Erkado

Witam, zamawiałem 7sztuk drzwi, czarne ościeżnice, dębowe skrzydła...drugi miesiąc trwa batalia, na początku źle frezy na zawias wywiercili i nie mogli montażyści założyć drzwi, w sumie założyli ale nie dało się ich zamknąć...jak się okazuje od obu toalet, także święta mieliśmy z toaletami otwartymi, żaden z gości nie mógł skorzystać intymnie, tylko stresować się że ktoś najdzie. Druga kwestia to niezgodność kolorów, najwęższe drzwi przyjechały w takim samym kolorze ościeżnica i skrzydło, oddaliśmy do reklamacji, drugie z kolei dojechały dobre, ale skrzydło nie pasowało do ościeżnicy które nam wysłali...ludzie to jest jakaś paranoja, czy w tych czasach można sobie pozwalać na takie sytuacje? Nie wiem jak się to skończy, ale jestem pełen obaw, teraz czeka mnie oczekiwanie na kolejne skrzydło 4tygodnie. Ciekawe co teraz wymyśli nasza świetna firma erkado.