Kaufland

W toaletach jest brud, brak mydła i płynu do dezynfekcji rąk przy wejściu do sklepu a obsługa jest TRAGICZNA, jeszcze usłyszałem że brak mydła to wina klientów. W kolejce gdy stałem ponad 5 minut i upomniałem się o to w punkcie obsługi klienta, o należny bon 5 zł, zgodnie z polityką sklepu, Pani z informacji powiedziała że naprawdę Panu tak na tym zależy?". W sklepie panuje głęboki PRL l

Kaufland wyróżnia się znakomitym położeniem, bardzo dużym parkingiem i wielką powierzchnia sprzedażową. Godny uwagi jest dział owocowo-warzywny, o który dba bardzo kompetentny i uprzejmy pan. Bardzo smaczne jest pieczywo i imponujący jest duży dział mięsno-wędliniarski. Doskonały i duży wybór mięs i wędlin. Bardzo dobrze zaopatrzony dział napojów. Szkoda tylko, że Kaufland wycofał się ze sprzedaży znakomitej gruzińskiej wody mineralnej Borjomi, która przecież dobrze schodziła. Wewnątrz obiektu znajduje się też dobrze zaopatrzone komercyjne stanowisko wędliniarskie i spożywczo-nabiałowe. Tutaj polecam znakomity twaróg ze szczypiorkiem. Na zewnątrz jest bankomat i punkt nadania przesyłek oraz przewoźny bar.

Jak market wszystko jest ale obsługa nie bardzo na mięsnym stoisku trzeba godziny zmarnować bo jedna osoba do obsługi a przy kasach samoobsługowych stoją za karę bardzo nie miłe.

Ogólnie sklep ok- dość sporo towaru, całkiem dobry dojazd nawet komunikacją miejską, spory wybór mięs, serów i wędlin. Bardzo fajnym pomysłem ze strony sklepu było wprowadzenie stolika okolicznościowego" np w dzień dziecka czy dzień kobiet- dla kobiet kwiatek a dla dzieci słodkości i maskotka. Co prawda z rana wygląda pięknie a później raczej ubogo i smutno ale to przez brak poszanowania przez ludzi dla których przecież to zostało pomyślane.. Sporo rodzajów zarówno słodyczy jak i alkoholi powoduje często dość znaczne kolejki także za to jedna gwiazdka mniej.. Ogólnie personel stara się żeby klienta zadowolić jakością i tempem obsługi a gorszy dzień ma czasem każdy z nas."

W dniu 12.05.23 robiłem zakupy w tymże kauflandzie. Zakupy były duże bo na 900zł z partnerka musieliśmy szybkim przelewem przelać sobie kwote by zapłacić w całości za zakupy jedna karta (co zajęło dosłownie 2 minuty). Kasjerka nas obsługująca po usłyszeniu ze musi zaczekać kilka minut (kasa po nas miała być zamknięta wiec nie było już nikogo w kolejce) zaczęła rzucać zakupowanymi przez nas towarami (między innymi lodami w czekoladowej polewie które kompletnie się rozwaliły), oświadczyła, ze przez te 2 minuty koszyk z naszymi zakupami nie może stać przy jej kasie bo z jakiegoś powodu według niej to kradzież. Wywiozła nasz koszyk gdzieś na sklep po czym z nim wróciła (wszystko było nabite już na paragon do zeskanowania żebyśmy tylko zapłacili) przy rozpakowaniu zakupów w domu okazało się, ze brakuje kilku towarów za które zapłaciliśmy (czy zabrała je sobie, czy ktoś wyjął je z koszyka, tego się już nie dowiemy). Po zakupach udaliśmy się do toalety dostępnej dla klientów danego kauflanda w obu toaletach nie było papieru, ani mydła, był okropny syf, w damskiej toalecie jedna z toalet była zapchana odchodami i smród był niesamowity, a o męskiej toalecie już nie wspominam. Nie udam się nigdy więcej na zakupy do tego kauflandu, nie polecam tego tez nikomu. Buractwo i syf.

Częste kolejki do kas mimo iż nie wszystkie kasy są obsadzone

Brak możliwości zapłaty gotówką w kasach samoobsługowych. Brak obsługi w punkcie obsługi, jak chces coś załatwisz to nikt nie chce pomóc i stoisz i czekasz aż ktoś łaskawie podejdzie do obsługi klienta. Żadnej kartki typu zaraz wracam lub informacja, gdzie zadzwonić żeby się ktoś zjawił. Pani chodzi sprząta sklep, a ty stój i czekaj... W toaletach jest brudno, brakuje mydła, nikt tam nie zagląda.

Świetny sklep, super zaopatrzony, z przemiłą obsługą, niezwykle uprzejma jest młoda Pani w czarnych włosach, z działu elektroniki, która jest bardzo pomocna i empatyczna. Jedyne niezadowolenie budzi Pani sprzątająca, prawdopodobnie rosyjskiego pochodzenia, która ni w ząb nie umie języka Polskiego, jest niezwykle bezczelna i rozjeżdża ludzi maszyną do mycia podłogi, bez powiedzenia podstawowego słowa „przepraszam”.

W dniu dzisiejszym koło godziny 20:30 spotkałam się ze szczytem bezczelności ze strony jednej pani kasjerki" (blondynka w okularach). Nakrzyczała na mnie bo miałam czelność wejść na umytą podłogę w celu wzięcia papierowej torby bo przy kasach samoobsługowych nie było ani jednej... ton i dobór słów bardzo ale to bardzo nie na miejscu. Takie osoby nie powinny pracować z innym ludźmi. Całe szczęście blisko jest Biedronka i Netto gdzie poziom obsługo jest zdecydowanie wyższy."

W dniu 17 .03 2023 robiłam zakupy w Kauflandzie na stoisku mięsnym stojąc w kolejce zauważyłam że klienci chcą być obsługiwani przez konkretną panią Zdziwiłam się i zapytałam osoby która stała przede mną dlaczego tak się dzieje. W odpowiedzi usłyszałam że ta wyższa pani nie zmienia rękawiczek ,podaję krwawiące wątróbki ,a następnie plastry wędlin i serów nie zmieniając tych rękawiczek. Nie uwierzyłam i zaczęłam się przeglądać pracy tej pani.Faktycznie zauważyłam że pani ta ważyła kurczaka, po czym w tych samych rękawiczkach nakładała sery i inne wędliny. Dlatego ja również nie chciałam być obsługiwana przez tą panią i wolałam poczekać aby mnie obsłużyła ta druga sprzedawczyni która używała do nakładania wędlin serów szczypiec. Jestem bardzo zdziwiona nieprzestrzeganie podstawowych zasad higieny w moim ulubionym sklepie.