minut by dowiedzieć się