ibis budget Wrocław Stadion

Trochę dziwny pomysł z tymi prysznicami i umywalkami w pokoju. Zupełnie nie rozumiem, czemu prysznic nie miałby być tam, gdzie toaleta. Brakowało czajnika w pokoju i gniazdek (były tylko 2: jedno nad umywalką, a drugie obok telewizora). Drogie śniadanie. Plus za klimatyzację i wygodne łóżko.

Lokalizacja blisko linii tramwajowej którą można dojechać do centrum, blisko stadionu i toru wrotkarskiego i to tyle dobrego.Śniadania to kompletna porażka i oczywiście dodatkowo płatne. Wybór między gotowaną parówą, a kiełbasą kiepskiej jakości i codziennie to samo. Mało świeżych warzyw i ogólnie wybór znikomy. Pokój który wg. informacji na Booking'u miał mieć 20m2 miał nie więcej niż 10m2. Brak standardowej łazienki, umywalka w pokoju i wejście pod prysznic prosto z pokoju. Wystrój wnętrz i wyposażenie już mocno trąci myszką. Parking co prawda jest pod hotelem ale jest dodatkowo płatny. Stosunek jakości do ceny tragiczny.

Według mnie hotel fajny miła obsługapokoje czyste zero pajeczyn zero kurzyKarty do wejscia do pokoju sa takie sobie potrafia sie zepsuc trzeba isc do recepcji aby przyznali nfc jeszcze raz.W pokojach klimatyzacje, w kazdym pokoju jest prysznic z toaletą i umywalką. Jak juz sie tu wybieracie radze wziasc listwe z gniazdkami bo w calym pokoju sa tylko 2 gniazdka jedno przy umywalce a drugie obok telewizoraPobyt uważam za udany.

Hotel sam w sobie ok, dużo zieleniPokoje czyste, duży plus za klimatyzację. Niestety parking platny dodatkowo. Śniadania w porządku, także za dodatkową opłatą. Trochę daleko do centrum, ale komunikacja daje radę, blisko tramwaj i autobus. Jak na dwu dniowy pobyt to jestem zadowolona. Cena adekwatna, także polecam

doskonały hotel na jedną noc. bardzo miła i uczynna obsługa. w pokojach czysto. ja bym poprawił tylko działanie klimatyzacji. śniadanie bardzo urozmaicone i smaczne

Hotel mocno 1 gwiazdkowy. Pokoje mikroskopijne. Sanitariaty bezpośrednio w pokoju. Trzeba uważać przy wstawaniu z łóżka żeby nie spotkać się ze ścianą. Jedno gniazdko w pokoju w dodatku koło umywalki, nieporęczne. Klimatyzacja nie działa. Parking płatny mimo, że hotel jest na zadupiu. Dojazd do centrum 30 min tramwajem. Do przystanku 300m pieszo. Karta do drzwi resetuje się po północy więc jak ktoś jest parę dni to codziennie musi biegać na recepcję. Cena za dobę droższa niż w Warszawie.

Hotel bardzo dobry na krótki pobyt we Wrocławiu. Wprawdzie trochę daleko od centrum miasta, ale komunikacja miejska załatwia sprawę i w niecłe 30 min można się dostać do centrum tramwajem lub autobusem. Co ważne jest tu dobry dojazd i parking przy hotelu. W obecnych czasach jeżdżenie autem po mieście, to udręka, jeśli chodzi o parkingi, więc lepiej auto zostawić na hotelowym parkingu.Pokoje trochę małe, ale spełniają swoją rolę. Jest ciepło w zimą, a na letnie upały zabezpieczono klimatyzację. To typowe miejsce noclegowe bez fajerwerków ale z doskonałą siecią WiFi, tak więc Internet śmiga bez problemu. Między kondygnacjami kursuje winda, jest oczywiście ciepła woda, a koszt śniadania to zaledwie 29 zł. Dla kogoś, kto pragnie zwiedzać Wrocław nic lepszego nie trzeba, oczywiście biorąc pod uwagę budżetową cenę za dobę hotelową. Atrakcji trzeba szukać na terenie miasta, a nie w hotelu.W pokojach czyściutko i schludnie, a obsługa hotelowa jest super. Polecamy to miejsce na turystczne i służbowe wypady.

Ogromny plus za klimatyzację w pokoju. Małe, ale czyste pokoje. Obsługa miła. Lokalizacja hotelu daleko od centrum, ale blisko komunikacji miejskiej, którą można dojechać do centrum.Niestety w pokoju słuchać każde spuszczanie wody, to duży minus.Ogólnie hotel na krótko może być.Duży plus za akceptację psów i parking (niestety płatny, ale dostępny)