Dom Gościnny Krystyna i Bar z wyżywieniem Noclegi nad morzem Domek na wynajem Pokoje gościnne

Na wyjazd przyjechałam we wrześniu, więc już praktycznie poza sezonem. Uważam, że bardzo dobry standard, przy niskiej cenie.W pokoju bardzo czysto, dostaliśmy dwa ręczniki i jeden pod nogi, czysta, biała pościel.W pokoju znajduje się mała lodówka, dwa kubki i czajnik. Dwa krzesła przy biurku, szafa na ubrania i lustro. W pokoju na podłodze jest rozłożona wykładzina.Na ścianie wisi duży telewizor, polecam przyjechać z własnym kablem HDMI i laptopem.Słaba jakoś internetu(wolno chodzi i nie mogłam wszystkich urządzeń podłączyć).Trzeba długo czekać na ciepłą wodę pod prysznicem.Na korytarzu jest większa lodówka, jeden palnik podłączany do prądu, zestaw sztućców stołowych, kilka talerzy i jeden garnek.Pokój był przeznaczony dla trzech osób, jedno podwójne łóżko oraz fotel rozkładany jako trzecie, nie polecam tej opcji.

Bardzo dobre jedzenie, dlugo nie trzeba bylo czekac na zamowienie. I bardzo dobra cena. Serdecznie polecam. A sos czosnkowy rewelacja.

Od ponad 10 lat wypoczywam w tym pensjonacie, ktoś powiedzialby znowu w to samo miejsce, tak bo mam to czego oczekuje na urlopie: spokój, dobre posiłki, czyste pokoje, ścieżki rowerowe, blisko morze i zatokę, inne atrakcje dostępne według gustu. Co roku wracamy z urlopu wypoczęci i zadowoleni, dlatego tu wracamy bo mamy pewność że kolejne wczasy ty nie wyrzucone pieniądze i frustracja. Polecam

Można odpocząć, cisza, spokój, miła przyjazna atmosfera, bardzo fajna obsługa. Jedną z najlepszych jest ogródek z tyłu, gdzie można siąść, grilla zrobić gdzie w tym czasie dzieci mogą się bawić w np. piaskownicy. Ogółem polecamy :)

Niestety muszę się zgodzić z osobami, które stwierdziły, że Pani przy barze odstrasza. Wydawało by się, że gość w barze, jadłodajni itp. jest miło widziany. W tym przypadku, to absolutnie nie działa. Gość to ktoś,, kto zawraca głowę, a już nie daj co, żeby przyszedł dwadzieścia minut przed 19:00. Wówczas staje się pasożytem. Sposobem na pasożyta jest zamknięta toaleta i zamiast do widzenia sarkastyczne, dobranoc!Niestety, nie polecam.

Nieprzyjemna Pani przy barze" arogancka I zachowująca się jakby była tam z przymusu. Po zjedzeniu ryby każdy ze znajomych przesiedzial pół nocy w toalecie (flądra z której lał się tłuszcz) nie polecam!!!"

Bardzo smaczne jedzenie, to już kolejne wakacje kiedy stołujemy się w tym miejscu. Pyszne domowe jedzenie.

Zdecydowanie nie polecam!!! 4 dni przed zarezerwowanym i opłaconym noclegiem odwołano rezerwacje, polaczenia telefoniczne są nieodberane. Pozostalismy bez noclegu na urlop.

Najgorsze jedzenie we Władysławowie. Mąż zamówił placek po cygańsku. Tłuszcz tłuszcz i jeszcze raz tłuszcz. Co prawda sos był okej nic specjalnego. Natomiast porcja fileta z frytkami jedna wielka tragedia. Mięso w połowie surowe,frytki twarde znając życie drugi raz wrzucone na głęboki tłuszcz zdecydowanie nie polecam. Kawałek dalej lepiej wybrać się do Bar u Mamy, gdzie jedzenie było świeże i pyszne. Nie polecam