Poradnia specjalistyczna Poradni Rodzinnej SPZOZ Warszawa-Białołęka

Telefon na rejestracji wyciszony. Nikt nie odbiera od dwóch tygodni. Kwoki siedzą i czynią sobie prace wygodną. Kosztem pacjentów. Szefostwo szpitala, porozmawiajcie z osobą, która bierze kase i olewa swoje obowiązki. Moim zdaniem sprawa wymaga przyjrzenia sie.

1 ☆ dedykowana dr SALAM SALTI ! #GINEKOLOGNAJGORSZY lekarz u jakiego kiedykolwiek bylam. Podejście do pacjenta tragiczne. Nie pomógł mi z problemem z jakim przyszlam, a ponadto wywalił mnie z gabinetu, mówiąc że jak nie mam już nic więcej do powiedzenia, to żebym wyszła. Chodziło o skierowanie na zwykłe badania, a nie na jakieś np. cięzkie leki. Twierdził, że badania hormonów mogę zrobić na NFZ jedynie wtedy kiedy bym się wykrwawiała albo była bezpłodna. Kiedy mówiłam tez o problemach innych niz ginekologiczne (np. endokronologicznych), to powiedział że jego to nie interesuje jakie mam inne problemy zdrowotne. Łapał mnie za słówka - tzn. kiedy mówiłam, że wydaje mi się

Życzę Paniom z 1 pietra z rejestracji więcej empatii :)Pozdrawiam

Czy przychodnia jest dla pacjenta? Czy pacjent dla przychodni? Brak jakiegokolwiek kontaktu.... Czy panie pielegniarki mysla, ze nikt nie ma nic innego do pracy, tylko dzwonienie do przychodni?

Żal i żenada wisiałam na telefonie 1,5 h do poradni specjalistycznej byłam 8 w kolejce jak już doczekałam" się sygnału telefonicznego to było piii

Nie polecam tej przychodni, trudno tam cokolwiek załatwić,40 minut czekania na połączenie, byłam druga w kolejce, po czym dowiedziałam się, że nie ma już terminów na dany dzień, tylko przyszły tydzień. Na miejscu też jest ciężko, lekarze często niemili biurokratyczni, obsługa administracyjna też. Przychodnia rodem z PRL, lepiej leczyć się prywatnie niż w tej przychodni, szkoda zdrowia

Masakra! najgorsza przychodnia w jakiej kiedykolwiek bylam, dodzwonić się nie da, obsługa nie ma pojęcia co robi, recepcjonistki złe że musiały przyjść do pracy, lekarze przyjmują jak chcą, można tu spędzic cały dzień bez większego powodu, ja rozumiem że lekarze są zajęci ale żeby w ciągu 2 godzin przyjąć 2 osoby a później powiedzieć że idzie się na obiad to jakaś porażka! nie warto czekać i tak czlowiek nie dowie się niczego ciekawego, porada o stosowaniu środków przeciwbólowych i nic więcej. Nie polecam!

Nieprzyjemne panie na recepcji. Robią łaskę pacjentowi. Każą czekać mimo, że nikogo nie ma w kolejce i ewidentnie nic nie robią. Są opryskliwe w rozmowie. Nie rozumiem, czemu w celu rejestracji do specjalisty trzeba być duuuuużo!!! wcześniej skoro nie ma kolejki, ani możliwości wcześniejszej rezerwacji wizyty. Chorym odradzam, bo już przy spotkaniu z recepcją poczują się gorzej...